W porównaniu do ubiegłego roku ŻENADA. Bramkarz tragedia. Uważa siebie za selekcjonera. Mógłby być bardziej ogarnięty. Brak słów. Obsługa do bani. Jedzenie takie sobie. Bez rewelacji. Dużo młodych panienek. Zdecydowanie NIE POLECAM