Widok
SKM-ką ;)
Zwykle jeżdżę w drugą stronę ale myślę, że w przeciwną też w miarę sprawnie da radę.
Jak ddr kończy się na Bydgoskiej, to jedziesz B., Poznańską, Witomińską i Warszawską. Trudny będzie wjazd na ścieżkę na Morskiej, tu już zależy jak pewnie czujesz się na jezdni i dasz radę zrobić skręt w lewo, czy wolisz w prawo zjechać na chodnik i przeprowadzić rower po przejściu (coś tam mieli robić ale dawno nie byłem i nie wiem jak to teraz wygląda).
Alternatywnie, to po drugiej stronie torów do Głównego, przejściem podziemnym i kawałek chodnikiem na Morskiej.
Zwykle jeżdżę w drugą stronę ale myślę, że w przeciwną też w miarę sprawnie da radę.
Jak ddr kończy się na Bydgoskiej, to jedziesz B., Poznańską, Witomińską i Warszawską. Trudny będzie wjazd na ścieżkę na Morskiej, tu już zależy jak pewnie czujesz się na jezdni i dasz radę zrobić skręt w lewo, czy wolisz w prawo zjechać na chodnik i przeprowadzić rower po przejściu (coś tam mieli robić ale dawno nie byłem i nie wiem jak to teraz wygląda).
Alternatywnie, to po drugiej stronie torów do Głównego, przejściem podziemnym i kawałek chodnikiem na Morskiej.
Jedyny problem to Warszawska, którą musisz się przeciskać, jak ja jadę z dzieckiem to tylko chodnik, ale brak słów na niektóre komentarze ludzi. NA Warszawskiej jest walka, więc nie ma miejsca na uprzejmość jedziesz środkiem i jest najbezpieczniej. Nie dajesz szansy idiocie na wyprzedzanie na trzeciego.