C L A R I C E
To ciekawe na jakiej podstawie sadzisz iż mnie znasz. Może i mnie znasz a może i nie. Może to ja znam ciebie. A może i nie. Może jestem mężczyzną a może i nie. Tak dużo niewiadomych . Tak dużo...
rozwiń
To ciekawe na jakiej podstawie sadzisz iż mnie znasz. Może i mnie znasz a może i nie. Może to ja znam ciebie. A może i nie. Może jestem mężczyzną a może i nie. Tak dużo niewiadomych . Tak dużo zagadek. Dla ułatwienia zapytaj mnie o co chcesz a ja odpowiem ci szczerze i bez niejasności. Oczywiście bez trywialnych zagadek typu imię i nazwisko. A jak twierdzisz iż odgadłaś moją tożsamość to daj mi jakiś znać. Chciałbym poznać jasnowidza. Mógłbym oczywiście napisać iż jestem tu od paru dni i trafiłem przypadkiem przyglądając się waszym dyskusjom. Nie wytrzymałem i odpisałem. Ale to oczywiście nie prawda. A może i prawda. Widzisz jestem ucieleśnieniem kłamstwa i tego co w człowieku złe. A może się tylko zgrywam, może zaś traktuje te łamy jako katharsis i piszę w przenośni. A to by oznaczało iż wczoraj nikogo nie przywieźli na pogotowie z objawami ciężkiego poparzenia. Prawda?
Chciałabyś się przekonać? Zapraszam. Podobno nikogo nie jestem w stanie skrzywdzić i jestem równie niegroźny co małe dziecko? Przekonaj się. Ale ty również nie będziesz miała odwagi. Prawda?
zobacz wątek