Jeszcze jeden szczegół:
A właśnie, z tym finansowaniem: kto płaci? Budżet trzeba zaplanować przed każdą wyprawą (wiem, bo mam na koncie kilka naprawdę nietuzinkowych). Pytam bo ostatnio miałem do czynienia z damą, która...
rozwiń
A właśnie, z tym finansowaniem: kto płaci? Budżet trzeba zaplanować przed każdą wyprawą (wiem, bo mam na koncie kilka naprawdę nietuzinkowych). Pytam bo ostatnio miałem do czynienia z damą, która nie dość że miała co najmniej 40 lat, to jeszcze oczekiwała, że mężczyzna sfinansuje wyjazd... No drogie Panie... Trochę realizmu. Ulgowe to przysługują studentkom. Jest równouprawnienie - pracujecie, zarabiacie, płacicie za siebie. No chyba że macie ochotę na wyjazd z kimś znacznie młodszym, co jak najbardziej rozumiem. Wtedy różnicę wieku trzeba zrekompensować pieniędzmi więc starsze stawia. Nauczycie się.
zobacz wątek