Re: serducho mi się pokroiło.
dziewiąte! Wow, ale rozpusta!
U mnie w brzuszko nie zmieści sie nawet jedno dlatego wybieram mocniejsze trunki. Te zresztą też w niewielkich ilościach. Chyba mierny ze mnie kompan do picia...
rozwiń
dziewiąte! Wow, ale rozpusta!
U mnie w brzuszko nie zmieści sie nawet jedno dlatego wybieram mocniejsze trunki. Te zresztą też w niewielkich ilościach. Chyba mierny ze mnie kompan do picia ale... robię świetne drinki, pycha! Uwielbiam mieszać shakerem a potem delektować się wybornym smakiem... Z kieliszka, tylko tequila z cytrynką i szczypta soli...mniam! Od razu przypominają mi się studenckie czasy i Piotrkowska! ech... a teraz praca, praca i pracy...zero tequili...co za zycie!
Do tego brzydka pogoda, szaro i ciemno...nie ma śniegu a ja jestem czterodniowym narciarzem i muszę ćwiczyć;) choć małe górki wokoło to zawsze coś! Tylko gdzie ten śnieg?!
zobacz wątek