Widok
ZTM " ZBIÓR TRAUMATYCZNYCH MĘCZARNI"
PEWNEGO PIĘKNEGO DNIA URZĄDZIŁAM SOBIE PRZEJAŻDŻKĘ TRAMWAJEM, NA MOJE NIESZCZĘŚCIE ZA MOTORNICZĄ TRAFIŁA MI SIĘ KOBIETA...
DO TRAMWAJU WSIADŁ PIJANY, NAĆPANY I ZAKRWAWIONY ŻUL, KTÓRY ZACZĄŁ OBRAŻAĆ PASAŻERÓW, A PO CHWILI USILNIE WITAĆ SIĘ Z NIMI DOTYKAJĄC ZAKRWAWIONĄ DŁONIĄ, ABY UNIKNĄĆ ZARAŻENIA CZYMŚ OBRZYDLIWYM UDAŁAM SIĘ DO PANI MOTORNICZEJ Z GRZECZNĄ PROŚBĄ O ZAJĘCIE SIĘ SPRAWĄ ( W KOŃCU JAKBY NIE BYŁO JEST TO OSOBA ODPOWIEDZIALNA ZA PASAŻERÓW ). I CÓŻEM USŁYSZAŁA ?!A NO, ŻE JESTEM BEZCZELNA I JAK ŚMIEM PROSIC O COŚ TAKIEGO, CZYŻ NIE WIDZĘ, ŻE TRAMWAJ PROWADZI MAŁA, SZCZUPŁA KOBIETA, KTÓRA NIE DA SOBIE RADY Z PIJANYM MĘŻCZYZNĄ ?!!! MOJA SZCZĘKA OPADŁA KU DOŁOWI....ALE BRNĘ DALEJ...CZY NIE MA PANI MOŻLIWOŚCI WEZWANIA POLICJI LUB STRAŻY MIEJSKIEJ POPRZEZ CB RADIO ? I TU MOJE ZDZIWIENIE I OBURZENIE OSIĄGNĘŁO PUNKT KULMINACYJNY.... MAM NIE ZAWRACAĆ GŁOWY I SIĘ NIE WYMĄDRZAĆ A JEŚLI MI SIĘ NIE PODOBA TO WYSIĄŚĆ Z TRAMWAJU....PO PROSTU SZCZYT SZCZYTÓW CHAMSTWA, PROSTACTWA, AROGANCJI, IMPERTYNENCJI, GBUROSTWA,PODŁOŚCI I PRYMITYWIZMU....
ŻYCZENIE DO ZŁOTEJ RYBKI - NIECH ZTM WEŹMIE SIĘ WRESZCIE DO ROBOTY I WYCZYŚCI ZARÓWNO ŚRODKI TRANSPORTU I ZROBI CZYSTKĘ WŚRÓD PERSONELU, A PRZESTANIE PODNOSIĆ WIECZNIE CENY BILETÓW...
DO TRAMWAJU WSIADŁ PIJANY, NAĆPANY I ZAKRWAWIONY ŻUL, KTÓRY ZACZĄŁ OBRAŻAĆ PASAŻERÓW, A PO CHWILI USILNIE WITAĆ SIĘ Z NIMI DOTYKAJĄC ZAKRWAWIONĄ DŁONIĄ, ABY UNIKNĄĆ ZARAŻENIA CZYMŚ OBRZYDLIWYM UDAŁAM SIĘ DO PANI MOTORNICZEJ Z GRZECZNĄ PROŚBĄ O ZAJĘCIE SIĘ SPRAWĄ ( W KOŃCU JAKBY NIE BYŁO JEST TO OSOBA ODPOWIEDZIALNA ZA PASAŻERÓW ). I CÓŻEM USŁYSZAŁA ?!A NO, ŻE JESTEM BEZCZELNA I JAK ŚMIEM PROSIC O COŚ TAKIEGO, CZYŻ NIE WIDZĘ, ŻE TRAMWAJ PROWADZI MAŁA, SZCZUPŁA KOBIETA, KTÓRA NIE DA SOBIE RADY Z PIJANYM MĘŻCZYZNĄ ?!!! MOJA SZCZĘKA OPADŁA KU DOŁOWI....ALE BRNĘ DALEJ...CZY NIE MA PANI MOŻLIWOŚCI WEZWANIA POLICJI LUB STRAŻY MIEJSKIEJ POPRZEZ CB RADIO ? I TU MOJE ZDZIWIENIE I OBURZENIE OSIĄGNĘŁO PUNKT KULMINACYJNY.... MAM NIE ZAWRACAĆ GŁOWY I SIĘ NIE WYMĄDRZAĆ A JEŚLI MI SIĘ NIE PODOBA TO WYSIĄŚĆ Z TRAMWAJU....PO PROSTU SZCZYT SZCZYTÓW CHAMSTWA, PROSTACTWA, AROGANCJI, IMPERTYNENCJI, GBUROSTWA,PODŁOŚCI I PRYMITYWIZMU....
ŻYCZENIE DO ZŁOTEJ RYBKI - NIECH ZTM WEŹMIE SIĘ WRESZCIE DO ROBOTY I WYCZYŚCI ZARÓWNO ŚRODKI TRANSPORTU I ZROBI CZYSTKĘ WŚRÓD PERSONELU, A PRZESTANIE PODNOSIĆ WIECZNIE CENY BILETÓW...
Oczywiście, że miała obowiązek wezwania służb. Osobiście wiele razy stykałam się z takimi sytuacjami. Wszystko zalezy od prowadzącego pojazd. Raz byłam świadkiem jak wsiadł pijany mężczyzna, średnio uciążliwy-kierowca widząc co się dzieje w lusterku, natychmiast zatrzymał autobus i dziada wyprosił. Z kolei w innym przypadku jeden pan zwracał uwagę młodszemu gówniarzowi odnośnie chamskiego, głośnego zachowania się, wywiązała się bójka, sama nawet lekko oberwałam. Kierowca NIE ZAREAGOWAŁ!!! tylko jechał dalej.. trzeba by dotrzec do przepisów regulujących obowiązki motornuczych, zrobiłam tak kiedyś z uprawnieniami i obowiązkami kanarów i baardzo ciekawych rzeczy się dowiedziałam:)
A propos kobiet motorniczych jeszcze jedno spostrzeżenie... są z reguły bardzo niemiłe:/Wysiadam codziennie na pętli tramwajowej w Oliwie i przechodzę na autobus w kierunku Osowej. Niestety nie do końca zgodnie z prawem, bo przez tory tramwajowe..w przeciwnym razie musiałabym robić to naokoło, z gigantycznym nadkładem drogi żeby na autobus się dostać. ...w każdym razie zawsze patrzę czy tramwaj rusza bądź zamierza ruszać, nigdy się nie narażam!. Gdy kieruje nim kobieta, prawie zawsze drze się zza szyby, wygraża, czasem z premedytacją rusza gdy już zaczęłam przechodzić i zatrzymuje się w ostatniej chwili.Facet co najwyżej pogrozi żartobliwie paluszkiem.