A bo ja wiem... Rozmowa ze mną o tvp to trochę gadka ze ślepym o kolorach, tak już daleko jestem od jej realiów. Od dobrych kilku lat nie ogarniam, co dają, grają, dla kogo i dlaczego. Sęk w tym,...
rozwiń
A bo ja wiem... Rozmowa ze mną o tvp to trochę gadka ze ślepym o kolorach, tak już daleko jestem od jej realiów. Od dobrych kilku lat nie ogarniam, co dają, grają, dla kogo i dlaczego. Sęk w tym, że moja rezerwa nie dotyczy wyłącznie tuby państwowej i nie wzięła się tylko z braku entuzjazmu dla PiS - powstała wcześniej i ma źródło w miałkości oferty tv jako takiej. Polityka występuje co najwyżej w charakterze ostatniego gwoździa do trumny - osobiście uważam za błąd usadzenie bulteriera kurzęcego za sterami na Woronicza.
Wyjdę na ignoranta, ale szczerze mówiąc przy sprawie choćby Opola zdumiał mnie nie tyle fakt mniej lub bardziej spontanicznego bojkotu festiwalu (z niektórych deklaracji miałam bekę jak stąd do Kaukazu), ile zaskoczenie, że jeszcze w ogóle istnieje sam festiwal i ktoś to ogląda... Podobnie oceniam coś tam o melodii.
zobacz wątek