Widok

Za co najczęściej mamy dość sąsiadów?

Opinie do artykułu: Za co najczęściej mamy dość sąsiadów?.

Choć polskie powiedzenie mówi, że "lepszy bliski sąsiad, niż brat daleki" to nie zawsze tak jest. Choć wielu z nas w ogóle nie zna swoich sąsiadów, to są też tacy, którzy tej znajomości mają po dziurki w nosie. Zastanówmy się wspólnie co sprawia, że możemy mieć dość towarzystwa naszych sąsiadów.Czy to w 10-kondygnacyjnym wieżowcu, czy w czteropiętrowym bloku, a nawet na osiedlu domów jednorodzinnych - wszyscy mamy sąsiadów, których lubimy mniej lub bardziej. W naszym subiektywnym rankingu ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

za to ze stawiaja buty, wózki a co najgorsze smieci pod drzwiami wsioki jedne

ale duza czesc nas to buraki i brudasy
popieram tę opinię 270 nie zgadzam się z tą opinią 15

Chyba Was :P
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 15

no przecież mówi, że was
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Za to, ze mieszkanie w bloku traktują jak akademik. Każdy liczy się z jakimiś halasami i odgłosami, ale syf, halasy, darcie się, s****&& psami, rzucanie petow tym z parteru to szczyt. I hasło przewodnie: siebie moge wszystko, a reszta moze mi skoczyć.
popieram tę opinię 49 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak popatrze pod blokami na te wiejski rejestracje z elblaga , olsztyna gka i gks

to nic dziwnego ze taki syf. Jak sie wiesniakow nawprowadzalo to tak jest.
popieram tę opinię 62 nie zgadzam się z tą opinią 22

Warszawiak

Uważaj na słowa koles bo to moi Ziomkowie z Olsztyna sa i wara ci od nich
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 35

to wypie..rdalaj do swojich ziomkow na wioche do olsztyna kmiotku wiejski

Opinia została zablokowana przez moderatora
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Jakim trzeba byc debilem żeby oceniać ludzi po rejestracji samochodu...ach-:(
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 19

za tupiące nad głowami bachory od 6-23

małe słodziutkie bose stópki walące po panelach w blokach z papieru, polecam kazdemu jak jest zbt szczęśliwy i nie ma problemów.
popieram tę opinię 101 nie zgadzam się z tą opinią 18

Ty Jesteś bachor.

Burak i tyle. Na wsi tylko krowy na pastwisku ci przeszkadzają.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 52

Jeśli nie lubisz, jak Tobie hałasują, nie rób tego innym,

posiadanie dzieci nie uprawnia nikogo do dręczenia sąsiadów, sąsiad też człowiek i ma prawo do spokoju u siebie w domu - on się na Twoje dzieci nie decydował. Pozwalanie dzieciom na biegi w mieszkaniu to zwykły brak kultury i poszanowania zasad współżycia społecznego.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 1

Święta prawda

Koszmarne bachory z koszmarnymi mamuniami.
popieram tę opinię 71 nie zgadzam się z tą opinią 12

W moim bloku mieszka paniusia , której wszystko przeszkadza .Chodzi , zwraca ludziom uwagę informując jednocześnie , że jest prawnikiem i sobie nie życzy .
popieram tę opinię 37 nie zgadzam się z tą opinią 11

Powiedz paniusi

że chyba jest marnym prawnikiem i coś słabo zarabia skoro mieszka w bloku. Ciekawe co wtedy powie.
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 6

Niektórzy w bloku żyją z wyboru,

a nie z konieczności ;-/
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

To jeszcze napisz na co ci zwraca uwagę?

Może ma rację. Chętnie się dowiemy czegoś więcej.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak to jest, że czasami wchodzisz na klatkę i czujesz się jakbyś przeniósł się do jakiś slamsów, następnie wchodzisz do mieszkania i jakbyś się w inne miejsce przeniósł, zadbane i czyste. Czemu nie dbamy o część wspólną, klatka też jest naszą wizytówką, nie tylko mieszkanie.
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 0

I jeszcze rośliny i obrazy na klatce
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
To gdzie Wy mieszkacie?
U mnie nawet wózków na klatce nie ma, ani rowerów.
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 21

Bo ukradli. Szkoda, ze śmieci nie kradna
popieram tę opinię 35 nie zgadzam się z tą opinią 5

Nie ukradli, po prostu moi sąsiedzi ich tam nie zostawiają.

Na szczęście.
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 3

I jeszcze wiecznotrwałe remonty ..

To jest dopiero temat rzeka.
popieram tę opinię 34 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mój sąsiad z przerwami robi remont już chyba z pół roku .
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 1

Mój robi 7 lat :) Przynajmniej raz dziennie wiertareczka w dłoń i jechana...
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 1

Robotnicza Spółdzielnia Mieszkaniowa, Spółdzielnia Stoczniowiec...

generalnie bloki z robotniczym menelstwem.
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 9

co Ty p...sz!!

osiedle Cztery Pory Roku....oczywiście zamknięte i ogrodzone.
Śmieci i buty na klatkach to norma i ten smród...

Dotyczy to też większości nowych osiedli....
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 2

jeny...gdzie tak jest?? nigdy nie spoktałam się z tym żeby sąsiedzi mieszkańcy

bloku zostawiali na klatce obuwie ! w jakiejś muzułmanskiej wiosce mieszkacie?
popieram tę opinię 46 nie zgadzam się z tą opinią 11

Buty

Apartamenty na Polanie - buty sąsiada na wycieraczce
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

wystarczy przechodząc obok

zabrać te śmieci i buty i wyrzucić do śmietnika. zostawić kartkę "Niewidzialna ręka. Pomogliśmy wynieść śmieci"
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak bys to zrobil(a) to znajac naszych

juz nastepnego dnia zauwazyl bys ze ktos pocial opony w twoim samochodzie.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Za to że mają lepiej od nas

Tego zabrakło w zestawieniu, niestety często to prawda.
popieram tę opinię 160 nie zgadzam się z tą opinią 34

To się weź do roboty!

Trzeba było się uczyć a nie imprezować!
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 30

albo więcej kradnij jak reszta
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 12

No i czego biadolisz?

Inni maja lepiej bo np. zapracowali sobie ciezka praca na to wszystko co maja! A ze zazdrosc Was zzera to typowa cecha dla polakow ktorzy potrafia tylko biadolic jak to im zle! Zawsze trzeba myslec perspektywicznie, rowniez przy wyborze uczelni, pracodawcy, etc.!!!
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4

kretyn jesteś i tyle

Opinia została zablokowana przez moderatora
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Przy takim podejściu daleko nie zajedziecie!

Najlepiej usiasc i biadolic! A moze by tak zastanowic sie, co mogl(a)bys zrobic, zeby poprawic swoj byt? Mozna uczciwie zarobic pieniadze, wystarczy troche ruszyc mozgownica zamiast wiecznie narzekac. Oto przyklady:
1) znajomy ukonczyl ETI - pracuje zdalnie z domu dla Szwajcarow (pensja okolo 7000 CHF netto/miesiac)
2) znajoma ukonczyla AMG - prowadzi swoj gabinet dentystyczny (pensja przynajmniej 20k netto/miesiac)
3) znajomy ukonczyl AM - pracuje na platformach w systemie 2 tyg na morzu na 3 tyg w domu (pensja 400 GBP netto / dzien non stop)
4) znajoma ukonczyla UG - otworzyla swoja kancelarie (pensja przynajmniej 25k netto/miesiac)
5) znajomy ukonczyl PG - pracuje przy projektach elektrowni (pensja przynajmniej 12k netto/miesiac)
6) znajomy ukonczyl UG - pracuje w banku (pensja przynajmniej 22k netto/miesiac)
7) osobiscie też dobrze przędę
itp itd.
Oni sami do tego doszli! Bez niczyjej pomocy!
Mozna?! Mozna!!
No ale najlepiej narzekac i biadolic jak to jest zle...
Kto Wam kazal wybierac studiowanie na "Wydziale Gier i Zabaw"? Sami wybraliscie, wiec teraz kombinujcie.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 10

Na pewno nie zajdzie

Polska to 40 mln. obywateli .Ilu z nich ma tak dobrze płatną prace ?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ci, ktorzy chca cos osiagnac ciezka praca...

... na pewno to osiagna. Ci, ktorzy tylko biadola, nie osiagna nic szczegolnego. Kazdy ma szanse, nie kazdy potrafi z niej skorzystac. Trzeba wyznaczyc cel, dazyc do niego, wierzyc w niego, to sie go osiagnie. Kazdy moze! Trzeba tylko (a moze az!) ruszyc szarymi komorkami i posiedziec nad ksiazkami zamiast wiecznie imprezowac!
P.S. Polska ma 36 mln obywateli... Reszta juz dawno zrozumiala, ze latwiej im bedzie przetrwac poza granicami PL.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2
Trafna odpowiedz , brawo . W nowym ustroju politycznym zawsze będą warstwy sopoleczne którym żyje się bardzo dobrze i takie którym na chleb nie starcza. Ponieważ nie każdy ma takie same zdolności , spadek lub zdrowie aby o siebie samego zadbać . Tak zawsze było jest i będzie W. Churchill powiedział
"Demokracja nie jest najlepszym systemem, ale lepszego nie wymyślono " porozmawiaj z ludźmi którzy żyli w ustroju komunistycznym oni Ci powiedzą , co straciliśmy a co zyskaliśmy walcząc o lepszy system polityczny.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

tylko ty jeden nieudacznik niczego się nie dorobił, ale pouczać innych to pierwszy..ehh jaki ojciec taki syn
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Smieszny jestes i tyle!

Szkoda, ze nie widac IP, to moglbym udowodnic, ze jestem w Brazylii czekajac na helikopter lecacy na platforme...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Trzeba pamiętać, że większość mieszkańców PRL-owskich blokowisk

to hołota siłą ściągnięta ze wsi. Ich dzieci później wprowadzają się do nowych bloków w kredycie na 30 lat i nieświadomie mają te same zachowania, które wpoili im rodzice.
popieram tę opinię 192 nie zgadzam się z tą opinią 58

"Jak komuś się nie podoba to niech się wyprowadzi"

Cham jeden. Będzie mi tu uwagę zwracał.
popieram tę opinię 34 nie zgadzam się z tą opinią 26

Na siłę zbierane po mieszkaniach pieniądze na nowy domofon i nowe drzwi do klatki schodowej.

A zawsze się znajdzie jakaś menda, której przeszkadza, że drzwi są zamknięte i je zawsze blokuje otwarte albo zdewastuje domofon.
popieram tę opinię 63 nie zgadzam się z tą opinią 0

zawsze się znajdzie jakaś menda, której przeszkadza, że drzwi są otwarte jak idę wynieść śmieci i je zawsze zamyka
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 38

Menda ?

Inteligentny człowiek wie,że po to zainstalowano domofony z kodami wejścia na klatkę ,by przybłędy i menele nie urządzali sobie libacji czy toalety na klatce.Korona z tyłka nie spadnie lokatorowi, jeśli wystuka paluchem swój kod by wejść po wyrzuceniu śmieci.A jeśli tak bardzo mu te drzwi przeszkadzają to czy własne drzwi do mieszkania również zostawia otwarte ??
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 3

Ooo

myslisz ze przez te 30 sekund jak beda drzwi otwarte to ci wejdzie stado meneli?
oni chyba jak sepy czekaja pod twoja klatka na okazje jak by tu wjesc
chyba mieszkasz na orunii
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

kolo

Opinia została zablokowana przez moderatora
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4

dokładnie wsiuny z prowincji jeszcze pare lat temu s****i za stodołą a teraz wielkie paniska po studiach
popieram tę opinię 26 nie zgadzam się z tą opinią 2

za co?

- nie segregują śmieci - chociaż wykłócali się i pierwsi deklarowali
- wpuszczają mundziołów i degeneratów to wiat śmietnikowych
- nie zamykają drzwi do piwnicy
- drą mordę od sobotniego poranka pod oknami
- wysypują gruz pod wiaty śmietnikowe i udają, że nie słyszeli o BIG BAGACH
- myją samochody na osiedlowych parkingach
- nie sprzątają po kundlach,a domagają się darmowych woreczków

- mógłbym tak wymieniać do rana
popieram tę opinię 250 nie zgadzam się z tą opinią 11

Ja nienawidzę jak od rana wypuszczają dzieciary do przydomowego ogródka i dra paszcze jak na placu zabaw. Nawet w weekendy, 7.30 a tu gra w piłkę, krzyki ze dzieciątko zdolne, bo gola tatusiowi strzelilo, zabawki z melodyjkami, jeździli i inne bzdety na cala moc. Oni wstali, niech reszta bloku nie śpi w sobotę do 9, bo to skandal...
popieram tę opinię 103 nie zgadzam się z tą opinią 35

Ocho mamy minusik od takiego nawiedzonego rodzica
popieram tę opinię 50 nie zgadzam się z tą opinią 21

Potwierdzam

Spanie w sobotę do 9 to skandal...
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 5

skandalem jest spanie 5 dni roboczych do 12-stej

kto ukradł mi budzik???
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1

Jeszcze najnowsza moda na grilla na parterze jest wk...

Egoiści smrodzą całymi dniami tak, że prania nie można wywiesić i okien otworzyć.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

A ja po sąsiedzku mam kościół

w tygodniu mi to nie przeszkadza bo pracuje ale w sobote czy niedziele już od 6.30 dzwonią te durne dzwony na całe osiedle przez 5 min.

patologia z****na

darmowa pobudka
popieram tę opinię 88 nie zgadzam się z tą opinią 15
To po co kupowałeś tam mieszkanie? Nie widziałeś kościoła?
popieram tę opinię 28 nie zgadzam się z tą opinią 36

kościoły są tak rozmieszczone żeby

swoimi mackami były słyszalne w całym Gdańsku
ja mam 200 m. i jest już kłopot
popieram tę opinię 43 nie zgadzam się z tą opinią 4
niestety, najpierw kupiłem mieszkanie, potem wybudowali kościół, a w ogóle, kościoły powinny być poza osiedlami!!!
Zamiast kościołów, powinny być szkoły i to z cegły, a nie z betonu!W kościele się siedzi 1 godz., a w szkole ile siedzą nasze dzieci? Pomyślcie..........
popieram tę opinię 51 nie zgadzam się z tą opinią 6

Bzdura. Powiedz to tym z habendy. Osiedle mieszkaniowe, a rada miasta plan zagospodarowania zmieniła, żeby katedra postawić. I co im powiesz, ze nie wiedzieli? Głupie gadanie
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 0

sluchaj Kinga

Odrobina kultury wymaga by nie budzic ciezko pracujacych ludzi w ich jedyne wolne dni zaraz po 6 stej rano nie zaleznie gdzie mieszkaja.
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 2

Idź na mszę, to nie będzie ci

przeszkadzać
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 17

Gość

Ja tez mam kościół na swoim osiedlu blisko bloku ale nasz Proboszcz nie dzwoni o 6 z rana za co mu wielkie dzieki pierwszy raz dzwony bija w samo południe a potem wieczorkiem Moze trzeba do ksiedza petycje złożyć od mieszkańców z taka prosba (oczywiście z podpisami mieszkańców )aby nie dzwonił z rana może poskutkuje warto spróbować
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

To najlepiej sam sobie strzel w łeb zanim dostaniesz co trzeba w plecy
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jakbym widziała swoich sąsiadów .
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 1

Sąsiedzi :)

Nie to że zajmowanie miejsc parkingowych pod blokiem, bo nie są one własnością, nie ma możliwości / w naszym bloku / wykupienia. Ale drodzy sąsiedzi parkujcie z głową!!! Tak aby drugi sąsiad mógł również zaparkować zmieścić się, a nie parkowanie na 3 miejscach a jeszcze najlepiej zaparkować na "ścisk" i wyłożyć drzwiami w drugie auto, a co tam będzie wgniotka, lakier obdarty przecież to nie mój, to sąsiada!
popieram tę opinię 151 nie zgadzam się z tą opinią 6

co ze d..... dał minusa? :)))
popieram tę opinię 26 nie zgadzam się z tą opinią 4

Gość

Pewnie ten co tak parkuje ze potrzeba mu po dwa metry z kazdej strony
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

za robotnicze PETY palone na balkonie

"bo nie chce by mi pachniało w mieszkaniu" a ja KUR..A CHCE?
popieram tę opinię 183 nie zgadzam się z tą opinią 23

Mam ten sam problem

przy okazji usuwanie tego jest dla mnie uciążliwe, bom uczulony na tytoń, a zwracanie uwagi sąsiadom, ze od petów są kosze na śmieci, a nie mój balkon nie skutkuje.
popieram tę opinię 33 nie zgadzam się z tą opinią 3

Pozbieraj trochę petów i wyrzuć im na wycieraczkę .Skutkuje .
popieram tę opinię 37 nie zgadzam się z tą opinią 3

Wierz mi, nie

Nawet wrzucenie petów do skrzynki na listy nic nie dało.
popieram tę opinię 31 nie zgadzam się z tą opinią 4

To masz pecha. U mnie zadzialalo.
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 3

Zalecam regularność rozrywki. W końcu siw wkurza. Jak raz wrzuciłeś to się nie dziw. Dobrze by bylo, gdyby chamstwo za pierwszym razem szło wyplenić.
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 3

palacze windowi

moi palą w windzie, mimo wielkiego napisu, który tego zabrania, a pety, gdzie? oczywiście na podłogę.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 1

Jestem młodym człowiekiem, wieć dość odpornym na hałasy w bloku. Jednak przeszkadzają mi 2 rzeczy :

Drogi sąsiedzie:
1. Nie śpiewaj pod prysznicem na cały głos o 7 rano ! Nie wiem czemu, ale to się niesie gorzej niż jakakolwiek kłótnia rodzinna.

2. Może nie sąsiad, ale napisze: Drodzy bezdomni, którzy zbieracie puszki. Proszę nie rzucajcie ich na podłogę z całym impetem, później jeszcze dorabiacie butem. Robicie to super rano, w dzień i oczywiście późno w nocy. Budząc wszystkich.
popieram tę opinię 114 nie zgadzam się z tą opinią 12

Obiecujemy poprawe
popieram tę opinię 36 nie zgadzam się z tą opinią 3

Do bezdomnych, z pewnością to przeczytają, wyrzuć do śmietnika jakiegoś tabletach lub smarkfona...
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 2

Za anektowanie suszarni i miejsc miedzy piwnicami

na swoje wciąż przybywające śmieci. Oczywiście spółdzielnia każe to uporządkować , nawet podaje termin,ale potem tego nie egzekwuje,podobnie jak straż miejska, która tylko upomina. A ten sąsiad już tak się rozjuszył,że nawet nie załatwia się w mieszkaniu tylko przed wejściem przy domofonie.
popieram tę opinię 67 nie zgadzam się z tą opinią 3

ja

Masz szczescie że Twoja spółdzielnia coś pisze , bo moja ma to w głębokim poważaniu , a klucze od pomieszczeń gospodarczych trzymają trzy zaprzyjaźnione rodziny ... Prośby i groźby ze strony innych mieszkańców nie pomagają . Co zrobic z takimi ?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

wywalić

Takie śmieci to zagrożenie pożarowe. U nas jak na strychu rupieci było pełno, to wspólnota dala ogłoszenie, że mają 2 tyg. na uprzątnięcie. Po 2 tygodniach przyjechała firma, wywiozła wszystko i tyle, ostrzeżenie było. I teraz nie można trzymać na strychu rzeczy dłużej niż 14 dni.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

To proste

Zabarykadować starymi meblami drzwi do tegoż pomieszczenia
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Moi puszczają jakieś umcumc na caly regulator, głośno uprawiają seks, laska wyje jakby ja zarzynali, parkują jak królowie parkingu, na dwa miejsca, ważne ze oni zaparkowali, rzucają pety do ogródków na parterze i mimo grzecznych próśb każą Spier%%%%. Ot taka kultura.
popieram tę opinię 195 nie zgadzam się z tą opinią 3

moi też się drą jak się parzą

a w sumie może to ona ją tam zarzyna wieczorami kto wie? dres to stan umysłu i pewnych rzeczy niestety nie zmienisz
popieram tę opinię 52 nie zgadzam się z tą opinią 2

mi tylko przeszkadza, jak 23 i później

wchodzą do klatki jakby wbiegali. Mieszkam na parterze, już sasypiam a tu sąsiadeczka w obcasach po schodach. Chodzi o to, że po schodach nie trzeba po nocach wchodzić jak za dnia (i nie tylko za dnia). Jak wracałem z imprez nad ranem to nie robiłem hałasu na całą klatkę i nie przyszłoby mi do głowy, żeby zwracać komuś uwagę, bo jak ma się rozum to samemu powinno się pomyśleć.
popieram tę opinię 23 nie zgadzam się z tą opinią 3

ja zawsze wiem kiedy bzykają się sąsiedzi nade mną. Nie żeby byli głośno, tylko zawsze skrzypi im łóżko. Mam ogólnie z tego polewkę, bo wiem po prostu ile im to czasu zajmuje:)
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 2

Jeśli są tak mało kulturalni,to rzuć im pod drzwi kilka skórek po bananie co jakiś czas .
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Najgorsi są nowobogaccy którym mieszkanie w bloku pomyliło się z domem jednorodzinnym

a jeszcze gorsi są faszyści od budowania płotów.
popieram tę opinię 87 nie zgadzam się z tą opinią 7

Chyba mieszkasz na

Reformackiej
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

I pianina, skrzypce i takie tam hałasy od których plomby wypadają na Nieborowskiej w bloku 26

zwróć im uwagę że pianino jest za głośne to w odwecie dzieci biegają po schodach przez godzinę
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 3

mój sąsiad Józek pali na balkonie i pety wyrzuca za balkon...
popieram tę opinię 52 nie zgadzam się z tą opinią 3

Pozbieraj i wrzuć mu na wycieraczkę albo do skrzynki. Gwarantuje ci, ze tylko zajęcia praktyczne zdadzą egzamin. Na takie buractwo i prostactwo grzeczne prośby nie działają.
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 4

też mi ktoś pety do skrzynki wrzucił (nie ma u mnie zakazu palenia na balkonie), dzięki temu idiocie wszyscy sąsiedzi dostawali pety do skrzynki przez miesiąc
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Głucha sąsiadka

Kochana sąsiadko!! Słuchaj na cały regulator Radia Maryja po 08.00 rano zamiast o 05.00. Nie każdy się pisze na przymusowe "godzinki" i "koronki"
popieram tę opinię 65 nie zgadzam się z tą opinią 5

moja głucha sąsiadka z dołu

ogląda telewizję, zaczynając od 23, kończąc niejednokrotnie o 3 rano, wzywanie policji, tupanie, stukanie w podłogę nie działa...Nie wie do czego służą słuchawki :(
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 2

wielu starszych ludzi jest strasznie złośliwych i mściwych

zwłaszcza jak zwróci im się uwagę. Tylko jak potrzebują pomocy np z wniesieniem siatek lub prośbą o zakupy jak są chorzy to do rany przyłóż. Taka mentalność jeszcze z komuny
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 3

Nie słucham ze często tego radia ale rozumiem że gdyby słuchała ZETki, TOK FM lub oglądała TVN to była by cool?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

Podsumowując: najgorsi są sąsiedzi ze wsi zabitej dechami

Traktują oni mieszkanie w mieście, tak jakby to była kurna chata, a klatka schodowa jest dla nich zagrodą, po której walają się śmieci, a psy stawiają klocki gdzie popadnie. Na wsiach gospodarstwa znajdują się w oddaleniu, więc taki człowiek nie jest przyzwyczajony do tego, by zwracać uwagę na innych sąsiadów, gdyż według niego mieszkają oni pół kilometra od niego i nie może im przeszkadzać ani hałas ani dym papierosowy. Poza tym dla ludzi ze wsi pojęcie własności jest jakieś rozmyte: mieszkanie, które dzierżawią zda się im prywatym folwarkiem, wraz z przyległościami takimi jak klatka schodowa, wózkarnia, miejsce na parkingu czy plac zabaw. Taki człowiek w ogóle nie rozumie, że zabranie żarówki jest kradzieżą. I naprawdę nie chcę tutaj obrażać wszystkich wieśniaków, bo prywatnie to mogą być fajni i mili, ale ich kultura odstaje wyraźnie w mieście i czas, by się dostosowali do życia wśród innych ludzi.
popieram tę opinię 72 nie zgadzam się z tą opinią 30

ale mądrości prawisz
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 12

U ludzi na wsi jest większy szacunek do drugiego człowieka , do jego własności, nawet do zwierzęcia .
Ludzie ze wsi prezentuja nie raz większą klasę niż "miastowi" .
Ci , którzy w ten sposób segregują ludzi , muszą mieć jakieś ogromne kompleksy !
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 6

Szacunek do zwierzęcia mają pewnie największy ci,

co to przywiązują psa do budy, albo topią koty w worku, nieprawdaż?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Nic nie wiesz miastowy tłuku

Akurat poczucie własności to na wsi jest zdecydowanie większe...
Miasto jest anonimowe tu można wszystko bo i tak ci nie zwróci uwagi. Na wsi wszyscy się znają i zaśmiecanie lub tez inne patologie wobec innych sąsiadów sa piętnowane i rzadko sie zdążają. Co do zwierząt to własnie w mieście jest dziwny zwyczaj mieszkania ze zwierzętami i generalnie zasrywanie miasta. Na wsi zwierze np pies ma swoje miejsce poza mieszkaniem i to miejsce to tkzw. buda.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 6

nie obrażajcie wsi !!!

Domek, jakiś straszny stereotyp wsi kreujesz. Dla tych co wieś tylko w UWADZE widzieli. Jest tam czysto,ludzie dbają o swoje domy, w których nie trzymają zwierząt. Od tego jest obejście. Dbają też o otoczenie, bo cały teren jest ich, a nie jak w przypadku bloków "niczyi" i jest naprawdę pięknie. Kwiaty, drzewka, małe ogródeczki. Klimat, jakiego w mieście nie znajdziesz.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

czyzby tylko ze wsi?

mam taką paszczarę pode mną nie potrafi NIC zrobić cicho NIC!!codziennie słysze kiedy wstaje jak wychowuje córkę wrzeszcy na mężą gotuje bo wysypujace się gary słychac chyba dwa piętra niżej do tego wyjacy pies kiedy znikaja z mieszkania tupanie skaknie rzucanie czymś po panelach nie mówię o smrodzeniu fajkami na balkonie lub w łazience nie wiem skad sa ale jezdza na gdanskich blachach
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mie najbardziej denerwuje

- zostawianie butów oraz smieci pod drzwiami. Wali potem na całej klatce.
- palenie papierosów na klatce, jak widzę to gonię, niech sobie smrodzą u siebie, a nie mi pod drzwiami.
- nie wycieranie butów po wejściu do klatki, idzie sobie potem taki, a za nim do domu ślady błotka, bo ganiał ze swym śierściuchem po polach i łąkach
popieram tę opinię 60 nie zgadzam się z tą opinią 6

!!!

Wyprowadź się do willi , tam będziesz miała czysto! Zapewne też przeszkadzaja Ci biegające dzieci , latające ptaszki , miauczące kotki itd .
Nie mieszkasz w sterylnym otoczeniu , kobieto to nie szpital , tylko blok !
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 19

sam niestety palę, ale nie wyobrażam sobie palenia fajek na klatce - to już ewidentny brak szacunku do innych w bloku.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

...ale na balkonie lub w oknie pewnie palisz,

a wraz z tobą wszyscy z boku i nad tobą. Palacze pomyślcie trochę o niepalących. Oni wasz dym mają w mieszkaniach.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

"mie"

boshe...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Nieszczęściem jest mieć w sąsiedztwie hołotę.

Ale prawdziwą tragedią jest mieć w sąsiedztwie hołotę przy kasie.
(tzw. nowobogackich)
popieram tę opinię 113 nie zgadzam się z tą opinią 2

ginące żarówki

na moim piętrze non stop ginęła żarówka (czasami nawet po 3 razy w tygodniu) i na dodatek zimą gdzie rano jest jeszcze ciemno. Ale znalazłam sposób - kupiłam żarówkę 100W, podpisałam markerem, wkręciłam a pod spodem przykleiłam kartkę do złodzieja że życzę mu miłego korzystania z podpisanej, 100W żarówki :) Było to w grudniu a żarówka wisi do dzisiaj :) na innych piętrach ginęły nadal...
popieram tę opinię 38 nie zgadzam się z tą opinią 0

hehe, pomysłowy jesteś:)

myślałam, że znikające żarówki to juz relikt po PRL-u, a jednak.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

:)

pomysł ze 100W podpowiedzieli mi znajomi z pracy, resztę wymyśliłam sama :) najważniejsze że poskutkowało :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

powiedz gdzie, przyda mi się taka
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

mi ktoś zajumał wycieraczkę. Znasz sposób jak nie stracić kolejnej?
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Olać wycieraczkę.

Korzystać z wycieraczek sąsiadów :-)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Mój sąsiad...

Zaczął od dwóch lat karmić gołębie, dzięki czemu mamy ich na podwórku z 50... Według jego opinii, one nie przeszkadzają, ale mi i sąsiadom tak. s****ą stadnie na moim i sąsiadów balkonie, gruchają od piątej rano na parapecie, latem przy otwartym oknie nie do przyjęcia, ale to nie koniec. Ten sam gość chodzi spać około 22:00, wstaje, tak około piątej rano, wychodzi z psem i często urządza sobie dyskusje ze swoja babą... ona na balkonie, a on na podwórku, podobnie jego rodzina, jak przyjadą, to najlepsze relacje nawiązują przez okno, tak aby wszyscy słyszeli o czym rozmawiają. W tygodniu, to jeszcze ujdzie, ale w weekend człowiek ma ochotę się wyspać i nie ma na to szans... gołębie, rozmowy i jeszcze pies, którego zamykają jak wychodzą, a ten szczeka jak opętany. Potrafi nawet, to robić dwanaście godzin na dobę. Nie pomagają grzeczne uwagi, ani te trochę ostrzejsze.



Powiecie, że to ja powinienem się wyprowadzić?
popieram tę opinię 101 nie zgadzam się z tą opinią 3

hmm

Na gołębie dobre są "kredki" odpalane za pomocą draski, a pewnie i na gadułę pod balkonem by pomogło.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Mój sąsiad emeryt po śmierci żony zaczął

dokarmiać gołębie specjalnie przygotowywanymi "zupami" z ryżu i makaronu, wylewanymi bezpośrednio przez okno na chodnik i przy okazji na moje okna piętro niżej (jak mu nie wyjdzie trafienie w chodnik ;-/).
I co ja mam zrobić z takim gościem? Administracja o tym wie, a facet nawet jak się puka do niego bezpośrednio post factum, twierdzi że on nic nie wie albo że on tylko wodę leje, bo parapet czyści ;-)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Gość

Gołębie to okropność ani kwiatki ani nic na balkon nie można postawic ale tych co karmią powinno sie jakoś ukarac moze zwrócić sie do administracji o pisemko z zakazem karmienia gołębi bo niedługo bedzie ich masa
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Powinieneś oddać sprawę do sądu grodzkiego

Za naruszanie miru domowego /inaczej za naruszenie spokoju/jest odpowiedzialność karna. Nic tak nie działa jak grzywna i pusta kieszeń. Zapewniam, że ten sąsiad będzie chodzić od tej pory na paluszkach. Kilku świadków i jest pogrzebany.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Nie sądzę ;-/

Kto będzie ścigał na wpół żywego dziadka, który na dodatek "struga głupa" ;-(
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Chamskie zwracanie uwagi, że mój syn wybił szybę albo wydrapał napisy na ścianie.

Na insynuacje trzeba mieć dowody, a nie zachowywać się jak buc.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 55

Za to, że w katolickiej rodzinie mąż tłucze żonę

i za to, że nie szanują wspólnej własności
i za palenie szlugów na balkonie
oraz za niesprzątanie po kundlach
popieram tę opinię 50 nie zgadzam się z tą opinią 8

U mnie jakiś chamski burak ciągle zwraca mi uwagę, że po godzinie 22 jest cisza nocna.

Ostatnio przyszedł do mnie i zaczął dzwonić o 2 w nocy do drzwi i przeszkadzać mi i moim znajomym w ciszy nocnej. Dostał liścia na twarz i teraz zawsze pierwszy dzień dobry mówi.
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 87

A u mnie ostatnio o 2 w nocy, sasiad zaczal dobijac sie do drzwi, normalnie tak mnie wystraszyl, ze malo mi wiertarka z reki nie wypadla...
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 0

burak do odstrzału:)

A ja zawsze przystawiam szybkim, dynamicznym ruchem pieczęć do facjaty buraka...też pomaga, a jaka frajda, jak patrzę, jak burak swój sok po gębie rozmazuje...;)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

Mój znajomy opowiadał, jak jego sąsiad przyczepiał się do jego córki, że rzuca niedopałki na klatce schodowej. Z dumą mi oznajmił, że pojechał z nim jak ze szmatą.
Rok później jego córka wraz z chłopakiem wynajęła mieszkanie w mojej klatce schodowej i... pojawiły się tony kiepów. Ciekawe, ale to chyba przypadek;)
popieram tę opinię 43 nie zgadzam się z tą opinią 3

Nie sądzę
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie ma niczego gorszego niż wscibscy sąsiedzi
Ja mam takich którzy ciekwi są wszystkiego, o każdym wszystko wiedzą i dosłownie podłsuchują co się dzieje
popieram tę opinię 40 nie zgadzam się z tą opinią 2

Do czasu, aż ci chaty nie okradna. Później nagle przypomnisz sobie o sąsiadach, moze coś widzieli, słyszeli, kogoś rozpoznali...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 14

Mnie w biały dzień na parterze okradali chatę , a sąsiedzi myśleli , że nam ktoś ,,drzwi naprawia ".Więc w sąsiedzką pomoc nie wierzę .
popieram tę opinię 26 nie zgadzam się z tą opinią 2

to zależy od sąsiadów

ja też mam tak wścibskich sąsiadów, którzy prawie za każdym razem jak otwieram drzwi od mieszkania to słyszę ich skrzypiące drzwi wewn. i zapewne lukanie w wizjer. Ale szczerze mi to nie przeszkadza, bo są to starsi ludzie i wiem, że przynajmniej takim sposobem "pilnują" mi mieszkania.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Właśnie o to chodzi że sąsiedzi pierwszy raz widują się na oczy po 10 latach mieszkania jak jest jakiś pożar albo włamanie. Kiedyś wystarczyła jedna babcia w oknie i nikt obcy nie wlazł do budynku. Mimo, że i domofonów też nie było.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zdefiniuj "wścibskich sąsiadów".

Mam nadzieję, że nie chodzi ci o takich, co zwracają uwagę, bo zostawiasz śmieci pod drzwiami, tupiesz po 22.00 im nad głową, słuchasz na cały regulator manieczek, jarasz szlugi na klatce schodowej itp.

Jeśli tak, to nie sąsiedzi są wścibscy, tylko ty jesteś chamem ;-)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2

Gril

Zapomnieli dodać, że sąsiadów nie lubimy za grilla na balkonie..
popieram tę opinię 55 nie zgadzam się z tą opinią 3

przecież grill na balkonie jest zakazany. Nie musisz już nawet zgłaszać tego do spółdzielni czy zarządcy tylko dzwonić od razu na straż miejską.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

A co ci w tym przeszkadza?

Ja z sąsiadami nie utrzymuję towarzyskich stosunków, więc nic o tym nie wiem i g... mnie obchodzi co tam sobie opowiadają pod śmietnikiem.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

moi sąsiedzi ksywa: PRZEZIĘBIONA (3 osoby)

koszmar: kłótnie, kur...y, głośna muzyka gra aż ściany dudnią, w nocy imprezy, pijatyki, bieganie w szpilkach po klatce schodowej z 2 piętra do sklepu, gdy alkohol się skończy,trzaskanie drzwiami, darcia i wrzaski, o dudnieniu ścian muzą techo albo disco-polo nie wspomnę; na balkonie kopci cała trójka, zbierają pety w dużą puszkę po karmie, a jak się cała uzbiera, wyrzucają wszystko przez balkon do ogródka, w dodatku pies ciągle szczekający, a jak go zostawią samego w domu, to wyje na cały blok; ZGROZA mieć takich sąsiadów, już się kilka rodzin przez nich wyprowadziło, a uwagi nie zwrócisz, bo mordę ma taką, że zaraz wrzaśnie....
popieram tę opinię 72 nie zgadzam się z tą opinią 2

Jak wezwanie to ty wrzasnij głośniej, użyj łaciny niech wie, ze trafił na równego sobie, a nie ogon podkulony to menelstwo rządzi, bo wiec ze glos podniesie i reszta chodzi jak w zegarku. Oni zawsze fisiuja w stosunku do słabszych, na równego sobie głosu ani ręki nie podniosa
popieram tę opinię 35 nie zgadzam się z tą opinią 0

:))

Chełm ...znam ten problem :)))
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 0

sasiedzi

mialem takich pokonalem ich
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

wyprowadziłeś się?
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Szczyt wiochy to nawoływanie się przez okna !

Szczególnie "nadzór" nad bachorami z oka.
popieram tę opinię 75 nie zgadzam się z tą opinią 22

Widzę że już trzy mamusie Dawidków, Kubusiów i Jul minusy wcisneły.
popieram tę opinię 36 nie zgadzam się z tą opinią 11

mordy

tak znam to dom ma dwa piętra jest domofon a i tak dzieciarnia drze ryje pod oknem
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1

szpiegostwo

Za latanie od okna do okna i szpiegowanie kto z kim, o której i co ma w siatkach. Ot taki szpicel....
popieram tę opinię 44 nie zgadzam się z tą opinią 5

Zwróć uwagę na pewien drobiazg. Ja np. często lubię w oknie przebywać ale wisi mi kto z kim i o której. Ja potrzebuję by mi oczy odpoczęły od monitora bo pracuję w domu. Po prostu mam okazję wstać od kompa i trochę przewietrzyć umysł. Wcale nie zwracam uwagi na to że ktoś to może dziwnie odbierać jako szpiegowanie.
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 3

A my mamy w bloku taka sąsiadkę, która myśli, ze jest tak atrakcyjna towarzystko, ze jak jest na balkonie albo u innego sąsiada a ty nie daj boziu wyjdź kwiatki podlać albo pranie wywiesić to zaraz będziesz mieć pupke obrobiona, ze wychodzisz i kombinujesz ,żeby ja podsłuchać albo podejrzeć. I mówi tak znajomym z bloku, taka nasza lokalna gwiazda;-)
popieram tę opinię 21 nie zgadzam się z tą opinią 4

A może masz paranoję?

Chciałabym mieć wyłącznie taki wyimaginowany problem z sąsiadami. Tylko kretyn przejmuje się tym co jakieś ciecie o nim opowiadają (albo mu się roi, że tak jest). Ludzie mają realne problemy zakłócające im spokój i normalną egzystencję w bloku, a ten o jakichś bzdetach.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wybacz, ale mieszkam 30 lat w jednym i tym samym bloku i znam panie inwigilatorki

z całą pewnością to nie odpoczynek dla oczu prowadzi je do okien.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 3

głośny seks w dzień i w nocy...

a mi przeszkadza głośny seks- niespodziewanie ciszę nocną przecina wzdychanie, krzyk, piski, jęczenie kobiety, sapanie, wycie, wzdychanie, klepanie wersalki,nieartykułowane dźwięki faceta- jakiś koszmar- tak jest i w nocy i w ciągu dnia-prawdziwy koszmar; potrafią Ci sąsiedzi też po kilka godzin oglądać pornole- masakra... co zrobić z takimi sąsiadami?
popieram tę opinię 54 nie zgadzam się z tą opinią 9

najlepiej samemu

zacząć uprawiać głośny sex no i oglądać dużo dużo pornoli wtedy ta zazdrość troszkę się zmniejszy :)
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 25

Zazdrosć? No, proszę Cię

czego tu zazdrościć? Raczej należy współczuć, że pani jest tak źle, że aż się drze jak zarzynana.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 9

Raczej jak rznieta.

Zazynana pisze sie przez z z kropka.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Nauczycielu, doucz się sam

poprawny zapis to "ZARZYNANA". Przy okazji - czy znaki diakrytyczne dla Ciebie nie istnieją? Współczuję Twoim uczniom niedouczonego belfra.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja nie mam polskiego komputera

to pisze z angielskiego.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Niektóre tak się dra, że w głowę zachodzie, czym im dobrze czy im ktoś krzywde robi. Naprawdę mało lasek ponetnie jęczy, reszta wyje jak zarzynane zwierzęta.
popieram tę opinię 41 nie zgadzam się z tą opinią 2

Optuję za robieniem krzywdy

sam pomyśl - jakby ci ktoś wsadzał sprzęt wielkości twojego, to też byś chyba kwiczał, jak szlachtowany :D
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 1

A które wyją? Na pewno nie takie, którym jest przyjemnie

drą się tylko prymitywne prostaczki, które same przyjemności nie mają, ale wydaje im się, że im mocniej będą wrzeszczeć, tym bardziej oszukają faceta. A guzik. Facet doskonale wie, o co chodzi.
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 3

To powinieneś równiez wiedzieć, ze kobiecie może być dobrze, ale nie jęczy wtedy od pierwszego włożenia i z kazdym pchnieciem. Tak to nie działa. Jeśli tak robi to odstawia teatrzyk dla faceta, albo siebie, żeby nie wyszło, ze się nudzi albo jest bierna.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

bo udają

żeby facet myślał, że jest taki super
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

kuźwa mnie też takie buractwo się trafiło z seksem

baba( bo nie babeczka) wydziera się tak,że też czasem myślę czy facet ( duży brzuch ) jej krzywdy ni robi. Najgorsze są pory, nosz kurde 4 rano i wycie przez pół godziny co przy bloku z wielkiej płyty daje wrażenie jakby się obok bzykali no ale jak się żyje z pomocy społecznej to jest siła na inne rzeczy - najlepsze jest to że jak się kłócą ( przegląd całej łaciny ) to potem policję na siebie wzywają - BEKA.
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 2

Próba wyobrażenia sobie tego spowodowała u mnie odruch wymiotny

już chociażby z tego prostego powodu, że seks powinien być przyjemnym przeżyciem, a ryczące krowy zakrawają mi raczej na niesmaczny teatrzyk, niż na demonstrowanie przyjemności. Wrzask podczas kopulacji jest nie tylko przerażający, jest też totalnie zniechęcający i u mnie po prostu gasi wszelkie pożądanie.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1

Większość babek tak dracuch japy udaje. Przecież żadna nie ma orgazmu kwadrans. Wiesz w filmach laski wzdychaja przez 1.5 h, w cosmo pisali, żeby się nie hamować to co ruch to ooooooch, aaaaaach, uuuuuuch. Kazda babka wie, ze to tak nie wygląda. I faceci też zresztą.
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 0

sex

masz chyba słuch jak nietoperz
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Poradnik dla kupujących mieszkanie na rynku wtórnym, jak rozpoznać kim są sąsiedzi.

1. Zawsze otwarte na oścież drzwi od klatki schodowej, albo nawet ich brak. Zniszczony domofon.
2. Tradycyjnie już stan ścian na klatce schodowej.
3. Sprzątaczka używająca jednej szmaty i jednego wiadra wody na cały blok. Smród na klatce schodowej.
4. Czy słychać pod blokiem muzykę w piątkową noc, a jeśli nie, to czy w mieszkaniach są pozapalane światła do rana.
5. Czy stoi grill w ogródku, albo balkonie.
6. Czy są zostawione buty pod drzwiami, albo wózki lub suszy się pranie na klatce schodowej.

Wtedy wiadomo dlaczego mieszkanie jest na sprzedaż.
popieram tę opinię 56 nie zgadzam się z tą opinią 4

Pranie na klatce to szczyt. Zima nasmrodzine na wyższych piętrach, nie ma jak wywietrzyc, ale po co sobie wilgoć będę w domu fundować, niech reszcie śmierdzi i nie h poogladaja moje powyciagane gacie z niedopranymi kleksami. Albo stringi zony, które zmieniły kolor z białego na ecru...
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 0

szczyt

to skrobanie ryb pod oknem :-)
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mało jesteście ludzie wyrozumiali.

Ja jestem człowiek bezkonfliktowy. Jak jest głośno mam słuchawki. Do spania mam stopery za 50gr. Jak śmierdzi to zamykam okno. Jak kradną to łapię i biję po ego. Jak śmiecą to zanoszę worek pod drzwi. Jak dzieciary niszczą klatkę to korumpuję. ( puszka coli i jakieś chipsy i kłaniają się do starości :-)
popieram tę opinię 28 nie zgadzam się z tą opinią 41

ja takich rozpieszczajacych cudze bachory

to leję i patrzę czy równo puchnie. bo to przez ciebie potem pol osiedla musi kupowac stopery do uszu zamiast normalnie życ i funkcjonowac
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 2

tak tak

tak tak i jeszcze w d*pkę pocałuj
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

a mnie leczą nad troskliwi rodzice, którzy chcieliby żeby chodzić na palcac po g. 19tej

żałośni i egocentryczni
popieram tę opinię 33 nie zgadzam się z tą opinią 15

a sami puszczą potomstwo po mieszkaniu, bo "dziecko ma prawo biegać", oczywiście nie jest to dla nich ważne, że czyimś kosztem, bo komuś po suficie
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

DO PANA ....B

mój sąsiad z "za miedzy" żyje moim życiem bo nie ma co robić.....i nie ma swojego życia, podsłuchuje, podgląda,i wiecznie ma o wszystko pretensje, im mi jest lepiej tym jemu jest gorzej......pozdrawiam dla pana...B
popieram tę opinię 27 nie zgadzam się z tą opinią 1

Prawdziwa historia :

Mieszkałem kiedyś pod dresiarzem co uwielbiał słuchać "manieczki" na cały regulator. (takie techno z drącym ryja wodzirejem)
Walczyłem tygodniami, policja, kłótnie ...
Poszedłem do sklepu, kupiłem subwoofer Yamahy i podłączyłem go do mojego analogowego syntezatora. Głośnik na szafę pod sam sufit i na cały regulator falę sinusoidalną o niskiej częstotliwości. Pitch ustawiałem pokrętłem by dobrać odpowiedni rezonans. Po chwili słychać było tylko u sąsiada spadające szklanki, potem półki ze ścian a na końcu spadły i jego kolumny. Nie było go w domu więc pewnie myślał po powrocie że miał włamanie. Sprzątał z dwie godziny. Drugą sesję zrobiłem mu już jak był obecny by zrozumiał. Od tamtej pory słucha chyba tylko na słuchawkach bo cisza.
popieram tę opinię 102 nie zgadzam się z tą opinią 2

świetny pomysł

też mam suba Yamahy i analogowy syntezator. Oba się kurzą w przeciwieństwie do sprzętów sąsiadów... Muszę wypróbować patent.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 1

Nie wierzę w efektywność

takiej eskalacji konfliktu. Jeden zrozumie, drugi poczuje się jeszcze bardziej bezkarny i dopiero ci pokaże, co potrafi jego "sprzęcior".
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

ja kiedy swojego sąsiada też podobnie załatwiłem

ale głosnikami od kolumny estradowej. kładłem na glebie do góry magnesami i podłaczałem do starej zwykłej diory z gałami basowymi na maksa ... a potem wychodziłem z domu gdzies na plaze albo do kumpla. Po tygodniu facet juz przepraszal bo tynk z sufitu mu odpadał od tego bembnienia. A magnesy w glosnikach to tak skakały jakby chcialy sie do sąsiada przebic przez podłogę :-))))
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 0

I policji nie wezwał?

To musiał być jakiś lokalny "mafiozo" i kiedyś cię dopadnie na parkingu gromada jego kumpli spod celi :-)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

moze mi na frendzla skoczyc

wyrosłem juz ze strachu przed kolegami kolegów a i sam mam czym przypi...olic, wiecmusisz cos innego wymyslic
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Po przeprowadzce z "osady" do "Truj-mniasta" dziwi mnie TRZEPANIE... z okien i balkonów...

- często młodzi ludzie nawet, w centrum też - nad lokalami gastronomicznymi:
- pościel (używaną), szmaty, buty, koce, kapy, zwierzęce legowiska... ;)

Tragedia, co to za zwyczaje, kawka na balkonie lub w knajpie z łonowcem, naskórkiem miastowej hrabianki...
popieram tę opinię 33 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ludzie trzepia z okien i balkonów? Przyznam, ze tego nie widziałam...w skm czasem tak, ale z balkonów to jakas perwera.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 3

ani w PZU, ani w PKP ;)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Plotki i obserwacja sąsiadów

tej opcji brak w ankiecie. Mieszkałam w szeregowcu, z własnego wyboru kupiłam mieszkanie w 10-piętrowym bloku. Głównym celem tej zamiany była chęć zwiększenia anonimowości życia i uwolnienie się od "sąsiadów" właśnie. Przez pierwsze 3-4 lata myślalam że cel został osiągnięty, ale jakże się myliłam. Po prostu sądziłam naiwnie że w takich blokach mieszkają głównie ludzie, poszukujący jak ja anonimowości lub że sama architektura narzuca tu taki styl życia. Żeby nie nawiązywać znajomości celowo nikomu się nie klaniałam, z nikim nie rozmawiałam, itd. Po ok 3 latach okazalo się że i tak wszyscy mnie znają. Zaczęlam się zastanawiać - skąd? Wnioski: 1. W bloku mieszka masa ludzi którzy nigdzie nie pracują, nie wychodzą w ogóle na miasto, a sezon wiosna-jesień przesiedzą głownie na balkonie i czas im schodzi na podglądaniu sąsiadów. 2. Niedziela jest dniem wypraw do kościoła i w ogóle wymiany informacji (jak się nie ma innych - to zgadnijcie o czym się rozmawia?)3. Rano wychodzę do pracy ok. godz. 6.00: spoglądam na parking przed blokiem, wszystkie samochody stoją, nikt jeszcze nie wyjechał. Z czego ci ludzie żyją? 4. Największe plotkary to zwykle mieszkanki parteru - one siła rzeczy widzą i słyszą najwięcej. 5. Najbardziej aktywne - mają stałe godziny wychodzenia z pieskami dla wy...nia lub "na papieroska" przed blok. Przecież trzeba wymienić informacje - życie sąsiadów jest takie ciekawe. 6.Kontakty z dozorczynią są dla nich szczególnie cenne - sprzataczka to instytucja plotkarska, która ma płacone wprawdzie za sprzątanie, ale jednoczesnie sporo wie o lokatorach. 7.Doszlam do wniosku że bloki to rzeczywiście ostoja ludzi ze wsi w 1 pokoleniu. Kiedyś o tym słyszałam ale naiwnie zignorowałam. 8. Dochodzi np. do takich sytuacji: miałam wyjechać, zapakowalam samochód nie do bagażnika, ale pakunki wrzuciłam do środka. Popatrzyłam przez okno: sznur spacerujących blokowych plotkarek niby przypadkowo przechodził obok samochodu ciekawie zaglądając do środka - niektóre nawet zatrzymywały się i patrzyły dośc długo. Nie chce się wyliczać dalej. Rzecz dzieje się w prawie półmilionowym mieście, kraju UE, osiedle sklada się z bloków 10-piętrowych. I to pytanie - z czego te kobiety żyją?
popieram tę opinię 42 nie zgadzam się z tą opinią 19

Z czego bylas znana? Z buractwa i nie klaniania się. Można być uprzejmym, powiedzieć dzień dobry, a nie przyjaźnić siw z sąsiadami. A skoro pewnie jako jedma z niewielu się nie klanialas to wszyscy znali takiego buraka. O 6 mało kto wyjeżdża do pracy, wiec co cię interesuje z czego te kobiety żyją? Moze pracują na 9. Jeśli auta z parkingu są dla ciebie wyznacznikiem zatrudnienia czy bezrobocia, to serdecznie wspolczuje. Piszesz, ze niby nic cię nie interesuje oprócz anonimowości, a jakoś widac, ze doskonale się orientujesz kto z kim o czym, kiedy do kościoła, kto pracuje, kto w oknie siedzi. Nieźle jak na obojętność. Ja mam super kontakt z sąsiadami, a tyle o nich nie wiem co ty o swoich. A mieszkam w 4 pietrowcu.
popieram tę opinię 30 nie zgadzam się z tą opinią 11

Tyle o nich nie wiesz co ona?

Bo ty mieszkasz w 4-pietrowym budynku a ona w 10-pietrowym wiec sila rzeczy jej znajomosc sasiedzka jest 2.5 razy wieksza.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

A co powiesz na sytuację odwrotną? Ja się kłaniam nowo zamieszkałym

a potem dowiaduję się od innych sąsiadów, że mam opinię chama właśnie u tych nowych? Czy to nie ciekawe?
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1

Moze oprócz dzień dobry robisz po prostu chamskie rzeczy i tego nie widzisz. Jedno dzień dobry nie załatwi sprawy. Nie wierze, ze kto nazywa cię chamem bo się klaniasz. Albo jesteś chamem i tego nie widzisz, albo twoi sąsiedzi robią ci koło pióra i kłamią.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

Co Twoim zdaniem robię nie tak?

Wracam z pracy późno, odpoczywam. Nie włączam głośnej muzyki, nie robię remontów co wieczór, nie chodzę w drewniakach, itp. Psa nie mam, więc nic nie wyje podczas mojej nieobecności. Żyję cicho i spokojnie. Unikam zwad i niepotrzebnych dyskusji z sąsiadami, a już plotek w szczególności. Wszystkim mówię "dzień dobry". I potem dowiaduję się w windzie, czy na schodach, że ktoś mówi o mnie, żem cham. Doprawdy, gdzie mam szukać w tym wszystkim chamstwa? Oświecisz mnie, bo ja chyba za głupi jestem?
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

odpowiedzia jest ostatnie zdanie, zwlaszcza druga czesc.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

Odpowiadam zatem jeszcze raz. Albo jesteś chamem i tego nie widzisz, albo sąsiad cię okłamuje i robi ci koło pióra. Nie wiem co robisz nie tak, bo się nie znamy.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mnie bardziej zastanawia kto i w jaki sposób go uświadomił, że jest chamem

(nikt normalnie takich dysput z sąsiadami nie prowadzi) i czemu tak się tym przejął, że wypisuje posty na forum w tej sprawie (?)
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Przyykład moej koleżanki ze studiów jest chyba aż nadto wymowny

dziewczyna wyjechała na studia z mniejszego miasta. Mieszkała cały pierwszy rok studiów w akademiku. Rodzice nie opowiadali wszystkim dookoła, że córka studiuje, bo i po co? Koleżanka wróciła do domu na wakacje. Pierwsze pytanie od sąsiadki, które wbiło ją w ziemię brzmiało: "Dawno cię nie było, a gdzie zostawiłaś dziecko?" Koleżanka nie zdołała nic odpowiedzieć, nam tylko opowiadała potem, że tak poniżona, zbrukana, sprowadzona do poziomu g*wna nie czuła się nigdy wcześniej. Okazało się, że stare babsztyle doszły do wniosku, że zaciążyła i że wstydu wyjechała rodzić do innego miasta. Skąd im to przyszło, bo dziewczyna przyzwoita i nie zadawała się nigdy z elementem, tylko uczyła? Z zazdrości? Z zawiści? A może z chrześcijańskiej troski o bliźnią?

Zastanówcie się czasem, rozplotkowane krowy, czy komuś nie wyrządzacie krzywdy, jak tak kłapiecie gromadnie ozorami pod sklepem. I jeszcze jedno - jkak macie w ogóle potem czelność leźć do kościoła i udawać święte dziewice bez grzechu?
popieram tę opinię 43 nie zgadzam się z tą opinią 3

Ja bym powiedziała, ze do Ameryki sprzedałam za grube dolary. Niech się zastanawiają. Co ciebie, ze ktoś plotkuje. podsycaj i śmiej się babom w oczy. Ja tak robię i mam niezla zabawę jak plotka do mnie wróci. Rodzina, znajomi wiedza jak jest, reszta niech żyje wymyślonymi historiami. Im bardziej kontrowersyjnie tym lepiej. To one maja problem.
popieram tę opinię 28 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tak, ale do tego trzeba dorosnąć.

Ja się dziewczynie nie dziwię, że zaniemówiła, jeśli zetknęła się z takim chamstwem po raz pierwszy i niespodziewanie.
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 1

Nie woerze, ze pierwszy raz i niespodziewanie. Po prostu był grubu kaliber. Takie baby nie czekają aż na studia wyjedziesz tylko nie raz się wtryniaja. Tylko z reguły z małymi sprawami. Teraz zapamiętała, bo sprawa była gruba.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie warto się takim gadaniem przejmować. Co kogo obchodzi opinia, jaką ma się wśród osób, z jakimi nigdy nie zamierza się spotykać prywatnie? Jak menel wyzwie cię bo nie dasz mu 2zł na piwo to też się przejmujesz?- NIE. Z blokowymi czy wioskowymi plotkarami tak samo.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kabaret

Jeździłam kiedyś do pracy ze znajomym i po południu podrzucał mnie do domu wracając. Jeździł różnymi samochodami służbowymi, raczej takimi droższymi. Po jakimś czasie usłyszałam na klatce dyskusję na swój temat, jak to sobie sponsorów zmieniam, że ciągle jakiś nowy, coraz to lepszym samochodem po mnie przyjeżdża. I do tego rozbrajający komentarz, że już dawno nie widziały mojego chłopaka, to pewnie nic biedak nie wie, że się puszczam. "Moda na sukces" się przy tym chowa :P

"Bez śladu mózgów są niektórzy z nich." Kłapouchy
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ja to bym jeszcze niby przypadkiem przy sasiadce udawała, ze przez teł gadam i stawki ustalała i dziękowała za te wszystkie drogie kolacje i prezenty. nie wiem, ale ja od razu podkrecam takie akcje, bo mnie to bawi i radochę sprawia, ze inni się głowią co tam u mnie. Ale fakt, ze mam taki charakter, ze po mnie ploty spływają.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ma to i swoje dobre strony, bo pilnują ci mieszkania i rzeczy pozostawionych

w samochodzie. Poza tym nie wszyscy jeżdżą do pracy własnym samochodem, a coraz więcej osób pracuje w domu, np. przez internet. No i wiele osób pracuje od 9., więc po co miałyby wychodzić z domu tak wcześnie? To wszystko trzeba ci tłumaczyć jak dziecku właśnie dlatego, że nie interesujesz się nikim oprócz własnej osoby.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 4

A co Cię to? ;)

Ciebie denerwuje, że interesują się Tobą, a sama chcesz wiedzieć z czego one żyją? Ich sprawa. Może te same niestworzone historie, które produkują na potrzeby sąsiedzkich plotek, sprzedają do poczytnych brukowców typu "Rady nie od parady" ;)

U nas parking pustoszeje dopiero w piątek wieczorem. Od poniedziałku zastawiony cały łącznie z chodnikami, trawnikami i drogą pożarową. Nikt się nie rusza całymi dniami. Z czego ci ludzie żyją?! ;) A przede wszystkim, po co im te samochody? Do siedzenia na d*pie, w chałupie, przed kompem?!
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

tyle tego...bo "wolnoć Tomku w swoim domku "

1.wiecznie ujadający pies, bez względu na obecność lokatorów
2.w ciepłe dni paradowanie w stroju 'jak do rosołu' w przydomowym ogródku
3.wypalanie śmieci w kominkach
4.rzucanie petów wszędzie, a najlepiej do sąsiada
5.trzaskanie drzwiami, bramami garażowymi
6.oprócz drobnych kradzieży w piwnicach, kl.schodowych-zostawianie tam we wspolnych pomieszczeniach rowerów, wózków itp, czesto na wieczne czasy, co skutecznie uniemożliwia odczyty liczników
7.zapominanie o instytucji kapcia domowego, dzikie sporty dzieci w mieszkaniach
8.generalnie-nie sprzątanie po sobie swoim dziecku, psie
9.nieprzestrzeganie ciszy nocnej
10.nie zamykanie drzwi od klatki schodowej, piwnic, pomieszczeń wspólnych
11.wrzucanie odgarnianego śniegu pod auta i na chodniki sąsiadów, na wewnątrzosiedlowe jezdnie
12.parkowanie "gdzie popadnie", wielominutowe rozgrzewanie aut pod cudzymi oknami
i wiele, wiele innych-wszystko to ludzie na tzw stanowiskach...
czepiam się? spróbujcie pomieszkać w Austrii..Szkocji..
popieram tę opinię 42 nie zgadzam się z tą opinią 6

Taka pruderyjna jesteś ,ze ci przeszkadza strój sąsiadki? A gdzie zima maja śnieg odgarniac jak nie na ulice pod inne auta, albo chodniki. Trzeciej opcji nie ma...np moze w kieszonkę i wywieźć do miasta?
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 20

echh ten pkt. 1...

aż się chce w mordę strzelić właściciela "króla balkonu"
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Hałas po 22...

Hmm...racja,dzieci,idźcie spać ^^
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 11

na osiedlach tzw.zamkniętych

nie lepiej; niby wykształceni ,a na balkonach syf,jaranie śmierdzących petów na balkonie i darcie mordy na balkonie w nocy niby to w dyskusji.Tak że hołota jest i na nowych osiedlach tylko ,że za siatką .
popieram tę opinię 52 nie zgadzam się z tą opinią 1

zgadza się

Bydło które robi grilla na "tarasie" pije na umór i drze mordę... oto elita z buraczanej!
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

a ja lubię moich sąsiadów- z pozdrowieniami dla mieszkańców blokowisk i falowców

ja mam super sąsiadów, mili, sympatyczni, uprzejmi, uśmiechnięci, życzliwi i pomocni, wymarzeni emeryci, a jak się tu wprowadzałam, to usłyszałam, że robię straszny błąd bo to slumsy- każdemu życzę takich warunków:D
popieram tę opinię 34 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ja też mieszkam w bloku z 1973 roku w Śródmieściu , prawie sami emeryci i właściwie mogę się przyczepić tylko do lekkiego plotkarstwa .Reszta ok .Zero patologii .Nie ma małych dzieci piszczących .No i położenie bloku .Bajka .
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 0

Moją sąsiadkę ochściłam imieniem Hyzia.

Hyzia jest z zawodu lekarzem,ma tak ok.55 lat.
Ostatnim "hitem" Hyzi jest włączanie telewizora na cały regulator o godzinie 5.30- 6.00 do godziny ok 23.30.
Hyzia jest moim wrogiem na mej krwi wyhodowana, nie zamienię jej na innego.
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 1

:)

Moja sąsiadka uprawia głośno sex i mi to nie przeszkadza!
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 17

Nie, bo to ja ją wtedy posuwam.
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 5

Niektórzy nie mają ani wstydu, ani poczucia elementarnej przyzwoitości

moim zdaniem nie masz więc absolutnie czym się chwalić.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5

posuwasz stare prukwy???

na mlodsze cie nie stac?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

u mnie to samo!!

u mnie jest to samo, ściany są tak cienkie ze wszystko słychać. Ale nie mam z tym problemu. Lepiej że się ludzie głośno kochają niż jak maja się klócic..
A poza tym, moja sasiadka to bardzo piękna kobieta.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

Panie Macieju,

to bardzo dobry artykul. Przydalo by sie aby znalazl sie on nie tylko na waszym portalu ale takze w Dzienniku Baltyckim i kilku najpopularniejszych polskich gazet oraz stron Internetowych. Moze wtedy polskie chamstwo walnelo by sie w te durne lby. A z chamstwa to Polacy slyna za granica. Dlaczego? Poniewaz w wiekszosci (nie wszyscy) to nagorsza polska swolocz wyjechala za granice. Czy to do Zachodniej Europy czy to do Ameryki Polnocnej
popieram tę opinię 27 nie zgadzam się z tą opinią 8

Mojej sąsiadki mam dość m.in. za:

1. Notoryczne i wieloletnie zaśmiecanie mi balkonu pod pozorem odstraszania gołębi.
2. Listy w rodzaju "proszę nie hodować biedronek/rybików cukrowych/czegoś tam, bo się rozłażą i mam je u siebie".
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 2

A gdzie opcja "ZA PLOTKARSTWO"?

Bardzo brakuje mi też opcji w stylu "za inwigilowanie okien sąsiadów lornetką i ploty pod sklepem, kto co ma w domu".
popieram tę opinię 21 nie zgadzam się z tą opinią 1

'Co ma' to mało...

Jeszcze 'skąd to ma i jak zarobił'...
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

A ja nienawidzę dokarmiaczy

Jak lubisz zwierzątka to trzymaj je u siebie w domu, karm, sprzątaj kupy i delektuj się ich towarzystwem. Natomiast niech ręka boska broni przed dokarmianiem zwierzątek poza swoimi włościami. Jak idę w odwiedziny do znajomych w bloku to się zastanawiam dlaczego tolerują takich dokarmiaczy, czy to gołębie czy koty. Od razu widać to i czuć dookoła zwierzęce odchody, smród fekalii i resztki jedzenia, a przecież ludzie mieszkają tam z dziećmi. Dokarmianie zwierząt powinno być bezwzględnie zabronione , choćby ze względów epidemiologicznych, i karalne bo niesie realne zagrożenie dla zdrowia ludzi, zwłaszcza dzieci.
popieram tę opinię 27 nie zgadzam się z tą opinią 20

Utrzymywanie w piwnicy kota to najbezpieczniejsza forma deratyzacji

lepsze trochę zarcia w misce i kot, czy watahy szczurów, które pacyfikuje się przy użyciu bardzo trujących związków chemicznych?
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 4

Tylko wiedz ze za dwa lub trzy lata to

w tej piwnicy bedzie cala watacha bezpanskich kotow i trzeba bedzie wtedy je dokarmiac bo szczurow dla nich nie starczy. W moim blokowisku na poczatku byly tylko dwa kotki a teraz jest ich jakies dwanascie. Wiec zeby z glodu nie zdechly to trzeba je dokarmiac systematycznie i robi to jedna przemila starsza pani w papilotach mieszkajaca na parterze.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 3

Mieszkam w takim bloku z kotami ponad 3 dekady

i problemu ze szczurami nie ma, ale też nie ma problemu z watahami kotów. Nie wiem, może jakoś dokarmiacze regulują tę ich liczebność?
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0

od kilku lat w co roku na wiosnę jest akcja sterylizacji i kastracji kotów .Schroniska sterylizują koty wolnobytujące nieodpłatnie i problem rozwiązany .Niestety nie wszyscy o tym wiedzą .
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

a kto ma łapac te bezpanskie koty do sterylizacji?

tylko nie pisz, że mieszkancy, bo ci z Wyspianskiego 33 to sie nie kwapia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jak byś się pochylił nad ich losem i złożył na sterylizację byłyby wciąz tylko dwa kotki.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Widać uważasz, że życie należy się tylko tobie, resztę trzeba wybić.Boże chroń mnie przed takimi ludźmi.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

zaraz wybić...

może wystarczy jak nie prowokuje nadmiernego rozrodu np. poprzez dokarmianie
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

obijanie samochodu

wkurza mnie sąsiadka, która parkuje praktycznie na moim aucie i wysiadając uderza w nie, na prośby, żeby stawiała auto dalej reaguje chamsko
popieram tę opinię 33 nie zgadzam się z tą opinią 0

Jest taka naklejka z napisem "karna pipa - jak pipa parkujesz, pipę otrzymujesz"

może warto się w nią zaopatrzyć?
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 1

Też tak trzasnij drzwiami, flądra się nauczy, a jak nie karna naklejka. Czyni cuda.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 0

kup flaszke waleriany w aptece i wylej jej na masce

z rana na masce bedzie siedzialo 50 zaslinionych kocurów i rozkosznie drapało jej rozkoszny samochodzik.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Za co? Za plotkarstwo.

Nic tak mnie nie irytuje, jak życie cudzym życiem. Skoro ja nie interesuję się życiem moich sąsiadów, nie zaglądam im do siatek, nie przystawiam szklanki do ściany, żeby poznać treści ich rozmów - niech oni tak samo traktują mnie. Niech respektują moje niezbywalne prawo do prywatności. Proste? Czy może za trudne?
popieram tę opinię 26 nie zgadzam się z tą opinią 1

Do siatek ci zaglądają? Widocznie mało asertywny jesteś. A ze ci tyłek obrabiaka to tylko się cieszyć, ze jesteś ważny dla kogo o kim nawet nie masz pojęcia, ze istnieje. Olej to.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

to noś zakupy w ciemnych siatkach a nie tescowych
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

a ja mam takich

Co uprawiają jazdę figurową na krzesłach, taboretach czy innych czteronożnych wynalazkach, jakie to jest wku---jace zwłaszcza po 22 jak chce spać. I co mam z tym zrobić??
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 0

Rob grupa na balkonie, żaden regulamin tego nie zabroni, tzn regulamin tak, prawo nie, słuchaj o 6 na Full radia Maryja, tuż po ciszy nocnej, stukaj w sufit czy rury, powierc po 6 kilka dziurek w ścianie. Sposobów na chama jest masę. Ogranicza cię tylko twoja wyobraznia.
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 1

Grilla miało być. Codziennie. Nikt tego zapachu i śmierdzą ej pościeli nie zniesie. Gwarantuje ci:-)
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

O tak!

O tym nie wspomnieli, a ja mam dość odsuwanych z hukiem i przejazdem po podłodze krzeseł...a wystarczy podkleić... ech
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0

tak pomyslałem że w ramach małej aluzji przykleje im do drzwi podkładki filcowe do krzeseł

myślicie że zrozumieją??
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

przyklej im jakies krzeslo ze smietnika do drzwi

wtedy napewno zrozumieją albo kropelka sklej im drzwi wejsciowe z oscieznicą
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mam kochanych sąsiadów ...

... na Małym Przymorzu. Czy jestem wyjątkiem?
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

nie a wiesz dlaczego ?

mieszkasz na starym osiedlu z małym przemniałem. Te wszystkie rzeczy odbywają się na nowych osiedlach,lub Zaspa, Brodwino, Karwiny z Dąbrówką, Kowale, Ujeścisko itp jeśli się mylę proszę o korektę.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 6

to siw odbywa wszędzie, tylko w nowym budownictwie z blokami, gdzie są ściany z kartonu lepiej słychać. Buractwo jest wszędzie.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

mieszkalem 25 lat na małym przymorzu bylo cudownie!Teraz mam sasiada kretyna i dlatego tak bardzo brakuje mi tej sielanki!
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Za głośne uprawianie seksu o 3 nad ranem

Odkąd moi sąsiedzi zaczęli sobie uskuteczniać takie praktyki, nie potrafię już patrzeć na nich inaczej, jak przez pryzmat tego, że ona drze się jak zarzynana świnia, a on posuwa jak młot pneumatyczny (niestety, ale szuranie łóżka słychac w bloku bardzo mocno) i pod koniec ryczy jak zarzynany wieprz. I nie piszcie mi, że jestem jakiś skrzywiony, czy że im zazdroszczę (czego? tych przerażających ryków? no, błagam!) po prostu sami się proszą swoim zachowaniem o taki właśnie odbiór. Nie mam nic przeciwko życiu intymnemu, ale na litość boską, niech ono się odbywa w cywilizowany sposób (kultura współżycia, respektowanie ciszy nocnej, itp., itd.).
popieram tę opinię 53 nie zgadzam się z tą opinią 3

też miałem takich za scianą i znam ten ból...

Tu nie chodzi o jakas zazdrość, tylko o poszanowanie innych a nie ja chce spać to nie moge bo ta ryczy jak krowa w oborze...

Ale znalazłem na to patent, jak się glosno wala to im też tak stekam albo puszczam pornola z lapka do sciany i chyba im sie glupio zrobiło, co prawda nie mówią mi dzień dobry już ale za to moge spać spokojnie, bo dzikie orgie się uciszyły:d
popieram tę opinię 27 nie zgadzam się z tą opinią 0

sie uśmiałem ale to w sumie straszne

mam podobnie na przemian - na dole :chlanie, bzykanie, kłótnie z rękoczynami i przewracające się meble. Życie na maxa. Tak czytam te komentarze-myślałem że moi to jakiś ewenement z tym darciem się - na dworzu tą babę słychać...ale widzę nie jestem sam !
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 0

Co mnie najbardziej denerwuje w sąsiadach?

- wystawianie worków ze śmieciami na klatkę
- nie zamykanie drzwi do piwnicy
- dzieci bawiące się na klatce zamiast na podwórku
- zbieganie po klatce w czasie ciszy nocnej
- krzyki od godziny 7 w sobotę/niedzielę
- palenie na klatce
- zamykanie na balkonie psa, który piszczy od rana do wieczora.
popieram tę opinię 31 nie zgadzam się z tą opinią 1

Zapomniałam...

Jeszcze trzepanie z balkonu zakurzonych szmat/koców, wszystko zawsze pięknie leci na mój balkon.
Pozdrawiam sąsiadów z góry
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 0

nie wolno zamykać psa na balkonie! biedny pies się męczy powinnaś zgłosić to gdzieś
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

najgłupsi sąsiedzi pod słońcem mieszkają na Legionów 21/4

To sa zwyczajowi kretynii, codziennie od wieczora do nieraz 2-3 w nocy puszczaja muze, tupia, skacza, szuraja meblami, tluka jakimis talerzami,rzucaja czyms o podłoge, normalnie masakra, nie wiem co oni biora ale są pojechani na calego i nic na nich nie skutkuje, koszmar!!!!
popieram tę opinię 31 nie zgadzam się z tą opinią 0

oj tam oj tam

na Kosciuszki 35, tam to dopiero się dzieje. co 6 godzin jakis głomb wychyla się z okna i pieje udajac koguta.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dlatego wybudowałem dom

Żeby sie z taką biedną,wiejską chołotą blokową więcej nie użerać!Teraz wolnośc Tomak w swoim domku!A jak sie komus nie podoba to psem poszczuje!
popieram tę opinię 27 nie zgadzam się z tą opinią 9

racja,też o tym myślałem

ale skąd kasa :-)
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dziś mały domek na przedmiesciach,około 100mkw. systemem gospodarczym ,wybudujesz za te same koszta co 3-4 pokojowe mieszkanie w nowym budownictwie!Tylko trzeba chcieć i poszukać okazyjnej działki.Ale ludzie są leniwi i wola od razu wpłacić kase dostać kluczyk i mysla że są w raju!A ten raj ,to syf,hałas, przekrety spółdzielni mieszkaniowych ,co rusz podwyzki czynszów,użeranie sie z hołota o piwnice,miejsca parkingowe itp.Niezapłac pare miesięcy czynszu!to zaraz komornik i pod most .W domu najwyzej ci odetna prąd czy wode ale dach nad głową masz !
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4

Brudasy

Ja mam smierdzacych sasiadow, czasami az dusi. Wstyd mi ,bo jak ktos przechodzi to moze myslec ,ze to odemnie. Dzieci sa wypuszczane rano i wolane wieczorem. Halas pod kltka, niestety mieszkam na parterze. A od 6 rano ujadanie wilczura od tych samych sasiadow. I co tu robić?
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 0

Za upierdliwość

Tak, za upierdliwość, bo jak inaczej nazwać marudzenie starszej kobiety, że coś stuka w rurach, więc być może mam kaloryfer źle zakręcany - i tak cały sezon grzewczy. A latem rury od kaloryferów zamieniają się w rury od kranu w kuchni i winnym stukania jest oczywiście moja bateria.
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 4

Ja bym do niej chodziła z wymyślonymi problemami.zameczylabym babe skargami, ze u niej coś stuka, puka, wolałabym różne pogotowia, ze coś czuje jakiś gaz itd
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Jak bedziecie starsi tez wam beda halasy przeszkadzac.

Na razie dopoki jestescie mlodzi to nie ale starosc z wiekiem przychodzi co raz szybciej. Od 40stki do 50tki przechodzi jak jeden rok a od 50tki do 60tki jak jeden miesiac. Wiec musicie zrozumiec starszych. Najlepiej porozmawiac z nimi i moze w czyms pomoc. Skarza sie zwykle osoby samotne i zniedolezniale wiec nie mozna sie dziwic.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 5

Najgorsze to stare panny

Najgorsza sasiadka to stara panna ktora mieszka na ul. Pestalozziego. Od lat terroryzuje mieszkancow czuje sie jak wlascicielka kamienicy a pomagaja jej w tym pracownicy administratora wspolnoty/dawna klika komunistycznych pgm/
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 5

Stare wdowy też potrafią dać do wiwatu

wiem coś o tym. Niektórym kobietom po prostu wali na łeb, jeśli cierpią na ostry zespół niedopchnięcia.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 5

A ciebie kto w du.ę ostatnio kopnął?

Bo chyba też się domagasz i masz deficyt, a może taki genetyczny defekt, polegający na myśleniu stereotypami i przyklejaniu etykietek, bo pewnie sam jesteś jak ten polak prawdziwek?. Jak masz coś do kogoś, to nie podkreślaj jego wieku, ani stanu cywilnego, bo to po pierwsze nie ma znaczenia i śmierdzi faszystowską mową nienawiści.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 6

ale to akurat prawda

wszystko jedno czy facet czy baba, jak zyje przez dłuzszy czas sam/sama i raz na jakis czas nie zrobi sobie dobrze to potem takie indywiduum dziczeje. Tak sie akurat złozyło, ze wiekszosc tych indywiduuów to własnie dewoty, wdowy i stare purchawy. Wiec skoro jest to dla ciebie cos nowego, to moze wlasnie ty powinienes rozszerzyc sobie poglady, a nie tu wyskakiwac z posadzeniami o faszyzowanie, bo akurat w tej kwestii to trafiłas/es jak dzik w sosnę
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Tak, "to prawda"

Widać to szczególnie po zakonnicach i duchownych.
Jak będziesz w kościółku, to przyjrzyj się uważnie, może jakieś "mądre" wnioski wyciągniesz.
Jednym słowem pie.rdo.lisz. Gdyby twoja teza była prawdziwa, to wszyscy którzy żyją pasją, a nie d*pcą, byli by pier.dolnię.ci.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

a ty jestes zakonny, ze wiesz, ze oni się nie bzykają mniedzy sobą???

pasję to miał Steve Jobs, pasję to ma Fibak.nie porównuj tu gosci z kasą i pasją to zwykłego sfrustrowanego babsztyla, który z racji braku własnych pasji utrudnia życie innymmyślac przy tym, ze robi dobrze. A poza tym jak chces sobie pobluzgac to zrywaj sie pod budkę z piwem do kumpli o swoim pokroju
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

steve jobs to miał dolary w oczach a nie pasję, ludzie z pasją takiego g*wna nie tworzą
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nikt nie kopnął, po prostu mieszka nade mną wdowa

która ma takie odjazdy, że aż nie da sie tego opowiadać. Mimo usilnych starań z tą osobą NIE DA SIĘ ŻYĆ W POKOJU. Stąd wiem, ze stare, znudzone wdowy tez potrafią być sąsiadkami nie do zniesienia.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Za głośne współżycie seksualne

czy ja naprawdę muszę wiedzieć, że moja sąsiadka spod 33 ma krótką waginę i przy każdym pchnięciu w szyjkę macicy wydaje kwik jak szlachtowane prosię? Czy muszę wiedzieć, że jej mąż kopuluje jak królik - szybko i krótko? A ta spod 32 ma wręcz chyba permanentne zapalenie pipy, tak się drze. Czy naprawdę nie mogą robić tego ciszej i zachować tych wszystkich szczegółów swojego życia tylko dla siebie? Dlaczego muszę być tego mimowolnym świadkiem? Nie chcę tego wiedzieć, a mnie tym raczą. To jest obrzydliwe.
popieram tę opinię 53 nie zgadzam się z tą opinią 2

,apominasz o tekstach: weź mnie, szybciej, wolniej, mocniej, nie tak mocno, bądź brutalem, delikatniej, mój tygrysie, mój gorylku, itd i tak dosadniej...nie chce pisać, każdy wie. Czy im popol godzinie kwikow w gardle nie zasycha?
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 2

albo: o tak, ssij go, patrz na mnie jak go liżesz
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

To może przykleić sąsiadom anonimową kartkę A4 na drzwiach z prośbą o bardziej cichą zabawę? Kiedyś tak zrobiłam w innej sprawie i zadziałało.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

A po co im? Na file na tablicy ogolna prośbą o cichsze współżycie miedzy partnerami. Skutkuje, bo każdy wie o kogo chodzi, a samym zainteresowanym się głupio od razu robi.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Za kwiki i wrzaski podczas spełniania obowiązków małżeńskich

niczym to się nie różni od ekshibicjonizmu i tak samo powinno być karane.
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 3

Opinia została zablokowana przez moderatora
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

Ja mam jednego sąsiada po dziurki w nosie Budynia

Niech się w końcu stąd wyniesie.
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ogolnie wszyscy na tym forum wyszliscie na BURAKOW :)))) jestestescie identyczni jak ci ktorzy wam przeszkadzaja :)))

Opluliscie sie wspolnie na forum i obrobiliscie DU,,,,E wsystkim czyli wypluliscie jad :))) A wy to inni jestescie ?,,,,Przeciez samo to ze mieszkacie tez w bloku z wielkiej plyty juz daje swiadectwo ze takze dla wielu nadajecie sie na buraka :) . Czyli zawsze ktos ma swojego buraka do oplucia :). Biedota pluje na bogatych i odwrotnie. Baba z bloku pluje na druga babe ze tamta ma domek :) a na te dwie baby pluje bogacz z bloku obok :) a tego bogacza opluwa Janina co ma nogi smierdzace :) na Janine pluje Zygmunt ten co buty wystawia :) Na Zygmunta pluje Wiesiek z parteru co ma ryj jak swinia i zarowki kradnie bo sie msci na calym swiecie :) Wieska opluwa Irena bo mieszka na 1 pietrze i uwaza ze jest lepsza bo ma dywan z turcji :) Na Irene pluje Bogdan bo on nie lubi dywanow tureckich bo smierdza :) Na Bogdana pluje Jan co ma mercedesa i nie lubi Bogdana za chodzenie w gaciach na balkonie :) Jana opluwa Edward bo uwaza ze mercedesy maja tylko zlodzieje i pijacy :) Na Edwarda pluje Waldemar bo on gardzi wszystkimi ogolnie i wywala smieci z balkonu za kare :) Na Waldemara pluje Halina bo uwaza ze to menel i zboczeniec bo ma rozowe skarpety :) Na Haline pluje Teresa bo nie lubi katolikow co radio sluchaja przy oknie otwartym :),,,,,,,,, Co ich laczy ???? ,,, Sa momenty iz sie jednocza i wtedy pluja na tych co nowe mieszkania kupuja i apartamenty bo tylko pijak i zboczeniec i najgorszy ciul ma apartament wiec choc na kogos moga pluc jadem wspolnie :))))
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 44

Ja osobiście nie pluję pierwszy, bo mnie to w ogóle nie obchodzi, kto co ma i co robi

i nie staram się sprawiać sąsiadom pretekstów do pretensji, traktuję ich tak, jak sam chciałbym być traktowany, ale w momencie, kiedy ktoś z nich zaczyna włazić mi z buciorami do MOJEGO życia, choć go do niego nie zapraszałem i o to nie prosiłem - nie pozostanę dłużny i ostro zareaguję. Czy rozumiesz sens mojego wpisu?
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Taaaa mieszkam w bloku nadaje się na buraka, jestem facetem nadaje siw na gwałciciela. Świat oszalał...
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie zgadzam się z tezą, że spośród kobiet tylko stare panny i babcie przykruchtowe są nieznośnymi sąsiadkami

Stare wdowy nie łażące codziennie do kościoła też potrafią dać do wiwatu, mam taką nad sobą. Być może problem tkwi w tym, że niektórym kobietom po prostu wali na łeb, jeśli są samotne (brak choćby dzieci/wnuków), albo cierpią na ostry zespół niedopchnięcia (mężatkom też się to zdarza). I wtedy zaczyna się rozładowywanie napięcia na zewnątrz - najprościej na sąsiadach.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 4

obserwator

pamietaj jedno zapomnial wol jak cieleciem byl kiedys one byly obgadywane ale jest tego pleta one nigdy nie byly dopieszczone JEST WALIS W CO ALE NIE MA KTO pozdro
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4

hałas

Kobieta biega w szpilkach w mieszkaniu nad moim, przepycha krzesła zamiast przenosić...
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 1

witam w klubie

na Chełmie to samo :)
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

na pewno?

Skąd pewność, że to kobieta w tych szpilkach biega:)?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Osiedlowy monitoring :D

Chyba najbardziej za to, że wtykają nos w nie swoje sprawy. Niektórzy chyba nie maja swojego życia, ponieważ zajmują się życiem swoich sąsiadów i potrafią opowiadać takie bajki ze, aż się śmiać chce jak później się tego słucha:D:D
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 1

Śmiać, jak smiac,

gorzej, jak taki plociuch zadzwoni ci do pracy...
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Właśnie w tej chwili wysłuchuję wycia i szczekania jamnika nad moim mieszkaniem.

Państwo tak kocha swojego pieska ,że zostawia go na cały dzień. Jeżdzą na plażę, na zakupy albo do córki do Gdańska. Ale pieska nie zabiorą ze sobą. Ten jamnik szczeka ciągle co sekundę przez 8-10 godzin. Zaczynam wpadać w trans.. Poradźcie co robić, pracuję w domu, jestem grafikiem komp. łeb mi już pęka.
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 1

Idź na policję, porozmawiaj z dzielnicowym, powiadom Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami i Animals-Wybrzeże

a oni już Cię dalej pokierują. Zwierzę się męczy, a to jest niedopuszczalne.
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 1

hau hau

nic tylko zaprzyjaznic sie z pieskiem i zaopiekowac sie nim ta rasa ma to do siebie ze to leniwce kanapowce w niczym nie bedzie przeszkadzal a odwdzieczy sie pozdro
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

sasiad

mysle ze na sasiada trzeba zasluzyc my Polacy jestesmy wredni jak kuba bogu itp.sami musimy sie uczyc zyczliwosci czasami trzeba oko przymknaca pozniej poruszyc temat wiecejpogody ducha my nie jestesmy winni calej sytuacji w polsce szanujmy sie pozdro z wysp zawsze usmiech na twarzy bo tu choc narod falszywy ale usmiechniety
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

"wścipskość"

No nieźle, dobrze że moja dziewczyna nie ma takich sąsiadów wtykających swoje paluchy w takie miejsca... ;)
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 3

czy ta 'wściPskość' ma związek z ci..p..ą?

A może chodziło o wścibskość, heheheheh???
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja tam lubię jak mi sąsiad z butami wchodzi i lubię go za wscipskosc, zwłaszcza jak mój maz do pracy wyjeżdża...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mnie irytuje sąsiadka-opiekunka wielkiego psa, nie dbam o to, jak bardzo jest rasowy

Dlaczego? Otóż ona łazi z tym psem co rano z miną królowej na tronie po drodze koło AWF, a pies załatwia się centralnie na tej drodze, albo na schodkach. Nigdy księżna nawet nie spojrzy, gdzie on te kupy wali, albo jeśli, to tylko kątem oka, wygląda to strasznie drętwo w jej wykonaniu. Oczywiście nigdy po nim nie sprząta, bo przecież prawdziwa dama nie sprząta. Zastanawiam się czasem widząc to, czy ona w domu też tak się zachowuje i czy ten pies też tam tak się jej załatwia?
popieram tę opinię 19 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ludzie,którzy kochacie zwierzęta ( jak ja ) sprzątajcie po nich, bo to na zwierzętach się odbija wasza niefrasobliwość. A ludzie z małym mózgiem winią zwierzęta a nie ludzi.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Rob jej zdjęcie i powiedz ,ze zawolasz SM.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

gogo

a ja mam to gdzies bo mieszkam w domku;) pozdrawiamm
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 5

do czasu

pozdrawiam
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2

Osiedlowe google

paradoksalnie najwięcej "wiedzą" te, które siedzą prawie cały czas w kościele i prawie w ogóle się ich nie widuje. Wróżki jakie, czy co?
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 1

sex

a ja lubie sluchac glośnego seksu sasiadow, wtedy czasem mi tez ochotav przychodzi.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 13

słaba ta ankieta.

Ja nie lubię swojego Sąsiada bo jest konfidentem i wszędzie wtyka swój krzywy nos !!!
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

Do "spod Katedry"

Ja mieszkam własnie tam, na osiedlu Karpacka. Rzeczywiście przesiadywanie na balkonach i podziwianie życia podwórkowego to domena tego osiedla. Choć czasami myśle że to mogą być ludzie z 30m2 kawalerek, więc balkon zwiększa im latem powierzchnię życiową - a podpatrywanie sąsiadów jest produktem ubocznym, choć z biegiem lat staje się esencją zycia, zwłaszcza jeśli ma się jeszcze koleżanki z innych kawalerek.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0

w sondzie są błędy. litości!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

A ja kocham swoich sąsiadów

Kocham moich sąsiadów mimo to że są złośliwi, wredni, podłuchują, podglądają i wiedzą więcej o mnie niz ja sam, ale przecież mogę mieć zawsze jeszcze gorszych.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 4

A co do psów ...

Jestem "za" aby sprzątać po psach, ale ludzie na miłosc boską w Polsce nie ma do tego jeszcze warunków !!!
Gdy widzę pojemnik z woreczkami a w środku zamiast worków widzę śmieci to mnie krew zalewa. A gdzie worki ? No oczywiscie ze u jakiejś mądrej babci co w nich cukier albo mąke trzyma.

A po drugie - NIE ZBIERAJCIE PSICH KUP W WORKI FOLIOWE !!! Chyba nie musze pisać ile taka kupa będzie się rozkładała ? Juz nie wspomnę o tych ludziach co pracują w sortowniach !!! Bo oczywiscie taka kupa zapakowana w foliówkę trafi do smietnika przeznaczonego na pewno nie na tego typu odpady bo koszy na odchody tez jest tyle co napłakał. A kupka która pozostanie na trawniku zniknie po max 3 dniach.

Reasumując - albo będą stworzone warunki do sprzątaniach po psiakach albo zostaniemy w szarej du***.
Bo skoro małpujemy tak jako to sie słyszy "a bo na zachodzie" to niech ten zachód dotrze tez i do nas !!!
popieram tę opinię 21 nie zgadzam się z tą opinią 10

Kochana, kupki na trawniku to njajmniejszy problem i niech sobie z niego szybko znikają

Prawdziwym problemem sa kupki na chodnikach i klatkach schodowych i to o to jest walka, żeby opiekunowie psów te kupy po swoich pupilkach sprzątali.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 2

nie zgadzam się

idąc na plac zabaw z dziećmi muszę pilnować aby nie weszły na pole minowe, zwane dalej trawnikiem.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ciekawe w ile dni zniknęłaby moja kupka z twojej wycieraczki...nawet nie ma jak na trawniku legnac, bo wszystko zafajdolone i nie interesuje mnie po ilu dniach te kupki znikają, bo codziennie jest dostawa świeżego towaru.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Moj pies ...

Ja ze swoim psem wychodzę daleko od placów zabaw. Nie trzymam do w domu do ostatniej chwili. Nigdy mi sie nie zdarzyło zeby zrobił cos na klatce lub chodniku. Mimo wszystko zawsze mam worek foliowy i gdy zrobi cos na widoku, gdzie wiem ze moga isc dzieci czy nawet dorosli jestem juz zmuszona posprzatac w worek foliowy! Co nie powiem ze boli mnie gorzej niz ta jego kupa zostawiona gleboko w trawie.
Kiedys zrobilam eksperyment. A mianowicie zapamiętałam gdzie pies zrobil kupe, w nocy padał deszcz a gdy rano spojrzałam kupy juz nie było !
Możecie wierzyć lub nie ale ja na prawde jestem za tym abu sprzatac ale no niestety łatwo jej wywołac szum a ciezko się przyczynic do organizacji.
I przyglądam się temu problemowi od dawna i nie widze żadnej poprawy ze strony władz osiedli czy miasta !!!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 3

Hura !!!

A ja mam super sąsiadów. Pomagamy sobie nawzajem, jesteśmy życzliwi. Brawo kochani sąsiedzi
z ul.Cebertowicza
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 7

Drodzy deweloperzy

zacznijcie budować "Specjalne Ośiedla" dla "specjalnych osób", które w nosie mają kulturę osobistą i jedynie utrudniają życie innym. Ten artykuł wraz z jego komentarzami wskaże wam materiał do wartościowej reklamy. Ja mam nawet nazwę, której nie musicie sami wymyślać: "Miasto Dresów i przypadkiem wzbogaconych Darmozjadów"...

PS.> Na Chełmie tak samo buractwa nie brakuje... Takie chwasty tylko powyrywać...
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 0

kiedys takie specjalnych było kilka

ale NFZ pozamykał. O np. takie zamkniete osiedle na ul. Batorego . Zostało tylko jedno specjalne osiedle dla Specjalnych Osób - te na ul.Srebrniki 17
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Miasta są dla ludzi, nie dla psów

choć nie lubię prezia Lisickiego z tą tezą można się tylko zgodzić.
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 6

A dlaczego wg. ankiety hałas ma przeszkadzać tylko po 22?

Darcie ryja i łupana muza na pełen regulator przeszkadzają o każdej porze dnia.
I o każdej porze dnia można zgłosić takie zachowania na policję. Mieszkanie jest do mieszkania, a do zachowań "rozrywkowych" są stadiony, określone kluby itp...
popieram tę opinię 27 nie zgadzam się z tą opinią 1

Bydło, hołota i plebs.

Sasiadka z parteru ma corke na 1 pietrze i kreca sie non stop po klatce, w pizamach, kapciach, z pietra na parter do tesciow na sniadanie, potem tesciowie ida pietro wyzej do ziecia na kolacje, za kazdym razem gdy sie kreca, to halasuja na cala klatke, jeden z sasiadow z tej rodziny jest emerytowanym milicjantem i chamskim komuchem.
pietro nizej leci muzyka non stop, wiejskie techno, wiksa, pelbs czasem zaczyna ja puszczac o 23:00 i tak leci to 3-4.
A nastepnego ranka pod oknami w ogrodku urzeduje inny sasiad juz od 8 rano w sobote, drze pysk, kosi trawe itp.
I jak tu sie wysypiac w wikendy?
W piatek zasypiam o 3 bo impreza u sasiadow, a w sobote wstaje niewyspany o 8 bo jakis ciec urzeduje w ogrodku.

Ponadto wiekszosc ludzi na klatce:
- zostawia worki ze smieciami pod drzwiami i potrafia tak stac 2-3 dni i smierdziec.
- oszczywaja klatke swoimi psami.
- trzaskaja drzwiami.
- plotkuja, co kto kupil, kto do kogo przychodzi, a skad sie ma na tapczan z ikei. nawet pizzy zamowic nie mozna bo od razu lukaja kto zamowil i potem plotkuja wredne durne parszywe okropne stare baby.
nie mozna zaprosic kolezanki, bo wszystkie stare baby wymysla sobie ze to kochanka.
- jeden podp****la drugiego na zebraniach wspolnoty, chociaz sam 15 lat temu imprezowal i rzygal na klatce, a teraz 'wzorowy' tatus ktoremu przeszkadza jak ktos raz w roku zrobi sylwestra, albo nie domknie drzwi.

Nie klaniam sie hołocie!

"Oto wznoszę swoje modły do Boga, Maryi i Syna!
Zniszczcie tego skur.a!
Mojego rodaka, sąsiada, tego wroga, tego gada!
Żeby mu okradli garaż,
żeby go zdradzała stara,
żeby mu spalili sklep,
żeby dostał cegłą w łeb,
żeby mu się córka z czarnym
i w ogóle, żeby miał marnie!
Żeby miał AIDS-a i raka"
popieram tę opinię 25 nie zgadzam się z tą opinią 5

Takie co hodują zwierzyniec i są wscibskie i obgadują ludzi

Ja mieszkam w wieżowcu. Niestety jedna sąsiadka upodobała sobie hodowanie kotów. Urządziła dla nich kilka bud na podwórku, niby się nimi opiekuje i kastruje, ale co chwilę tych kotów przybywa i jest ich coraz więcej już kilkanaście, ciągle panoszą się pod klatką, s****ją i szczają wszędzie, jest syf, włażą pod samochody, masakra jakaś.



Druga sprawa mamy przed blokiem ławeczki no i oczywiście starsze panie sąsiadki( w większości wdowy) upatrzyły sobie to miejsce do przesiadywania całymi dniami, wtrącania się w nie swoje sprawy i plotkowania na temat sąsiadów- a to ten nie chodzi do kościoła, a ta już tutaj kilka dni jest ciekawe czy ona tutaj mieszka? a ciekawe czy on jest z nią? i siedzą tak nie ważne czy upał, wiatr czy nawet deszcz to potrafią pod parasolkami siedzieć i wtrącać się w nieswoje sprawy. To jest nie do wytrzymania. Jak ich tam nie ma to jakieś święto chyba.
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 3

Sproś kiedyś swoje koleżanki albo kolegów i urządźcie sobie obok nich podobną imprezę

I patrzcie uważnie na ich miny, jak będą słuchały rewelacji na swój temat.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Nie ma NIC gorszego niz plotkujace stare baby. Nalezy tepic i gnebic, by sie im ZYC odechcialo.

I c..j ze stare, emerytki, wdowy i katoliczki.
Takie sa gorsze niz grupy dresow z rpk w telefonie.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 1

Serio mówie to jest nie do wytrzymania. A najlepsze jest to że te ławeczki są niedaleko śmietnika i jak chce się wyrzucić śmieci to one już się gapią co się wyrzuca i czy segregowane śmieci. Masakra. One nawet o 7 już potrafią tam siedzieć jak z przyjaciółką która w tym samym bloku mieszka wychodziłyśmy do pracy rano albo na uczelnię to one tylko obserwowały, nawet moja przyjaciółka już im dzień dobry przestała mówić bo ją ich zachowanie za bardzo denerwowało. Ja rozumiem że one się nudzą ale niech zajmą się swoim życiem, a nie wysiadują całymi dniami i szukają sensacji
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

Zasrane trawniki os vii dwór

Obiecuje tym sąsiadom, którzy nie sprzątają po swoich pupilach, że wysmaruję im wycieraczki pod drzwiami gęstą zawartością z pampersa mojego synka.
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 0

za głośne bzykanie

raz to nawet przyjemnie ale jak stękają non stop to chcę palnąć w łeb.
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 0

U mnie też siedzą na laweczkach stare baby - plotkary

tylke te z kolei upatrzyły sobie ławeczki zamontowane w .... piaskownicy dla dzieci. Również pogoda i temperatura specjalnie im zdają się nie przeszkadzać...
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ma w sufit tupać? Moze laska głośno chodzi np ma podłogę do d a ty od razu wymyślasz ze to po złości.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 5

umiesz czytać ?

napisano "specjalnie tupiąc" rozumiesz co to stwierdzenie znaczy ? czy nie rozumiesz ? i to nie żadna laska, tylko stara rura
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3

Ok, ale skąd wiesz, ze specjalnie. Mówiła ci czy to tylko twoje domysły? Wiec jak widzisz ja czytam do końca i ze zrozumieniem. Jeśli za 1 razem nie zrozumiałeś pytania twój problem.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

wydrukuj kartkę z napisem: "Tylko stare klempy tupią platfusami schodząc ze schodów" i przyczep w widocznym miejscu

np. w gablotce z ogłoszeniami, w windzie, przy domofonie etc
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Plotkujące, samotne, katolickie wdowy = najgorsza możliwa hołota.

- "a ta spod osemki, to ona niby pieniedzy nie ma, ale lodowke kupila i ciezarowka przywiozla"
- "nie lodowke, tylko pralke, Lodzia podpatrzyla przez wizjer i widziala"
- "ja pani mowie ze to byla lodowka a nie pralka"

-"bezbożnicy z tych Malinowskich, kolędy nie przyjeli, a przeciez maja dzieci, jak oni je wychowuja, skoro ksiedza nie wpuszczaja, a Nowakowie sa jeszcze gorsi, nawet na drzwiachi K+M+B nie napisali.
Ta ich corka ladacznica po nocach wraca do domu, dziewucha 24 lata a nawet meza nie ma, tylko szlaja sie gdzies po nocach"

-"cśśś idzie Kowalski... a co to za dziewucha? tydzien temu inna do siebie zapraszal, a teraz lazi z jakas ruda"

-"O, pizza przyjechala, pewnie znow do Wisniewskich.
Na zebraniu wspolnoty nie mieli na wykup gruntu, ale zeby obiady do domu zamawiac to mają.
Cicho! Idą! Dziendoby sasiedzie!" (ze szcztucznym usmiechem

Stare wscibskie moherowe k***wy.
Bydło nalezy zwalczac!
popieram tę opinię 26 nie zgadzam się z tą opinią 6

tak "porzadne" katolickie moherowe babunie oceniaja ludzi.
dziewczyna pracuje do 22:00 = szlaja sie i puszcza.
przychodzi kolezanka = kochanka wpada na sex.
zamowie pizze = jestem bogaty i skapy bo nie podziele sie z reszta sasiadow.
raz w roku zrobie mala impreze urodzinowa (4 osoby i do polnocy) = libacje alkoholowe do bialego rana.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1

nie ważne że koleżanka, może to być siostra ale i tak kochanka
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Hi 5!

cała prawda
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Moi sąsiędzi ....

ehhh ja mam pecha jeżeli chodzi o sąsiadów. Za ścianą obok jakiś anglik kłóci się ze swoją dziewczyną - polką, a z dołu słychać jak jeszcze inni sąsiedzi się ruch*ją. I tak na zmianę praktycznie co noc >.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0

Widziałem ich na rynku we Wrzeszczu jak jedli z grila szaszyka.

Wyglądali na na udany związek...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Panie Redaktorze, co Pan tu za lukier ładuje czytelnikom?

Na Pańskiej liście brakuje tylko hodowania na balkonie pelargonii w odcieniu kontrastowym do elewacji.

A prawda jest taka - zajrzyj Pan na Dolne Miasto i w parę innych tzw. obszarów problemowych, które onegdaj przeznaczono do tzw. rewitalizacji. Lanie i s****ie po klatkach schodowych i bramach, dzikie awantury, totalna abnegacja kwalifikująca do chlewa, a nie do domu w mieście. O czym my tutaj mówimy???

Pan pisze o drobnych nietaktach towarzyskich, ja mówię o zderzeniu cywilizacji. Jeśli tzw. władze miasta chcą robić eksperymenty społeczne, to niech je sobie robią na swoich luksusowych osiedlach, w mieszkaniach i domach kupionych z dużymi rabatami od deweloperów. Czas stworzyć JAKĄKOLWIEK politykę społeczną i podkręcić śrubę degeneratom, których dotychczas traktuje się jak święte krowy. Epitet "bramin" przez urzędników miejskich jest brany zbyt dosłownie: w naszych realiach nie dotyczy on bynajmniej wyższej sfery, ale zwykłego luja, który nie ma innego pomysłu na życie jak stanie, chlanie, szczanie i s****ie w bramie. Przerywane popełnianiem przestępstw i wykroczeń oraz odsiadywaniem wyroków w zakładach karnych.
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 2

worki na śmieci na klatce schodowej i "śliczne' buciki

ogólnie moi sąsiedzi są ok.od rana do wieczora pracują, nie hałasują, nie kłócą się ale zdarza się, że zostawiają na klatce worki ze śmieciami, które ostatnio stały po kilka dni. bardzo mnie do dziwi, ponieważ nie wyglądają na ludzi, którym brak ogłady. Mi nigdy nie przyszłoby do głowy, że na klatce schodowej można cokolwiek przetrzymywać, a tym bardziej śmieci czy buty ale jak widać ludzie mają różne poczucie estetyki...
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 1

śmieci rozrzucic pod drzwiami a buty wywalic do smietnika

szybciutko nauczą się porządku
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

A ty co nie potrafisz w garze wysttawic obierkow od ziemniaków czy resztek surowego mięsa. Czegoś co szybko się psuje i cuchnie. i tak do skutku, aż przyjdą zwrócić ci uwagę.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wp...nie sie w nie swoje sprawy

Ja nie nawidze sasiadow prawie wszystkich za to ze wtracaja sie w nie swoje sprawy!!!!! Jak by mogli to zainstalowali by kamery w mieszkaniach !!! Nie zycze nikomu takich sasiadow
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 2

Polskie spoleczenstwo to brudasy fleje smierdziele zazdrosniki klotnicy zlosliwcy

W Polsce czlowiek nienawidzi czlowieka
W Polsce zawsze jest slowa przecie slowu
W Polsce nienawisc i zazdrosc zrzera Polakow
W Polsce itd itp
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 8

To na ironia czy na poważnie; nigdy nie wiadomo kiedy głupi żartuje...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Sąsiedzi...

Sąsiadka z góry sypie petami na parapet, a obok w klatce po 22 godzinie często słychać umcumc, a podwórko pełne płotów, bramek, furtek.
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Do redakcji.

Szanowna redakcjo proszę o usunięcie. Tego materiału waszego oraz o zablokowane komentarzy. Ten temat nie powinien sie pojawić w ogóle z uwagi że wszyscy wiemy jakich mamy sąsiadów itp uważam ze zamieszczanie tego materiału. Nie ma sensu żadnego. Bo każdy/a z was piszących tu ludzi. To samo teraz robi plotkuje innych za plecami to raz oraz szanowna redakcjo jeśli coś piszecie to podejmijcie najpierw rozmowę ze spółdzielniami mieszkaniowymi osiedla albo jak z wał wspólnotami bo problem jest o wiele gorszy i temat rzeka. A nikt z ludzi. Nie lubi być obgadywany za plecami.

To czysta prowokacja.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 27

i jeszcze po świętach

zrzucanie choinek z wyższych pięter do ogródków na parterze i zostawianie je tam do zgnicia!
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 1

oh, umce, zawsze czuję, jakby ktoś mnie rytmicznie walił młotkiem po głowie. Może stojąc przy głośniku słychać jakąś melodię, ale za ścianą jest już tylko "wub wub wub".
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Tego jeszcze nie bylo:

A co my mamy powiedzieć, skoro na parterze w bloku przy ul. Partyzantów 58, w Gdańsku mieszka Pani z Synem (nierobem zresztą 35letnim) wraz z 7 psami. Może nie było by w tym nic dziwnego gdyby nie to, że na spacery wychodzą tylko z 2 psami.
Ja się pytam:
CO W TAKIM RAZIE DZIEJE SIĘ Z RESZTĄ PSICH ODCHODÓW?! Śmierdzi na całej klatce!!!
Pomijam fakt,że owa kobieta swą ulubioną wieczorową porą wychodzi na SZPERANIE ( czyt. Grzebanie po śmieciach). Wcale się tego nie krępuje i ciągle coś znosi do domu. Na TLC jest taki program- "Zbieracze" - ona znakomicie by do niego pasowała.
Oprócz tego podłączyła się do piwnicznego źródła prądu i go kradnie.
Oto jak żyje Polak - nie pracując a mając w domu wiecej niz niejeden pracujący.
popieram tę opinię 22 nie zgadzam się z tą opinią 2

A co to na wspólnota spoldzielnia zglaszaliscie temat

Możecie wnosić o usunięcie. Gościa
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Powinniście zgłosić to do Animalsów. Te zwierzęta są męczone!!!
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

Gołębie roznoszą więcej bakterii , niż szczury !

Więc drogie panie dokarmiające te latające fabryki odchodów , jak chcecie pokarmić ptaszki , to kupcie sobie papugę , albo karmcie łabędzie w parku ! Zniszczone elewacje , zniszczony lakier w samochodach i o****ne parapety , wywołały we mnie chęć kupna wiatrówki , na razie stanęło na procy , ale ostrzegam , że przetrawiony efekt waszej dobroci dla ptaszków , będę wam odnosił bezpośrednio na wasze wycieraczki !
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 2

Grunwaldzka nad sklepem Elegant.

Nienormalna dziewucha (prawdopodobnie narkomanka), ktora przy otwartym oknie gra na gitarze akustycznej i spiewa na caly glos.
Lubi koncertowac po polnocy, a "spiewa" jak zarzynany kret.
Tepa bladź.
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 2

Pewnie czytała

Śniadanie U Tif....ego.

Ma kota ?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

dzisiejsza holota nie czyta nic poza zmierzchem, coelho i 50 twarzami g(r)eja
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 2

dałem ci plusa mimo że uważam:

przesadzasz trochę..
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

Holota z intelektualnymi pretensjami - drogowskazem naszym p.coehlo wdogiem najwiekszym - moher; to czyni nas swiatlymi...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Najgorsze sa mohery, koscielne dewoty, lesne dziadki i inni kojarzacy sie z pewnym radyjkiem.

Nic tylko ploty o tym kto nie poszedl do kosciola i nie przyjal koledy.

Karmienie golabkow suchym chlebem, a potem o*****e podworko, a jak ktorys golab zdechnie to nikt go nie sprzatnie i lezy kilka miesiecy.

Muzyka im przeszkadza, ale za to o piatej rano lubia sluchac radia maryja na caly regulator.

Emerytura, brak TV bo nie przestawili sie na cyfryzacje, wiec nie maja co robic - to wisza w oknie i przyczaja przez wizjer kto, gdzie, kiedy, po co i do kogo, a potem plotkuja.



IDŹCIE BYĆ MOHERAMI GDZIE INDZIEJ.
popieram tę opinię 15 nie zgadzam się z tą opinią 8

nie minusuj babuniu o tej porze bo bo kosciolka na 6 nie wstaniesz :)
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 2

dobry sposób na ŚMIECI NA KLATCE

to rozciac niepozornie worek u dolu, jak leniwy sasiad (bo nie wyniosl od razu smieci do kosza) je podniesie spieszac sie gdzies, rozsypia mu sie koncertowo na podloge :)
ogolnie to buractwo przez duze B :)
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 3

wasi dziadowie z czworaków nawet nie marzyli o takich mieszkaniach i sąsiadach.

Spytaj ojca czy pamięta jak jego ojciec albo dziadek mówił do niego gdy wychodził od niego z pokoju:

" Zdmuchnij światło ! "
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 8

Zagraniczni sasiedzi...

Nie tylko w Polsce sa glupi sasiedzi...od kilku lat mieszkam w Norwegii i miedzy ksiazki mozna wlozyc falszywe opinie,ze zagranica to jest tak cacy...KUpilam nowe mieszkanie z pieknym tarasem...codzien musze zbierac z niego pety...sama nie pale, moj maz tez nie...a mimo to przed drzwiami wejsciowymi do mieskania i na tarasie zalegaja wypalone papierosy...malo tego, pies sasiadow sika nam na taras..a nawet gorzej....kiedy swieci slonce smierdzi fekaliami zwierzat....sasiedzi z boku maja 3 kogy, male dziecko i wielkiego pasa...sa dni kiey wszyscy razem biegaja pod moim oknem ,chociaz sami posiadaja swoje tarasy...wg mnie jest to bezczelne...a moze sie myle? Pomijam juz fakt,ze nie ma tu czegos takiego jak sprzataczka klatek wiec jesli ja nie zamiotenklatki-nie robi tego nikt, juz sie poddalam-wychodze z zalozenia,ze nie musze tego robic,skoro inni tego nie robia....na pozadku dziennym jest zagladanie do okien, a nawet robienie zdjeci, traktuja nas jak malpki wystawowe...sasiadow goscie z zaciekawieniem zagladaja na nasza strone...naszczescie nie mam sie czego wstydzic bo dbamy o czystosc przed naszym mieszkaniem, nie palimy, nie mamy zwierzat, probowalam sie nie raz z mezem zapoznac z sasiadami, byly jakies mile rozmowy,dzien dobry ale mimo tO jestesmy chyba niedogodnym sasiadem, bo z Polski....smutny fakt.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 1

Wracaj do Polski. Tam nie ma pogody a jeszcze niedawno

kazirodztwo było tam powszechne...

Bieda także.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

Czy tak źle pisałaś po polsku już przed wyjazdem

czy też zgłupiałaś dopiero na emigracji?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

a ja palę papierochy na balkonie, staram się dmuchać, żeby mie przeszkadzało,ale sąsiedzi się wk...ją.

na klatkę schodową nie pójdę, bo smród, żona w mieszkaniu ściga, bo śmierdzi.A ja lubię zajarać sobie...w sumie mam gdzieś sąsiadów, idę na fajkę:)
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 17

no to albo wychodź na spacer palić albo rzuć palenie bo jak palisz na balkonie to innym sąsiadom cuchnie ten twój dym. Dlaczego maja wszyscy inni wąchać smród z twojej winy?
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

żona cie goni?! to ty ja masz gonic a nie ona ciebie!

jak ma okres i zrzedzi - tez na balkon ja wywalaj :)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Idz sie sam podpal do piwnicy, ciulu
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 3

Powiem wam tak : Nie popieram palenia na balkonie ale tak naprawdę

mają do tego pełne prawo.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 16

Do palenia - tak

do rzucania petów z balkonu - NIE.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

niech palą u siebie w mieszkaniu skoro im smród z petów nie przeszkadza

Mi śmierdzi i mają przestać wyłazić na balkony z papierochami. Mam dosyć pilnowania żeby co chwila okno zamykać jak poczuje dym (bo inaczej mi w całym mieszkaniu czuć papierosy). Po to mam otwarte okno żeby mi się wietrzyło i ma tylko świeże powietrze wpadać. Sama rzuciłam palenie i nie chcę wąchać dymu nigdy więcej a niestety hołota wychodzi na balkony i palą a potem oczywiście pety lądują na moim balkonie w praniu lub w mojej doniczce z kwiatami.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4

Mieć prawo, korzystać z niego, wybrać sposób korzystania z tego prawa,

to trzy różne rzeczy. Za trudne dla prostaka, żeby wszystkie trzy na raz ogarnąć z klasą.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

tylko czemu ja muszę palić razem z nimi? bo leci aż od partery do 6 piętra?

NIE MA PRAWA PALIĆ NA BALKONIE dopóki smród leci do innych mieszkań...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 4

Zdradzę wam także sposób idealny na sąsiadów:

Należy zmieniać sąsiadów co 2-4 lata. Nie zdążą się spoufalić, nie będą zazdrościć - bo obcym nie zazdroszczą , nie zdążą wam obrzydnąć jednym słowem.

Dlatego też , kupno mieszkania jest pętlą na szyję dla normalnego człowieka. Jesteś niewolnikiem swojego mieszkania , ewentualnie & kredytu.

Kiedyś pewien taksiarz z Dajana mi powiedział: " Żonę i samochód należy zmieniać co 4 lata..."

Żonę jako chrześcijanin pominę a dodam " MIESZKANIE "
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 5

a ja za to , że buraki siedzą pod oknami , palą papierochy , piją piwsko , rzucają mięsem przy tym drą mordy - w bardzo poznych godzinach nocnych
popieram tę opinię 20 nie zgadzam się z tą opinią 1

tak parkuja ze potem osoby niepelnosprawne nie moga wsiasc do samochodu

bezmozgi osoby niepełnosprawne tez kierują samochodami!!!!!
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 0

Zakichany noktowizjer,gumowe-ucho, ubek, kaowiec ....

Za sciana mam policjanta. A zw to nowe mieszkanie to nie przyznawal sie do swojego fachu,ba klamal,ze pracuje w fabryce! A caly blok -juz lacznie ze mna doskonale wie,E to pier...ony glina. Rozwodnik, bo jak z takim zrytym deklem wytrzymac ? Ma on coreczke w wieku 14 lat, nastepny zryciuch po tatusiu, kraza nam na zmiane po tarasie,w okna zagladaja. Niby to idzie po kotki do sasiadow a zawsze wyciecKi robi pod moim oknem.ja tez mam dzieci i jakos nie maja problemu, nie laza innym pod oknami i w okna nie zagladaja ! Bo ucze je ,ze kazdy ma prawo do intymnosci i nieladnie innym spokoj zaklocac. Poza tym oni doskonale wiedza,ze nie podoba mi sie taka "postawa". Pan policjant na prawo i lewo uszami i oczami obraca, wciaz widac go na dzielni,mozna powiedziec mamy wlasne secutity ale mysle,ze facet za bardzo sie w swoja role wczuwa i uwaza siebie za Bog wie kogo...a coreczka -pos...rana,ze tatko glina wiec wszystko jej wolno.wlasnie przed chwila, a jest godz. 1-sza w nocy p.policjant juz stoi na moim tarasie, luzacko oparty o barierke i plotkuje z jakims sasiadem....rano paradowal z kawa w reku pod naszymi oknami spogladajac co chwila i robil zdjecia mojej rodzinie ! Rece opadaja! Dno totalne! Obronca i straznik prawa a sam nie respektuje prawa innych do intymnosci, jego coreczka juz mnie bez stanika widziala i jakos smarkuli to nie przejelo....banda niewychowanych wiesniakow.
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 6

po tym twoim slangu typu DZIELNIA

to tez widac, ze z patologia nie jest ci obca
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

Przyszedł czas wymierania

Policzcie sobie...Zaspa, bloki z lat '70. Zasiedlają je ludzie w wieku 20-30 lat, wiec dziś to emeryci.
U mnie w bloku co roku wisi klepsydra na klatce... I wtedy ploty przez 3 dni a potem siedzą cicho w swoich domach, aby licho po nich nie przyszło. Wiec mi jako II-iemu pokoleniu żyje się ok.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

jakoś dziwnie do tego podchodzisz

starość i umieranie to naturalna sprawa. A ty opowiadasz o takich ludziach jakbyś opowiadał o zwierzątkach jakichś. Z kamerą wśród zwierząt?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 3

gadanie przez telefon na balkonie

krzyki na dzieci i to strasznie drace matki na swoje dzieci których nie mogą je ujazmic latające samoloty przez cała noc wyjace alarmy właścicieli samochodów którzy jeszcze nie mieszkają a samochody zostawiają ja chce do domu rodzinnego z dala od tego wszystkiego. Mam dorosłą córke a od roku nie przespałam dobrze ani jednej nocy
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 3

Samoloty nie latają cala noc. po co ktoś ma zostawiać auto pod blokiem, w którym nie mieszka?
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Bo prze swoim nie ma parkingu

proste. U mnie jest taka sytuacja. Były skargi - ale spóldzielnia to zaaprobowala ze względu na powyższe.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

No skoro nie ma miejsca tzn ze ktoś tam zaparkował, wiec im z kolei wyja samochody z jeszcze innych bloków.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Moi sasiędzi z wielkopolskiej to sa buraki...mysla ze jak jezdza bmw to wszystko im wolno...mieszkam na habendzie obok a Ci mieszkaja nizej w domku i przychodza tu do swoich ziomkow...ona jeszcze ale jej facet zawsze urzadza burdy
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

A tak kojarzę ich bo tez mieszkam na habendzie;-) wspolczuje...
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mam takich od 2 lat że życ nie daja bo impreza sie zaczyna o 23 a konczy o 7 rano...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Za to ze psują impreze!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 8

ja miałem sąsiada studenta...

co po 22 sprowadzał kumpli i rozmowy głośne do rana ja za to z rana wstawałem i muzyke głośną puszczałem że szklanki w kuchni chodziły to troche się koleś uspokoił
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 2

najlepsi sąsiedzi to są tacy co kochają remonty robić prawie codziennie

codziennie wiercenie sąsiad chyba zakochał się w wiertarce remont przez cały rok robi
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 0

Kurestwo

Za nie posiadanie własnego życia i życie każdym moim dniem i słowem od 4 lat.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 4

a cos wiecej Aniu droga bys napisala
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Pewnie s.a psem po klatce, wystawia śmieci

i dzieciorami wali po panelach. Zwrócenie uwagi traktuje jako wścibstwo. Znamy takie babsztyle.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ludzie to wasze uzyskiwanie brzmi jak z kroniki filmowej, a ten "obós to paly na balkonie", ta z parteru...

"de gachów sprowadza", a ten z 5 to "pani cuker wózkami wozi do domu", kupić działkę, wybudować dom i spokój,
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

- za palenie w piecu CAŁY rok (w lecie można podgrzac wodę w bojlerze, ale po co lepiej zasmrodzic sąsiadów)
- za wylewanie szamba " obok" bo po co płacić za szambiare
A tak poza tym myśle ze to całkiem fajni ludzie. Może kiedyś zmienia te swoje paskudne nawyki, może ich dzieci , mając większą świadomość , wpłyną na nich pozytywnie...? Jestem cierpliwy, ale nie wiem jak długo jeszcze....
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Uśmialem się czytając komentarze

cóz, bloki były budowane w innej rzczywistości, za lepszej Polski.Np. bohaterowie "Czterdziestolatka" - rodzina 2+2. Rano: rodzice do pracy, dzieci do szkoły. Wieczorem: powrót, przygotowywanie się do następnego dnia w szkole i pracy. Wszyscy znali swoje miejsce, tak żyły w blokach cale rodziny. Blok byl jak gołębnik z którego rano wszyscy wyfruwali, na noc do niego powracali. W sumie prowadzili podobny tryb życia i nie było miejsca na konflikty. Dziś się dużo zmieniło, a bloki pozostały i znając "zamożność" kraju postoją jeszcze ze 100 lat. Podam przykład mojego bloku, gdzieś w Gdańsku, 10 pięter, 2klatki x 66 mieszkań = 132 mieszkania +/- 400 mieszkańców:
- prawdą jest, że do pracy rano wychodzi niewielka część z nich
- pozostją emeryci, renciści, studenci (duża część z nich to zaoczni), tzw. "samozatrudnieni", mający np. synka w Londynie ktory przysyła mamusi 300F/mc i to wystarcza, uczniowie (wakacje i ferie)itd.
Jak widać tych ktorzy zostają w bloku nie stać na "normalne" życie tzn. nie mają pieniedzy na to żeby żyć poza tym blokiem i zająć się czymś na mieście. Oni to głównie przeszkadzają tym, ktorzy chcą żyć normalnie. W dzień spią a zycie zaczynają już o 4.00 rano (tak, tak - spacery z kundlami i głośne nawoływanie się pod blokiem). Nie istnieje też dla nich 22.00 i tzw. cisza nocna - bo już od dawna nie odrózniają dnia od nocy. A msza w niedzielę odprawia się tyle razy że zawsze na którąś z nich przebudzą się.
- 400 osób stłoczonych na małym wyasfaltowanym podworeczku + piaskownica musi tworzyć konflikty, ale z moich obserwacji i po przeczytaniu części komentarzy internautów że chyba najważniejszy przebiega właśnie w poprzek tej linii: normalnie pracujący i uczący się, którzy chca mieć spokój kontra coraz większa masa tych którzy żyją z emerytur, rent, dorywczej pracy za granicą, lub nauczyli się zyć nie pracując. Powtarzam: budownictwo "blokowe" powstawało w innej rzeczywistóści i dla innych ludzi. To temat na niejedną pracę z zakresu socjologii.
popieram tę opinię 24 nie zgadzam się z tą opinią 2

sasiedzi

stac ich na papiersy to niech kupia sobie popielniczki,a nie wszystko za balkon!
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ciesz się, że nie mieszkają pod tobą.

Tak masz tylko pety, które możesz nogą strącić niżej. Ja na 4 piętrze mam smród petów z parteru przez otwarte okna non stop i modlę się, aby na III piętro (obecnie puste mieszkanie) nie wprowadził się jakiś por...any palacz, bo pozostanie tylko maska "pegazka" albo zabicie na głucho okien gwoździami.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

palenie w łazience , palenie różnych "kadzidełek", głośny seks

fatalne jest też palenie w łazience- niestety to przenika do innych mieszkań - można być niepalącym i nagle wejść do swojej zadymionej łazienki... albo jak sąsiad se zapali "to i owo" - śmierdzi też wtedy na klatce...obie te rzeczy przebija tylko głośny seks- koszmar - czasem ma ochotę nagrać tych sąsiadów i im to puszczać jak przestają - niech posłuchają samych siebie- sądzę , że straciliby ochotę na jakiekolwiek zbliżenie....kiedykolwiek...
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 1

panie redaktorze to pan dałeś czad u aż się jad leje w mateczniku partii az milo popatrzeć jak mlodzi dobrze sytuowani ble ble wyborcy żrą się, ta miłość, ta legendarna polityka miłości. .. az strach pomyśleć co dzieje się w rzeszowie gdzie homfoby i rusofoby ( i takie tam wasze epitety ) . gdanszczanie jestescie super potomkami sily robotniczej stoczniowe po prlowskiej, zazwycaaj zza buga, stad wasza wyzszosc nad tymi z olsztyna, to oczywiste, zrejcie sie dalej az sie wyzrecie nawzajem.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Pani eMko

problemem psiej kupy (choć pies nalezy do Pani) i czynionymi z nią eksperymentami usiłuje Pani zainteresować władze miasta? Dla ścisłości proszę podać którego, a obiecuję że przeprowadzimy serię eksperymentow i pochylimy się nad tym problemem.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

sąsiadka, która wszystko wie to koszmar

wszystko wyśledzi, intrygantka,
lustereczko w oknie, udająca świętą
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

grają na klarnecie

Pan z kamienicy na 23 Marca okropnie fałszował całymi dniami i nie było na niego sposobu ... Trzeba było się wyprowadzić :(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Witamy w Polsce.

Skończcie się mazać, to nie Europa, tylko raczej jej imitacja.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 3

A ja narzekałem na swoich sąsiadów...

Czytając większość powyższych wpisów, uderzam się w pierś i od dziś zaczynam doceniać swoich sąsiadów. Anioły nie ludzie...
popieram tę opinię 6 nie zgadzam się z tą opinią 1

Dajcie żyć

Ludzie nie bądźmy upierdliwi, każdy ma swoje przywary i nauczymy się je akceptować! Jeden sobie poimprezuje raz w tygodniu, drugi zapali czasem na balkonie, trzeci czasem krzywo zaparkuje samochód! Jak wam tak bardzo to przeszkadza to sami wyprowadźcie się na wieś i wybudujcie dom w środku pola, wtedy będziecie mieć ciszę i spokój!
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 8

Bzdura.

Pod maską samochodu kot nigdy nie narobi.Jak można pisać takie bzdury.Całą zimę grzeją się na moim silniku i nigdy smrodu nie czułem.Z pewnością tak mówią największe brudasy.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 1

do bzdury

owszem,i kot narobi.nawet szczur wejdzie.a wiem z doswiadczenia.gratuluje braku powonienia.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

A ja mam super sąsiadów

A ja lubię swoich sąsiadów i uważam że od czasu do czasu trzeba być tolerancyjnym, np. na imprezę u sąsiada itd. Nie można być więźniem w swoim bloku, każdy chcę się rozerwać czasami. Nie toleruje tylko dewastacji i zaśmiecania klatki oraz terenu wokół bloku. No i nie mogę pojąć dlaczego ludzie parkują swojego "wielkiego matiza" na dwóch miejscach parkingowych, to są braki w umiejętnościach prowadzenia pojazdu czy to niektórzy robią specjalnie. Ale większość w tym kraju potrafi tylko narzekać i donosić. Pozdrawiam wszystkich sąsiadów z Kolorowej w gdańsku
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

Od czasu do czasu i jeśli

wcześniej przyjdzie, poinformuje i przeprosi. W innych przypadkach gonić dziadów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

Grill na balkonie!!!Karwiny II.

Irytują mnie Sąsiedzi,którzy nagminnie urządzają grilla na balkonie!mieszkam na ostatnim 4 piętrze i zapach pieczonego mięsiwa dokładnie wypełnia moje mieszkanie,nie jest to przyjemne!moje uwagi nie skutkują(sąsiedzi uważają że grill elektryczny lub gazowy nie szkodzi),i nie ma zakazu robienia Go na balkonie!Co Wy na to???
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 4

No nie ma.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

ja raz zadzwoniłem po straż pożarną ale wszystko wyjaśniłem przez telefon.

mało brakowało a by im ten grill wodą zgasili.
I mam spokój.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 2

A ja ci powiem że jesteś prawdziwym POLAKIEM marudzisz i narzekasz. Elektryczny grill nie dymi unosi się tylko bardzo przyjemny zapach. Może zorganizujcie wspólnego grilla to przestaniesz być zazdrosnym i zawistnym że ktoś spędza przyjemnie czas z rodziną albo znajomymi.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 7

Używam od czasu do czasu elektrycznego grilla w kuchni i p... od rzeczy.

Dym jest koszmarny przy każdym otworzeniu pokrywy. Po co kłamiesz?
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

jak kupiłeś g*wno z biedronki to może i jest dym
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3

A u mnie w bloku:

:sąsiedzi są wścibcy i komentatorzy wielcy.da się z tym żyć,ale normalnie jestem taka wkurzona na panią -gwiazdę sprzątającą.to ona brudzi klatki niedomyte poręcze pomazane ściany zacieki i kurz -fleja.i mówi do koleżanki że nie ma życia bo mąż jej z kręgosłupa nie schodzi.moi sąsiedzi starsi ludzie codziennie przystrojeni w koszule i krawat,panie perfumy i miny na wielkie państwo jakbym mogła myśleć że to oni tak brudzą.a administracja to dopiero alternatywy......i co Państwo na to?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

nie to żebym upierdliwa byla, ale:

1. niesprzątanie po psach
2. wyprowadzanie pieska pod sąsiedni blok, żeby przy swoim nieestetycznej kupy nie zostawiał
3. stojące w wiatrołapach gnojki z papierochami i alkoholem (zaproś no jeden z drugim kolegę do domu, a nie w wiatrołapie gości przyjmuj)
4. wiecznie rozwalony domofon (to akurat pod adresem spółdzielni, która naprawić nie potrafi)
5. adaptowanie wózkarni i innych pomieszczeń funkcyjnych na wysypisko śmieci, tzn. "przechowywanie bardzo potrzebnych rzeczy"
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 0

paranoja

Ja pierdziele, czytając te komentarze stwierdzam, że społeczeństwu polskiemu nie da się po prostu dogodzić. Czy zastanawialiście się ludzie ile razy Wy byliście głośno w nocy, bo urodziny, bo coś tam, ile razy uprawialiście głośny i dziki seks bo akurat mieliście taka ochotę, szuraliście krzesłem w kuchni. Nie chce mi się wierzyć w to, że wszystkie osoby negujące sąsiadów na tym forum w domu siedzą jak ciche i szare myszki, albo że wychodzą o 7 i wracają o 15, do 22 coś tam robią i grzecznie kładą się spać. Paranoja, popatrzcie trochę na siebie i zamiast robić jakieś złośliwości sąsiadom, może porozmawiajcie? Skąd wiecie, że oni wiedzą że to co robią może przeszkadzać innym?
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 13

sasiedzi

najgorsi z prowincji zadzieraja leb do gory a z butow sloma wychodzi kupili mieszkanie w bloku i mysla ze wszystko jm wolno buractwo lokator mysliwski park gdansk
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 4

ja jestem z dalekiej prowincji, 7 lat mieszkam w Gdańsku i niestety największego buractwa doświadczam od pokoleniowych

przykre
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

u mnie jest sąsiad co śpi na klatce schodowej

żona go do domu nie wpuszcza jak wraca pijany
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

buty wyrzucać na śmietnik, a śmieci na wycieraczkę

szkoda nerwów na dyskusję z buractwem
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 1

A co ja mam powiedzieć? :)

Mieszkam w domku i wcale nie jest lepiej :)

1.Jedna patologia, w dni szkolne od 6 rano darcie się dzieci na cały regulator że nie chcą iść do szkoły,a mamusia im jeszcze lepiej wturuje tekstem ,,Kur*** wstawaj bo ci wpier***'' :) potem czesanie włosów i kolejne darcie mordy :) ale to nic bo człowiek już wstał i tak do roboty ;)
No ale idzie weekend :) rodzice sobie popiją,potem muza na cały regulator jakieś ,,Białe jerozy'' :)) i tak do 2-3 rano a potem mordo bicie bo sobie przypomnieli że się nie lubią :) i jest słychać dzieci ,,Tata nie bij mamy" a za chwilę ,,Mama nie bij taty" :)) jakby tego było mało,gościu ma skuterek który,nie ważne że jest sobota czy niedziela,odpala o 7 rano na podwórzu,pod oknami sąsiadów i wtedy panisko wyjeżdża na ulice,do tego dochodzi walniety York,wypuszczany od 6 rano kończąc na 23-24 na podwórze który daje koncert bo wiatr zawiał :)
Gdyby tego było mało to na drugiej stronie ulicy jest działeczka,na którą przyjeżdżają sobie jacyś ludzie pogrilować i odpocząć na łonie natury słuchając radia na ful:) czasami zrobią niespodziankę i włączą sobie audycje gdzie debatują o polityce :) i tak do 4-5 rano :) a jak im człowiek zwróci uwage bo ma dosyć to walną ci tekstem że ,,Oni są na swojej działce!" :))

Kto ma gorzej? :))
popieram tę opinię 18 nie zgadzam się z tą opinią 2

dlaczego tak lubicie mieszkanie w bloku ?

sympatyczne mieszkanie w bloku, niestety często nawet 3-letnie bloki mają obskurną i śmierdzącą klatką schodową, kolejne problemy blokowisk brak miejsca do zaparkowania, zgraja dziwnych ludzi którzy mieszkają nad lub pod nami, męczenie się ze schodami czwartego piętra, zamykaniem drzwi na klucz zaraz po wejściu do mieszkania, bzdur wymyślanych przez wspólnoty, ogradzanie osiedli, ogradzanie terenów zielonych, wiecznie psujące się szlabany lub bramy na pilota, opłacanie dewastowanych placów zabaw (nie mam dzieci to nie chce płacić), oczywiście psy i leniwi właściciele którzy najlepiej wypuścili by swojego pupilka aby załatwiał swoje potrzeby pod balkonem sąsiada, wiszące majtki na balkonach, grillowanie na balkonach, zatkana kanalizacja jak leniwy sąsiad wrzuci pamapersa do WC, wystawianie pampersów na klatkę schodową - cudne, palenie na klatce schodowej, obstukiwanie drzwiami samochodu sąsiada przy wsiadaniu... Na szczęście można to zmienić kupić dom za 600 tyś i żyć po swojemu. Pozdrawiam i zachęcam do przeprowadzki pod Gdańsk - Straszyn i okolice.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 8

po proszę te 600 tyś to sobie kupię
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

Najbardziej mnie wkurza jak gotują budyn!

Zygać mi się chce ! do kibla z nim!
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 8

Panie Naskręt , a Pan ma sąsiadów?

Co Pana wkurza ? a co wkurza Panskich sasiadów?
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 1

Biegające całe dnie dziecko, nawet jeżeli jest pogoda na dworze...
popieram tę opinię 14 nie zgadzam się z tą opinią 0

O tym się powinno głośno i dużo mówić, żeby coś zmienić

Rodzice takich dzieci uważają się za święte krowy, im wolno wszystko, bo mają dzieci, to sąsiad nie ma już żadnych praw do spokojnego zamieszkiwania u siebie w domu. Natomiast, jak dzieciątko śpi w dzień, to oburzenie, jak sąsiad może wtedy coś sobie remontować.Rodzice, którzy sobie nie radzą powinni skorzystać z porad psychologów, co do wychowania dzieci, a także pomyśleć, jak urządzić mieszkanie, żeby zminimalizować skutki dla sąsiadów, drewniane podłogi i panele, to najgorszy pomysł. Widziałam niedawno w Komforcie ciekawą rzecz - matę izolującą pod wykładziny, mogłaby coś pomóc moim zdaniem. Rodzice powinni o tym pomyśleć, żeby można było koło siebie życ w spokoju, zamiast szukać poparcia u innych rodziców w tak naprawdę dręczeniu sąsiadów.
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

A ja lubię

Lubię moich sąsiadów, mieszkam w 4-piętrowym bloku. Jeden sąsiad pomoże przy samochodzie, drugi przy elektryce, trzeci przy hydraulice. Wiadomo, wkurza jak ktoś petem walnie do ogródka, albo nawet jak butla po jabolu walnie o chodnik... Ale są te miłe momenty gdy razem segregujemy śmieci, po pieskach kupki zbieramy itp. Czasami pod sklepem zrobimy wspólny melanż, aż się druga klatka dołączy. Wspólne Sylwestry są niezapomniane. Życzę każdemu takich sąsiadów ;) Idylla? Trzeba wyluzować i będzie ok :)
popieram tę opinię 8 nie zgadzam się z tą opinią 0

Śniadanie na balkonie......

Niedziela,świeci słońce,cieplutko - śniadanie na balkonie. Stół nakryty, miła atmosfera nagle z balkonu z góry leje się jakiś płyn. Mokre pranie ?, woda z podlewanych kwiatków ? nie to pies sąsiadów robi siusiu. Leje na mój balkon, nakryty stół...... i po miłej atmosferze.
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 2

Dodam jeszcze pozostawienie rzeczy na klatkach

Mieszkam w wieżowcu i jak wiadomo oprócz głównej klatki są tam klatki poboczne gdzie znajdują się po 4 mieszkania z każdej strony. Klatki mają zamykane drzwi. Do kawalerki w mojej klatce wprowadził się jakiś młody chłopak, sama mam 24 lata więc rozumiem imprezy, sama też lubię słuchać głośno muzy ale bez przesady. Imprezy są robione bardzo często do godziny 3 w nocy, kłócą się tam i wyzywają. Muzyka głośno. Ale najgorsze jest pozostawianie rzeczy na klatkach przez tego kolesia. Ostatnio na klatce zalegał duży fotel( klatki są dość wąskie więc nie było jak przejść) ale mówię ok, trudno widocznie ma remont pewnie niedługo to zniknie, jednak minął tydzień i dalej to stało, a jak na klatce nie było światła to sąsiadka z innego mieszkania wywaliła się przez ten fotel bo nie było jak przejść, w końcu mój ojciec się wkurzył i wywalił ten fotel za drzwi na główną klatkę. No i dało to efekt bo po chwili już go nie było. Dalej na klatce znów były trzymane jakieś inne meble i znów się nie dało żyć, ale jak mu kilku sąsiadów zwróciło uwagę to teraz już nic na tej klatce nie trzyma.

A dodam jeszcze że mam też niezłych sąsiadów którzy mieszkają nade mną, co chwilę szuranie krzesłami, meblami, bieganie, skakanie, nie mam pojęcia co oni tam wyprawiają( nie jest tak codziennie ale zdarza się i jest to denerwujące) Oprócz tego szłam na rano do pracy chciałam się wyspać a tutaj o 1 w nocy słyszę tam muzę i tylko leci " Don't worry be happy" Myślałam że zabije ale na szczęście po 20 minutach ucichło
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 0

Pier*olnik

W takim wąskim korytarzu nowi sąsiedzi upchnęli (obok stojącego tam wcześniej wózka inwalidzkiego) 2 rowery, 2 rowerki dziecięce i sanki.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Dodam jeszcze że mam niezłych sąsiadów którzy mieszkają nade mną. słychać jakieś odgłosy szuranie, bieganie, skakanie, przesuwanie mebli na szczęście zdarza się to czasami ale za to długo trwa ja nie wiem co oni tam robią. Oprócz tego słuchaja głośno muzy i to w nieodpowiednich godzinach np. szłam ostatnio na rano do pracy już śpię a tu o 1 w nocy na cały regulator " Don't worry be happy" i inne piosenki myślałam że zabiję ale po 20 minutach się uspokoili
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1

W moim bloku od niedawna jest agencja towarzyska

Nie wiadomo w jaki sposób po śmierci najemcy mieszkanie miejskie dostało się w łapy znanego w mieście właściciela kilku takich agencji. W małym mieszkaniu siedzi kilka "panienek" . Pracują całą dobę więc sąsiedzi spokoju nie mają. Lumpen towarzystwo kręci się po klatce schodowej, strach wyjśc za drzwi. Całe osiedle jest w szoku. Polak potrafi!
popieram tę opinię 16 nie zgadzam się z tą opinią 0

a ja siedzę sam

w ogródku przed mieszkaniem na parterze, na wózku inwalidzkim.
Sąsiadow wszystkich wymiotło , wiadomo pogoda, lato. Pod wieczór zaczną się zjeżdżać opaleni i zmęczeni. Każdy zagada, opowie jak było, może sąsiad z góry wpadnie z wieczornym piwkiem. Ale szybko ucieknie do żonki i dzieci. Ja potem też pójdę spać.
popieram tę opinię 17 nie zgadzam się z tą opinią 0

Muzykanci

Dzieci sąsiadów ćwiczące na flecie kolędy (na muzykę do szkoły) od października do końca grudnia, dzień w dzień po kilka godzin, wieczorami. Niestety niesie pionami wentylacyjnymi.Podstawówka rejonowa, więc każde dziecko w bloku to przerabia. I tak już 20 lat :D
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 2

Mam takiego sąsiada co pierwszy na skargę leci ,a zapomniał jak sam był młody...

Facet dorobił się dziecka, żony, zarabia całkiem przyzwoite pieniądze, mieszka w bloku i jest moim sąsiadem. W zasadzie on i jego żona wydawali mi się bardzo sympatyczni ale gość od jakiegoś czasu stał się bardzo upierdliwy i zaczyna mnie to trochę drażnić. Zaczął zwracać uwagę że to muzyka za głośno, to żę przeszkadza mu ćwiczenia na skakance a to znów coś innego. Problem jednak polega na tym że gdy był młody, spokojnie do trzydziestki, sam słuchał głośno muzyki, kumple na podwórku hałasowali i inne cuda się działy ale nikt na to nie zwracał uwagi. Tymczasem nagle stał się bardzo wyczulony. Prawdę powiedziawszy ludzie zwracają uwagę a sami nie są często lepsi.

I jeszcze jedno. W cale nie jest tak że jak w domu są kłótnie czy awantury to że mieszkają tam prymitywni albo nienawidzący się ludzie. Po prostu niektórzy tak mają że lubią się wykrzyczeć i wyrzucić z siebie złe emocje albo co myślą o danej sprawie. Znam takie domy gdzie zawsze była cisza, wydawałoby się że sielankowa rodzina, a w rzeczywistości było piekło czy też ludzie się totalnie nie kochali.

Moi drodzy bądźcie dla siebie wszyscy bardziej wyrozumiali i mniej złośliwi.
Pozdrawiam!
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 5

Tak, Polak nie lubi gdy sąsiad ma więcej i lepiej . Więcej tolerancji !
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 8

Bim bam bom!

A co powiedzie na kolekcjonera zegarów z kurantem? W bloku. O północy 12 donośnych uderzeń każdy z zegarów, z czego tylko jeden chodzi punktualnie. Reszta jest ustawiona tak, żeby melodie lub uderzenia gongu nie nachodziły na siebie. A zegary biją co pół godziny, albo co kwadrans. Koszmar!
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0

najgorsze jest palenie na balkonach

to szczyt chamstwa tak smrodzić innym a do tego jeszcze często śmiecą petami po cudzych balkonach
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 3

Najgorsze buraki mieszkaja na staniszewskiego 6 i 8 w gdyni to dopiero buractwo
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 1

zwłaszcza pod 8c na parterze to dopiero patologia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Prostaki z pod 3,a pani to chyba ma problemy psychiczne bo wiecznie buzie wydziera.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ja mam sąsiada penera i konfidenta.

Rok 1993 - on 18 lat, rodzice w Niemczech.
Kase mu przysyłali, nie opłacał czynszu tylko chlał i imprezy urządzał.
Muzyka od 21:00-05:00, w mieszkaniu siedziało non stop po kilku jego kumpli wraz z nim (7-8 osób).
Bywało tak, że imprezy trwały non stop, dzień w dzień np przez 3 tygodnie.
3 dni spokoju i znów. I to trwało ze 3 lata.
Całą klatka popisana, popalona, jak drzwi naprawiono to je rozwalili znów (by mozna bylo bez klucza i dzwonienia domofonem wchodzic).
Darcie ryja, muza, stukanie butelek, grupy po kilkanaście osob pod klatka i na klatce...

A teraz sku... ma 40 lat i WSZYSTKO mu przeszkadza.
Jeden spokojny chłopak (który na codzien jest cicho) zrobił w domu swoją osiemnastkę.
Jeden jedyny raz w życiu zaprosił kilku kumpli i leciała muzyka (nawet nie specjalnie głośno, tylko normalnie).
A ten c**j już na skargi leciał i go opieprzał.
Na zebraniach wspólnoty wszystkich podp....la, donisi że ten spod dwójki trzaska drzwiami, ta spod trójki psa zostawia w domu i on szczeka itp itd.
Dzieciak przykleił naklejke na klatce na drzwi od piwnicy, to ten z mordą do jego matki przyleciał i kazał jej to zrywać i szorować.

Nie wiem jak można być aż takim je..m penerem, bucem, burakiem i kmiotem.
Życze mu jak najgorzej, oby na starość musiał zdychać słysząc speedcore'u i breakcore'u od sąsiadow.
popieram tę opinię 12 nie zgadzam się z tą opinią 0

A dzwony koscielne, anioły panskie, kuranty co poł godziny i inne

atrakcje katolickie rodem ze średniowiecza??? Mam ten "komfort" 24 na 24 bo w pracy kosciół jest oddalony 50 m a w domu 2 razy bliżej. No i jeden w drugiego proboszcz to klasyka religijnego "betonu"
popieram tę opinię 10 nie zgadzam się z tą opinią 1

Zacznijcie od siebie !!!

Jak komuś przeszkadza obecność innych lokatorów/ludzi, każde ich pierdnięcie odbiera jak wybuch bomby atomowej, każde usłyszane na własny temat słowo traktuje jak złowieszczy artykuł na pierwszej stronie Time'sa, a za każdą niepasującą do jego standardów/zachcianek sytuację jest w stanie obedrzeć człowieka żywcem ze skóry, to nie dla niego jest życie w bloku i nich się lepiej szybko wyprowadzi do leśniczówki albo na pustynię, bo skończy z nerwicą natręctw. Jeśli chodzi o trudne dzieciaki, to...zapomniał wół jak cielęciem był. Na każdego jest jakaś rada - trzeba tylko rozsądnie pomyśleć o pokojowym rozwiązaniu, a jak nic z tego nie będzie, to niekiedy niestety zniżyć się do jego poziomu i wytłumaczyć w taki sposób, żeby zrozumiał. Najpierw jednak zacznijcie od siebie, a później osądzajcie innych. Ten kto nie hałasuje, to plotkuje o tych którzy hałasują, a ten kto ma plotki gdzieś, to ma gdzieś też całą resztę. Na świecie są brudasy, menele, chamy i prostaki (wliczając kobiety) gorsi niż ci których znacie, więc cieszcie się z tego i miłujcie swoich sąsiadów, a Wasze życie będzie znacznie łatwiejsze.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 7

za obsr*ne wspólne kible..

przynajmniej tak słyszałam, ze są jeszcze takie problemy..
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Za co najczęściej lubimy sąsiadów?

To jest pytanie, które powinno być zawarte w tytule "weekendowej dyskusji" oraz ankiecie. Takie "...plujmy sobie nawzajem w kasze - to takie polskie, takie nasze..." (jak mawiał Sztaudynger) znamy i przerabiamy od lat. Nic to nas nie nauczyło - wręcz przeciwnie. Kiedyś wścibska sąsiadka czy z lekka "pogięty" sąsiad byli tematem do żartów - teraz to wręcz wykładnik nienawiści. Tak dalej...

Za co lubimy sąsiadów - podyskutujmy na taki temat, zamiast pieprzyć o tym, jak bardzo się nie lubimy i jacy wszyscy jesteśmy bez skazy?
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 7

To temat na kolejny artykuł.

Rękawica została rzucona.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

heh

kto podejmie wyzwanie?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

nowe bloki w straszynie

Cieć dewelopera każdego dnia z rana przejeżdza swoją super hiper głośną motorynką... i tylko słychać coraz głośniejsze brruum bru, bru, i tak pod oknami kilka razy dziennie.... z rana to masakra.... nawet w niedsziele!!!!

na przeciwko koleś - ten sam- ma dom z lat 70tych. jak waca już tą motorynką to zaczyna kosić!!!! i tak do 23

MASAKRA
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Kupy psie

Za to powinny być mega kary
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Że wszystko wiedzą lepiej

Są sąsiedzi którzy mają przerost ego, zawsze ich rady są najlepsze i nikt nie ma takiej wiedzy jak oni, do tego ich dzieci zawsze są naj naj naj :)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

błagam nie palcie na balkonach!

nie urządzajcie sobie rozmów na balkonach a śmieci typu pety, chwasty kawałki roślin wyrzucajcie do swojego śmietnika a nie na balkon niżej.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

Gdy wieczorne zgasną zorze,
zanim głowę do snu złożę,
modlitwę moją zanoszę,
Bogu Ojcu i Synowi.
Dopierdolcie sąsiadowi!
Dla siebie o nic nie wnoszę,
tylko mu dosrajcie, proszę!
Kto ja jestem?
Polak mały! Mały, zawistny i podły!
Jaki znak mój? Krwawe gały!
Oto wznoszę swoje modły do Boga, Maryi i Syna!
Zniszczcie tego skurczysyna!
Mego rodaka, sąsiada, tego wroga, tego gada!
Żeby mu okradli garaż,
żeby go zdradzała stara,
żeby mu spalili sklep,
żeby dostał cegłą w łeb,
żeby mu się córka z czarnym
i w ogóle, żeby miał marnie!
Żeby miał AIDS-a i raka,
oto modlitwa Polaka!
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 3

Nienawidze ich bo to dziady i katole. Czyli najwieksza mozliwa patologia.

Wlaczaja radio maryja o 5 rano.

A muzyka im o 21:00 w sobote przeszkadza.



Pieniedzi nie pozycza glodnemu sasiadowi.

Ale od sku...ów wyzwa ze nie ma na drzwiach K+M+B, albo bo nie przyjal koledy.



Typowa katolicka mentalnosc.

Pijakowi ktory jest katolikiem pozycza ostatnie 100 zl.

A glodnmu jeszcze dop...lą bo ksiedza nie przyjmuje.



Do tego wiedza wiecej o mnie niz ja sam, znaja mnie lepiej niz wlasna matka.

Jestem zlodziejem, bo wracam do domu po 23:00 o wlocze sie po nocach (pracuje na popoludniowe zmiany)

Jestem r******zem bo kazda kolezanka jaka do mnie przychodzi to na sex.

Plotkarskie bydło.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 6

O parce z mojego bloku świat też musi usłyszeć...

Otóż mam radosną parkę, mniej radosnych sąsiadów. Obiekt "X" mieszka nade mną obiekt "Y" pode mną. Nie mogę zrobić właściwie nic bez żadnego komentarza, głupie "dzień dobry" rzucane jest w moją stronę przez zęby... a z ręką na sercu mówię, że muzyki głośno słucham od święta, po psie sprzątam a śmieci wyrzucam do śmietnika. .. Szczerze mówiąc brakuje mi już pomysłów jak to pokojowo rozwiązać.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Przymorze powinno wygrac

Ranking na najlepszą dzielnicę sąsiedzką. Mam znajomych i wszyscy potwierdzają,że panuje tam wspaniała atmosfera. Za każdą z negatywnych rzeczy kryje się egoizm,a egoistów u nas niestety nie brakuje
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 5

Waryńskiego - nie kłaniam się sąsiadom - TAKIE z nich s******syny.

Stare plotkujące babska dokładnie pamiętały kiedy (daty i godziny) w których zamawiałem pizze.
I podpie****ły mnie mojej matce, że się obżeram i źle odżywiam.
Nawet ja nie pamiętałem kiedy zamawiałem, a one pamiętały każdą jedną pizzę!!!
(wyszło jakieś 9 pizz w miesiącu)

K****STWO.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 2

to jusz szczyt

glupie baby...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

se odśnieżyłem i moje!

moje buractwo to moja sprawa
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 2

Każdy ma jakiegoś bzika...

każdy jakieś hobby ma.
A ja w domu mam chomika,
kota, rybki oraz psa!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

Blokowiska są wporzo

Latem mnóstwo par bzyka się przy otwartych oknach :)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0

dość sąsiadów

Sąsiad wyorał miedzę, przy rozgraniczeniu to wyszło a on twierdzi, że nic takiego nie zrobił. Do tego kłamał jak z nut w sprawie pozostałych punktów granicznych, zwierząt hodowlanych w szkodzie itd. ba, 5 wersji wydarzeń dla: policji, sąsiadów, nas jako strony w sprawie aż dwie wersje no i dla geodety... Do tego łazi po moich uprawach na moich oczach i się głupio śmieje...Jak żyć z takim po "sąsiedzku"???
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1

jak dobrze mieć sąsiada?

mam taką jedna paszczarę pode mną:zaczyna trzaskac drzwiami i oknami od kiedy wstanie drze się na dzieciaka i psa kłoci z facetem od 8.30 w niedziele zostawia wyjacego psa przy kazdej sposbnosci w domu pierze po 23.00 kiedy wyjmuje gary słychac chyba z dwóch stron a kiedy wychodzi z bloku słyszy cała klatka..jeździ samochodem na gdanskich blachach..ot wieś...
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 6

Taki nasz narod

Najgorsze jest jak te Kociary godz.6 i 20ta wyłazi z bloku z rzarciem i rosypują je po osiedlu. Koło śmietnika pod blokiem pod balkonem.Jest to jeden smród syf robactwo.Administracje wcale na to nie reagują chociaż dzwoni się do nich. To dotyczy Gdynia Pustki Cisowskie.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1

MOBBING W WIEŻOWCU W ELBLĄGU

Nie możemy dać sobie rady z nałogową palaczką (ul. Władysława IV 3 m 54), która CODZIENNIE (jak np. wczoraj z 22.02. na 23.02.2017 CAŁĄ NOC paliła od godziny 22.00). Moje dzieci (czyli córka i syn) nie mogliśmy całą noc spać, bo nałogowa palaczka zatruwała przez całą noc świeże powietrze. PROSIMY o natychmiastową eksmisję w/w lokatorów (kobiety i mężczyzny, który również wieczorem pali). Wtedy wszyscy będą zadowoleni i szczęśliwi!
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 4
do góry