W stwierdzeniu, że nikt bardziej nie odwrócił ludzi od Kościoła, niż on sam, jest dużo prawdy. Do tej pory opinia społeczna niewiele wiedziała, albo nie chciała wiedzieć, co księża czynią...
rozwiń
W stwierdzeniu, że nikt bardziej nie odwrócił ludzi od Kościoła, niż on sam, jest dużo prawdy. Do tej pory opinia społeczna niewiele wiedziała, albo nie chciała wiedzieć, co księża czynią "popołudniami". Teraz każdy najdrobniejszy przypadek jest nagłaśniany. Od księży powinniśmy wymagać więcej, to bez dwóch zdań. Księża powinni świecić przykładem moralności. Miejmy jednak świadomość, że ludzie w większości nie chodzą do kościoła dla księży. Ci, którzy chodzili dla księży, których wiara była płyciutka, w dużej części już do kościoła nie chodzą.
zobacz wątek