Odpowiadasz na:

Re: Zabezpieczenia i drzwi do piwnicy

Witam, jako ze mam doświadczenie z kradzieżami to podzielę sie moimi przemyśleniami :-d
1 - jeżeli kłódki to tylko takie prostokątne z prostym bolcem jak ta rozwiń

Witam, jako ze mam doświadczenie z kradzieżami to podzielę sie moimi przemyśleniami :-d
1 - jeżeli kłódki to tylko takie prostokątne z prostym bolcem jak ta http://image.Ceneo.Pl/data/products/2471054/producttocategory.Jpg
2 - do tego ucha na których ta kłódka ma być zawieszona muszą być na całą szerokość tego rozstępu, żeby ciasno było i kłódka nie dyndała
3 - te ucha na których kłódka wisi muszą być z szerokich płaskowników (broń boże z jakichś grubych prętów czy cuś)
dlaczego tak a nie inaczej ?! Wszelakiej maści pręty czy druty z jakiej by to magicznej stali nie były można przeciąć nożycami do cięcia prętów zbrojeniowych (dlatego kłódki z półokrągłymi uchami są do bani bo łatwo je chwycić), a takie combo to tylko szlifierką kątową albo ślusarzem

co do drzwi przejedz się do casto, ościeżnica+drzwi+kotwy z blachy 300-400,- ci wyjdzie
chociaż ja mam drzwi pospawane z kątowników i do tego blachę prostokątnie falowaną przynitowaną (cały garaż jest tak zrobiony)
heh w sumie to łatwiej by było u mnie dziurę w poszyciu wyciąć niż kłódkę ruszyć ale sporo hałasu by było
a rower mam jeszcze przypięty do piły stacjonarnej.
po pierwszym włamaniu (niestety) wnioski dopiero wyciągnąłem i jak drugi raz chcieli się dobrać to tylko takie wgłębienia od nożyc na uszach było widać
sry za składnie i capsa ale w pracy to na szybko pisałem

zobacz wątek
14 lat temu
~:-D

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry