Może warto?
Zachęcona wypowiedziami na forum, chyba wybiorę się na spektakl przy najbliższej wyprawie do Gdańska. Choć Andrzeja Pieczyńskiego kojarzę głównie z aktorstwem, a dokładnie z rolami ponurych gości...
rozwiń
Zachęcona wypowiedziami na forum, chyba wybiorę się na spektakl przy najbliższej wyprawie do Gdańska. Choć Andrzeja Pieczyńskiego kojarzę głównie z aktorstwem, a dokładnie z rolami ponurych gości lub karzełków ("Stara baśń" :( ), jak gdyby reżyserzy bali się go obsadzić wbrew jego fizyczności. Oj, niełatwy to zawód!
zobacz wątek