To Daniel jest ofiarą nie ta dziewczyna, czy pisanie w ten sposób o " ofiarze" zbrodni jest w porządku? Ludzie potracili poczucie zasad i moralności a poczucie empatii jest bardzo niskie, szkoda i...
rozwiń
To Daniel jest ofiarą nie ta dziewczyna, czy pisanie w ten sposób o " ofiarze" zbrodni jest w porządku? Ludzie potracili poczucie zasad i moralności a poczucie empatii jest bardzo niskie, szkoda i bardzo żal wam morderczyni a nie żal wam ofiary? Ta dziewczyna zawołała kolegę i tuszowała zbrodnie jak Daniel jeszcze żył zamiast zadzwonić na pogotowie!!!! Przeraża fakt jej działań pewnego rodzaju premedytacja i wyrachowanie, Bardzo to przykre zginąć z ręki bliskiej osoby i wiem jedno na pewno że bardzo ją kochał a kochał tak jak potrafił , ostatnie jego chwilę musiały być dla niego straszne kiedy widział jak pakuje jego żeczy i zaciera ślady zamiast wezwać pomoc i go ratować. świat jest wywrócony do góry nogami jeśli potrafimy tłumaczyć i rozumieć takie postępowanie.
zobacz wątek