Widok
Zabudowa balkonu i tarasu może być estetyczna i użyteczna
Opinie do artykułu: Zabudowa balkonu i tarasu może być estetyczna i użyteczna.
Warunki pogodowe w Trójmieście powodują, że korzystanie z balkonów bywa utrudnione nawet latem. Istnieją na szczęście systemy zabudowy balkonów, które pozwalają cieszyć się tą przestrzenią nawet kiedy pada i wieje, a jednocześnie nie szpecą budynku.
Skłonność do odgradzania się i osłaniania mieszkańców trójmiejskich osiedli sprawia, że bardzo często - niezależnie od tego czy mowa o nowym osiedlu deweloperskim czy dzielnicy zabudowanej wielką płytą - budynki mieszkalne wyglądają jak ...
Warunki pogodowe w Trójmieście powodują, że korzystanie z balkonów bywa utrudnione nawet latem. Istnieją na szczęście systemy zabudowy balkonów, które pozwalają cieszyć się tą przestrzenią nawet kiedy pada i wieje, a jednocześnie nie szpecą budynku.
Skłonność do odgradzania się i osłaniania mieszkańców trójmiejskich osiedli sprawia, że bardzo często - niezależnie od tego czy mowa o nowym osiedlu deweloperskim czy dzielnicy zabudowanej wielką płytą - budynki mieszkalne wyglądają jak ...
Gdyby projektant budynku przewidział wykusz, loggię czy balkon zabudowany to by wybudowano jak założył. Jeśli nie podoba Ci się pierwotna opcja to po co kupować takie mieszkanie. Zobaczcie jak po latach wyglądają bloki z wielkiej płyty, nie dość że architektura socmodernizmu została zaatakowana przez pastelozę to jeszcze zabudowują balkony. I gdyby to jeszcze była ujednolicona wersja ale nie, każdy wuj na swój strój. Plastik, słomianka. Wstyd.
po części tak
płyta balkonowa oraz pozostałe elementy trwale powiązane z budynkiem są częścią wspólną
w orzecznictwie można doszukać się różnych definicji "elementów trwale związanych z budynkiem"
i tak np. za izolację łączenia balkonu z budynkiem odpowiada wspólnota
kwestia wykończenia balkonu/tarasu jest kwestią sporną - orzecznictwo jest niejednomyślne
w orzecznictwie można doszukać się różnych definicji "elementów trwale związanych z budynkiem"
i tak np. za izolację łączenia balkonu z budynkiem odpowiada wspólnota
kwestia wykończenia balkonu/tarasu jest kwestią sporną - orzecznictwo jest niejednomyślne
chodzi o to że blok stoi na działce o danej powierzchni
z działką tą związane są pewne opłaty - np % energii elektrycznej czy wody - takie koszty dzielone są proporcjonalnie do tego jaki procent z całości powierzchni mieszkaniowej przypada na Twoje mieszkanie, i jak Twoje mieszkanie się powiększyło - kosztem balkonu - to minimalnie więcej zapłacisz za koszty części wspólnej. Normalnie balkon nie wlicza się do metrażu - ale zabudowany - w/g niektórych zarządców nieruchomości - już tak.
Masz poprawną wyobraźnię
Zabudowałam sobie balkon (bez wyburzania okien i drzwi) oknami zamykanymi i dającymi się rozstrzelnić, wiosną i jesienią jest ok, natomiast latem sauna - żegnajcie rośliny, rolety są bardzo pomocne, uchylanie okien nic nie daje, strona południowy zachód, żar się wciska, powietrze nagrzane słońcem. Zimą jest dobra spiżarnia na balkonie, cienkie ściany, ciepłe powietrze od strony mieszkania - mroźne powietrze: na szybach tworzy się lód lub jest wilgoć zarówno na szybach jak i ściankach bocznych. Trzeba osuszać dogrzewając a to koszty ale coś za coś. Chwalę sobie moją zabudowę przy codziennie "szurających" przesuwanych oknach Alustolbudu, mam pobudkę albo jestem wyrywana ze snu. Nie tylko ja, cały blok bo echo się niesie. Zabudowa nie wpływa na obniżenie kosztów ogrzewania, blok jest ocieplony styropianem (nie odczułam też wtedy poprawy cyrkulacji powietrza) ale zabezpiecza przed sypaniem na mój balkon śmieci przez trzepiącą bezkarnie różne koce z psią sierścią moją inteligentną sąsiadkę. Gdybym napisała o kogo chodzi to dopiero byłby ubaw:) Nieprawdą jest też, że administracje wydają chętnie zgodę na zabudowy, budynek powinien spełniać wymogi architektoniczne zatwierdzone przed pobudowaniem. Wiszące na sznurach bety moich sąsiadów nie przeszkadzają w wystroju ....
Dwa lata temu robilem cos takiego na wlasna reke
Zabudowalem sobie balkon w pelni go ocieplajac i wyburzajac poprzednie okna.
Sadze sie juz 2 rok bo sprawa trafila do sadu z tego tytulu, ze moja jak to okreslili "samowolka budowlana" moze zagrazac bezpieczenstwu. A ja dzieki temu powiekszylem sobie mieszkanie o 5 metrow, mam tam teraz telewizje i kino domowe. A te debile mi mowia ze zagrozenie... Sadze sie i sadze i poki co konca nie widac... Koszta ogromne, mam prawnika, ekspertyzy, jak wygram to z pewnoscia bede zadal zwrotu kosztow.
Sadze sie juz 2 rok bo sprawa trafila do sadu z tego tytulu, ze moja jak to okreslili "samowolka budowlana" moze zagrazac bezpieczenstwu. A ja dzieki temu powiekszylem sobie mieszkanie o 5 metrow, mam tam teraz telewizje i kino domowe. A te debile mi mowia ze zagrozenie... Sadze sie i sadze i poki co konca nie widac... Koszta ogromne, mam prawnika, ekspertyzy, jak wygram to z pewnoscia bede zadal zwrotu kosztow.
A coś ty myślał
A teraz wyobraź sobie taką sytuację zrobiłeś coś takiego i na dole balkonu bawią się dzieci i kawałek Twojego balkonu spada na głowę dziecku kto za to odpowiada. Być może jesteś bardzo dobrym fachowcem i taka sytuacja nigdy by nie miała miejsca ale uwierz mi są Janusze budownictwa którzy robią takie rzeczy ze nie powinni już żyć. Tak wiec prawo działa równo dla wszystkich i jeśli coś takiego robisz to zgłoś to. Wielu ludzi nie wie nawet o tym, że montaż pralki w kuchni nie jest zgodne z przepisami oczywiście możesz sobie zamontować ją w kuchni ale jak Ci zaleje mieszkanie lub np: spłonie z przyczyny zwarcia owej pralki w kuchni jedyne co dostaniesz od firmy ubezpieczeniowej to rachunek oczywiście do opłacenia da nich za ekspertyzę
daj jeszcze ze 3 wsporniki od tego zaanektowanego na kino domowe balkonu, połóż w poprzek pręty
zrób wylewkę, obuduj to cegłami, zamontuj więźbę dachową, wstaw szyby i tym sposobem powiększysz sobie chałupę o kolekne 2 m2, ustaw fotele, stolik i bedziesz miał kącik kawowo-herbaciany. Dodatkowo blok zaska ciekawszą, mniej monotonną bryłę a twój wykusz będzie podziwiany z pobliskiego przystanku tramwajowego przez pól osiedla
do dzieła zatem
do dzieła zatem
Leje jak deweloper pisze, że do mieszkania przynależy TARAS o powierzchni 3 m2. Jest to napisane w taki sposób, że człowiek ma poczucie, że został wyróżniony, że będzie miał balkon bo to przecież prestiż tylko dla wybranych :) Oczywiście całość jest apartamentem o powierzchni 45 m2 z "przedpokojem", który też jest częścią prestiżową, nie dla każdego :D
Klaunie ale bredzisz? O co tobie chodzi?
Żal d*pę ściska? Skoro ktoś kupił apartament 45m2 to kupił i co z tego jego sprawa.
Podziwiam takich przegrywów jak ty.
mieszka z rodzicami albo w komunalnym po dziadkach. Auta nie kupi bo zardzewieje. Szydzi z 45 m2 apartamentów a jak jeszcze w Szadółkach to u hahaha.
Tyle że z tego apartamentu ludzie się wyprowadzą góra po 3 latach i wynajmą to a ty nadal będziesz siedział w tych swoich pałacach aż magistrat wyburzenie rudery zleci.
Podziwiam takich przegrywów jak ty.
mieszka z rodzicami albo w komunalnym po dziadkach. Auta nie kupi bo zardzewieje. Szydzi z 45 m2 apartamentów a jak jeszcze w Szadółkach to u hahaha.
Tyle że z tego apartamentu ludzie się wyprowadzą góra po 3 latach i wynajmą to a ty nadal będziesz siedział w tych swoich pałacach aż magistrat wyburzenie rudery zleci.
Co za brednie wygłasza ten słynny pan z firmy vejdik haha
Zabudowa balkonu nie wymaga ani pozwolenia na budowę ani zgłoszenia ani zgody zarządu wspólnoty. Polecam lekturę wyroków sądowych panie ekspert haha
Systemy zabudowy z obrazków to lata 90 ubiegłego wieku. Brzydkie jak szklarnia i wyglada jak z englishrussia.com.
Robienie kurnika z balkonu to sowiecki zwyczaj oraz ludzi przybywających z prowincji.
Systemy zabudowy z obrazków to lata 90 ubiegłego wieku. Brzydkie jak szklarnia i wyglada jak z englishrussia.com.
Robienie kurnika z balkonu to sowiecki zwyczaj oraz ludzi przybywających z prowincji.
Straszydla balkonowe
Najlepszym przykladem totalnego braku gustu sa falowce na przymorzu.
W nowych osiedlach jest niestety podobnie,architekt planuje piekna fasade a lokatorzy w bardzo krotkim czasie zeszpecaja to wlasnymi strasznymi zabudowaniami balkonowymi.
Lokatorzy zapominaja tylko, ze na wszelkie zmiany zewnetrzne budynku musi wyrazic zgode wspolnota mieszkaniowa!
W nowych osiedlach jest niestety podobnie,architekt planuje piekna fasade a lokatorzy w bardzo krotkim czasie zeszpecaja to wlasnymi strasznymi zabudowaniami balkonowymi.
Lokatorzy zapominaja tylko, ze na wszelkie zmiany zewnetrzne budynku musi wyrazic zgode wspolnota mieszkaniowa!
bo deweloperzy oszczedzaja na czym moga, a potem takie sa tego efekty. Na przyklad zamiast zainwestowac w balkony z mlecznymi szybami wybieraja zwykle przezroczyste, bo taniej. A ze mieszkancy chcieliby troche prywatnosci, to instaluja oslonki z bambusow czy plastikow i potem kazdy balkon wyglada inaczej
A mieszkańcy kupując oczywiście nie wiedzą, jak będzie wyglądało ich mieszkanie i ich balkon, rajt?
Jakoś nie widzę, żeby przezroczyste (lub ażurowe) balustrady balkonów nie zapewniały prywatności - to raczej ochrona przed złodziejami, którzy mieliby ukraść rower marki Macrokesz, gar rosołu, albo puste donice. Więc wiesza - Janusz bambusy, Grażyna "banner" z nadrukiem trawy, Sebastian wstawi plexi w kolorze szary grej, a Andżelika zielony płotek z Praktikera. I blok wygląda jak pizza...
Jakoś nie widzę, żeby przezroczyste (lub ażurowe) balustrady balkonów nie zapewniały prywatności - to raczej ochrona przed złodziejami, którzy mieliby ukraść rower marki Macrokesz, gar rosołu, albo puste donice. Więc wiesza - Janusz bambusy, Grażyna "banner" z nadrukiem trawy, Sebastian wstawi plexi w kolorze szary grej, a Andżelika zielony płotek z Praktikera. I blok wygląda jak pizza...
szkoda, że balkony są co pół metra
Nikt nie zwrócił uwagi na to jak blisko są balkony na nowych osiedlach? Jak blisko czasem są bloki obok siebie?
Minimalna odległość, szklany balkon i zero prywatności.
Też nie jestem za wikliną, na innym zolta tasma gdzie indziej jeszcze inny pomysl ale są nowe materiały w stonowanych kolorach, które można zawiesić na balkonie wyglada to estetycznie, a zapewnia czlowiekowi odrobine prywatnosci
Minimalna odległość, szklany balkon i zero prywatności.
Też nie jestem za wikliną, na innym zolta tasma gdzie indziej jeszcze inny pomysl ale są nowe materiały w stonowanych kolorach, które można zawiesić na balkonie wyglada to estetycznie, a zapewnia czlowiekowi odrobine prywatnosci