Odpowiadasz na:

Re: Zaczynam bać się DDR

"a doświadczenie uczy, ze umierają inni" ;-)

Tylko że Prawodupca w swej bezbrzeżnej mundrości dał w łapy policjantom prawo ścigania nas na jezdni, jak gdzieś w promieniu kilometra jest... rozwiń

"a doświadczenie uczy, ze umierają inni" ;-)

Tylko że Prawodupca w swej bezbrzeżnej mundrości dał w łapy policjantom prawo ścigania nas na jezdni, jak gdzieś w promieniu kilometra jest ddr. Np naprzeciw policji w Sopocie. I odwrotnie też, oczywiście, gdy jazda chodnikiem jest najbezpieczniejsza opcją.

O czym wiedzą np. ci co jeżdżą koło Kunia. To niemal codzienne jasełka. Policję czyhającą w chaszczach poprawnie widać od strony Sopotu. Ale od strony Gdańska zasłania ich krzaczor - żyła złota. Właśnie ten krzak, absurdalnie wstawiony w chodnik, jest miejscem zwężenia chodnika poniżej 2m i pretekstem do dania stówy i zapytania czy mamy prawko. Nasze szczęście, że w przeciwieństwie do Rajchu, *cjant nie może nam wlepić punktów karnych za jazdę rowerem. Bo by było jeszcze ciekawiej. Ale pytają o nie przez radio i odszczek radiowy jest precyzyjnie kpiarski, "pytany Pesel ma taki a taki samochód i ZBIERA PUNKTY". (Np. ja mam 2 za niemanie świateł w dzień, a dziś jedyny sposób dowiedzieć się detali, to popełnić kolejny delikt i podsłuchać psy).

Psy to swołocz. Ale to Sejm im dał tę władzę i takie prawo. Cały system jest chory. Rozumiem tych co głosowali na Kukiza. Im wszystko jedno. Oni i tak dawno nie śnią o naprawie tego czegoś tu. Oni dawno marzą o wyjeździe i zostawieniu tego bagna za sobą.

zobacz wątek
10 lat temu
~~~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry