Re: Zaczynam bać się DDR
1. Prawo zabrania mi jechać ulicą gdy obok mam ddr
2. Szybko po ddr jadę tylko gdy są puste. Jak trzeba to poruszam się i 10 km/h, ale np. od Matarni do lotniska często całe kilometry można...
rozwiń
1. Prawo zabrania mi jechać ulicą gdy obok mam ddr
2. Szybko po ddr jadę tylko gdy są puste. Jak trzeba to poruszam się i 10 km/h, ale np. od Matarni do lotniska często całe kilometry można nie spotkać rowerzysty ano rolkarza i poza skrzyżowaniamo można rozwijać prędkości ograniczone tylko siłą nogi i płuc.
3. Dzieci na ddr to osobna kategoria. Mogą ppjechać w najbardziej nieprzewidzianym kierunkku. Rozumiem to, aczkolwiek mamusie wpuszczające maluchy na ddr i polnujące je poprzez zastawianie sobą środka ddr mogłyby przy okazji przyuczyć latorośle do ruchu prawostronnego. Przy dzieciach zachowuję szczsgólną ostrożność, sam wychowałem dwójkę małych rowerzystów.
zobacz wątek