Re: Zaczynam bać się DDR
Ja ścieżki zaczynam omijać, 2 lata temu na ścieżce rowerowej miałem wypadek w efekcie złamany obojczyk i mocne potłuczenia, ci ludzie są nieobliczalni. Obecnie unikam ścieżek jak diabeł święconej...
Ja ścieżki zaczynam omijać, 2 lata temu na ścieżce rowerowej miałem wypadek w efekcie złamany obojczyk i mocne potłuczenia, ci ludzie są nieobliczalni. Obecnie unikam ścieżek jak diabeł święconej wody.
zobacz wątek