Przeniosłam swojego synka do TTB jakiś miesiąc temu z przedszkola do którego nie mogłam Go zaciągnąć, bo płakał przy każdym wspomnieniu słowa "przedszkole". W TTB po trzech dniach sam się pytał, kiedy tam pójdzie. W ciągu tego miesiąca Panie przedszkolanki dokonały prawdziwych cudów na moim dziecku-mój niejadek zaczął jeść a rozwój jego mowy postępuje z dnia na dzień. Atmosfera jest bardzo sympatyczna, ciepła i nie mam wyrzutów kiedy czasem muszę odebrać synka trochę później, bo wiem, że jest w dobrych rękach. Ponadto mój synek stał się w ciągu miesiąca dużo bardziej samodzielny, większość rzeczy, w których Go wcześniej wyręczałam chce w końcu robić sam. Na wielki plus zasługuje przemiła kadra tego przedszkola-zawsze mogę zapytać jak wyglądał dzień mojego przedszkolaka i jakie robi postępy. Teraz synek jest chory i codziennie pyta kiedy pojdzie do przedszkola, więc czego więcej chcieć? Polecam, bo szybko potrafię wynaleźć różne minusy, a tu takich nie zauważyłam.