Syn wspominał, że miały wszystko zaplanowane i pojechały autobusem do jakiejś koleżanki. Ale w jaki sposób dostały się na przystanek (przecież 126 jedzie najbliżej z ronda turbinowego - ponad 2 km...
rozwiń
Syn wspominał, że miały wszystko zaplanowane i pojechały autobusem do jakiejś koleżanki. Ale w jaki sposób dostały się na przystanek (przecież 126 jedzie najbliżej z ronda turbinowego - ponad 2 km od szkoły), nie mam(y) pojęcia. Nie chcę już rozsiewać plotek przekazywanych mi przez siedmiolatka; może ~aa wie coś więcej i się z nami podzieli :)
zobacz wątek
6 lat temu
~anonimowy "gość" :)