Bardzo chciałabym aby odezwał się, tyle się zmieniło, niemożliwe żeby nie chciał wrócić....nie wiem, może on sam czyta to i zastanawia się nad powrotem. a swoją drogą apeluje,aby nie robić sobie...
rozwiń
Bardzo chciałabym aby odezwał się, tyle się zmieniło, niemożliwe żeby nie chciał wrócić....nie wiem, może on sam czyta to i zastanawia się nad powrotem. a swoją drogą apeluje,aby nie robić sobie żartów z takich tragedii. Marto mam nadzieję, że odczytasz to i skontaktujemy się ze sobą...
zobacz wątek