Mnie kompletnie rozwala tytuł, ten dramatyczny wydźwięk apelu : "by nasze dziec mogły się napić i umyć".
Jak dotąd mogłam być tak obojętna na te masy nieszczęsnych, brudnych i spragnionych...
rozwiń
Mnie kompletnie rozwala tytuł, ten dramatyczny wydźwięk apelu : "by nasze dziec mogły się napić i umyć".
Jak dotąd mogłam być tak obojętna na te masy nieszczęsnych, brudnych i spragnionych dzieci, które przecież rzucają mi się do stóp w błaganiu o wodę do picia i możliwość wzięcia prysznica, czy chociaż obmycia wybranej części ciała? A moje własne dziecko? Jakim cudem się odchowało, skoro tak często bywa na tym placu, pozbawionym... poidełka?
O, poidełko!
zobacz wątek