Re: Zahamowanie wzrostu - do mam dzieci z hipotrofią - pomocy :(
u nas w 36 tyg zaczeto podejrzewać hipotrofie i chciano mnie polozyc na patologię na klinicznej ale tam lekarka stwierdzila ze nie ma co panikować --> łozysko ok, przepływy także, kondycja maluszka...
rozwiń
u nas w 36 tyg zaczeto podejrzewać hipotrofie i chciano mnie polozyc na patologię na klinicznej ale tam lekarka stwierdzila ze nie ma co panikować --> łozysko ok, przepływy także, kondycja maluszka skpoko.
Przez ponad dwa tygodnie duzo odpoczywałam w łóżku i jadłam, jadłam, jadłam --> w 38 tygodniu maluszek przytył wg. usg do 2500 i lekarz juz mnie tak nie straszyl ta hipotrofia. Wojtek urodzil sie w 41 tyg z waga 3130 - zero problemow, dziecko zdrowe - tylko ja i maz najedlismy sie stresu niepotrzebnie :/
zobacz wątek