Widok

Zakup GPS

Bracia i siostry doradźcie jakiego Gps-a warto kupić i jak sprawdzają się na harpie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Piotr1 napisał(a):

> Bracia i siostry doradźcie jakiego Gps-a warto kupić i jak
> sprawdzają się na harpie.

Np. jakiegoś Garmina eTrexa (zależnie od budżetu, może być stary z czarnobiałym wyświetalczem albo nowy z serii C lub Cx). Mały, pancerny i wodoodporny. Nocna pętla w deszczu na H31 nie zrobiła na takim żadnego wrażenia. Nie polecam żadnych "samochodowych" rozwiązań z użyciem PPC. Za delikatne.

Konia z rzędem tamu kto zinterpretuje skalę mapy z regulaminu w odniesianiu do mapy wektorowej w GPS, którą można dowolnie zoomować. Ja tam dla jasności sytuacji i spokoju ducha wywalam przed Harpem wszystkie mapy. GPS pełni funkcję kompasu z wodotryskami i loguje ślad na pamiątkę.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Używam eTrex Summit a to ze względu na wysokościomierz, który - jak sądziłem, przyda mi się w Tatrach.
Z samego urządzenia jestem zadowolony - służy mi jako miernik dystansu, średniej i aktualnej prędkości.
Kompasu używam tradycyjnego, wiszącego na sznurku u szyi.
Bajery typu funkcja "Idź do" czyli wskazanie kierunku na wybrany punkt, pozostawiam kompletnym "idiotom topograficznym". Chyba, że kompani pytają z ciekawości "ile jeszcze?".
Stosowanie GPS na Harpaganie nie daje przewagi, dokładność namiaru przeniesiona na mapę jest niewielka. Bliskość PK zwiastuje prędzej zagęszczenie lampek w lesie niż wskazanie Garmina.
Również pomiar kierunku i wpisanie odległości z mapy daje błąd ponad 700 metrów. I zajmuje dużo czasu. Bawiłem się w to podczas pierwszych startów.
Ostatnio (mój piąty start) posługiwałem się klasycznym kompasem RECTA i kserówką.
Myślę, że gdybym kupował teraz nowy odbiornik, brałbym pod uwagę jedynie czas od włączenia do odnalezienia się we wszechświecie (zimny i gorący start) i możliwość zgrania danych na kompa. Etrex Summit daje taką możliwość.
Wodoodporność w deszczu ulewnym przez długie godziny sprawdzona i godna podziwu.
Mój odbiornik zużywa mnóstwo prądu, potrzebuję zawsze zapasu baterii.
Ostatni numer N.P.M. zawiera przegląd GPS-ów, ale moim zdaniem - dość powierzchowny i niewiele z tego wynika.
Noszę przypięty do paska plecaka w pokrowcu od komórki albo w siatkowej kieszeni plecaka.
Aha, powtórzę: na Harpaganie nie zastąpi Ci pary nóg i umiejętności posługiwania się mapa i kompasem oraz orientacji w terenie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
co za przyjemnosc chodzic z GPSem... tu chodzi rowniez o umiejetnosci poslugiwania sie kompasem... mysle ze powinno byc zakazane uzywanie GPSa...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
a nie jest zakazane uzywanie GPS??

" nikt nie jest na tyle bogaty aby nie przyjąć uśmiechu i nikt nie jest na tyle biedny aby go nie dać "
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Nie.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja myślę, że jakby się uprzeć, to możnaby to podciągnąć pod stosowanie map o niedozwolonej skali (o ile gps jest mapowy).
Swoją drogą orgowie mogliby zrobić jakiś zapis o zakazie używania gps-a _do_nawigacji_ (ślad jest fajną pamiątką:-)), bo później dziwnie się czyta relacje gości, którzy jechali 'jak po sznurku' do PK, podczas gdy większość kombinowała która z wielu dróg w lesie jest tą właściwą.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
majek napisał(a):

> A ja myślę, że jakby się uprzeć, to możnaby to podciągnąć pod
> stosowanie map o niedozwolonej skali (o ile gps jest mapowy).
> Swoją drogą orgowie mogliby zrobić jakiś zapis o zakazie
> używania gps-a _do_nawigacji_ (ślad jest fajną pamiątką:-)), bo
> później dziwnie się czyta relacje gości, którzy jechali 'jak po
> sznurku' do PK, podczas gdy większość kombinowała która z wielu
> dróg w lesie jest tą właściwą.

Ja mysle ze fizycznie jest nie mozliwe wyegzekwowanie zakazu GPSu tak jak i map o niedozwolonej skali o ile w momencie startu to jeszcze na PK tez ale na trasie jest to kompletnie nie mozliwe. wieksza bariera w urzywaniu GPSu jest jego cena bo zadko jeszcze kogo stac na niego
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Internauta napisał(a):
> Ja mysle ze fizycznie jest nie mozliwe wyegzekwowanie zakazu
> GPSu tak jak i map o niedozwolonej skali

Zgadza się. Ale jeżeli polegamy na regulaminie, to coś jest nie tak, że lepsze mapy są zabronione, natomiast gps, który jest o wiele większym ułatwieniem w nawigacji jest niby ok.

W zasadzie z gps-em, to robi sie maraton przełajowy, a nie jazda na orientację i idea Harpagana gdzies ucieka...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Tak ciutkę odświeżę wątek, bo gdzieś zginłął i jakoś niewiele osób się w nim wypowiedziało. Zwłaszcza interesuje mnie opinia organizatorów na temat używania gps-a na Harpaganie...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
z mojego doswiadczenia (nie harpaganowego tylko gpsowego) to bedac na ostatnim hapraganie nie wyobrazam sobie w czym tak naprawde super mialby ten gps pomoc :) znaczy we wprawnych rekach pomoze tyle co mapa i kompas we wprawnych rekach nawigatora :) ale w wiekszosci wypadkow predzej zaszkodzi niz pomoze :) no chyba ze ktos zupelnie nie wie jak sie mapa i kompasem poslugiwac, ale to podstawowy jakis gps z podstawowymi funkcjami tez za duzo nie odbiega wlasciwie od funkcji kompasu :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Z mojego doświadczenia: mapy zazwyczaj są mało dokładne. Nie ma tam wszystkich przecinek, często jest kilka koło siebie. Rok temu kręciłem się po lesie ponad pół godziny, bo z mapy wynikało, że w środku lasu powinna być polana, a na skraju PK. Polana była, PK brak. Okazało się, że była druga o wiele dalej niż wynikało z mapy. Miałem wiele sytuacji, w których zaoszczędziłbym bardzo dużo czasu jakbym miał choćby informację typu 'pojechałeś za daleko', a taką informację daje GPS jak wprowadzi się punkty. Dla mnie akurat błądzenie, podejmowanie decyzji, zmiany trasy powodowane zabłądzeniem, skuśki itp są tym co najbardziej lubie w Harpaganie i nawet mając GPS-a używam go tylko do zapisu śladu. Gdybym jechał nawigując GPS-em, to byłby to już raczej wyścig przełajowy, a nie na orientację.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
tu znajdziesz duzo informacji
http://www.gps.akcja.pl/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
http://gpsmaniak.com/
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0