Widok

Zakupy z ekspertem. W czym pomoże stylista?

Opinie do artykułu: Zakupy z ekspertem. W czym pomoże stylista?.

Podobno pierwsze wrażenie można zrobić tylko raz, lecz co mają powiedzieć osoby, które chcą lub z racji wykonywanego zawodu zawsze powinny wyglądać nienagannie, ale nie lubią robić zakupów lub mają problem z odnalezieniem własnego stylu? Niektóre z nich korzystają z usług eksperta. Porozmawialiśmy z trójmiejskimi stylistkami o ich pracy i sprawdziliśmy, kto najchętniej korzysta z takich usług.

Obok osobowości, umiejętności interpersonalnych i uśmiechu niebagatelną rolę odgrywa ...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

konumpcjonizm to teraz kult coniedzielny.

heh, nie ma to jak piękny widok idących po galeriach parek - pań zapatrzonych w portfel facetów i idących z nimi facetów.
popieram tę opinię 40 nie zgadzam się z tą opinią 4

Próżność nad próżnościami i wszystko próżność...
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Mam wrażenie, że wartość intelektualna Polaków jest odwrotnie proporcjonalna do coraz powszechniejszego kultu konsumpcjonizmu. I proszę nie mylić tego ani z wykształceniem ani z zabezpieczaniem podstawowych potrzeb życiowych.
popieram tę opinię 35 nie zgadzam się z tą opinią 2

.

Potrzebujesz stylisty jeżeli nie masz gustu i swojego zdania
popieram tę opinię 47 nie zgadzam się z tą opinią 3

Wciskacz kitu i tego co zalega w sklepach.

Na prowizji.
popieram tę opinię 38 nie zgadzam się z tą opinią 3

W czym pomoże stylista?

To rzecz oczywista - w wyczyszczeniu portfela ... do czysta.
popieram tę opinię 57 nie zgadzam się z tą opinią 3

na życzenie korzystającego z usług stylisty

niektórych swobodnie stać- ich sprawa
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2

jaki trzeba mieć zryty beret żeby ni potrafić kupić czegoś co się podoba

Tylko jakiegoś naciągacza zatrudniać !!! Żal mi tych baranów co tak naciągają ludzi ...
popieram tę opinię 41 nie zgadzam się z tą opinią 11

To nie jest kwestia zabraniania kupowania komuś czegoś, co mu się podoba

rzecz w tym, że często wybory modowe ludzi są nietrafione - nie pasujące do wieku, sylwetki, typu urody, podkreślające mankamenty albo skutecznie maskujące atuty.

Teoretycznie zadaniem stylisty jest te wybory skorygować i dobrać ubiór i dodatki, które wyprowadzą delikwenta ubraniowo "na ludzi". Pytanie ilu z nich to naprawdę potrafi. Ale to już inna sprawa.
popieram tę opinię 11 nie zgadzam się z tą opinią 0

bezsensowna moda

Ale stylista kieruje się często niepraktyczną modą i np. poleci młodej osobie dziurawe spodnie, chociaż noszenie ich nie ma kompletnie żadnego sensu i wygląda głupio, ale modnie.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Żałosny poziom specjalistów w branży

Niestety, obserwując rynek odzieżowy i kreacje, które noszą osoby, które z usług stylistycznych korzystają, mam wrażenie, że styliści nie mają pojęcia co robią (piszę to opierając się na obserwacjach ubioru męskiego).
Niestety poradniki i stylizacje przygotowane do kampanii reklamowych są niedopracowane, pełne podstawowych błędów. Prezenterów wypuszcza się na scenę w niedopasowanej odzieży, kluczowe osoby w świecie polityki i biznesu nie znają podstaw dress code'u. Sami styliści zresztą nie potrafią się stosownie ubrać na oficjalne przyjęcie, o czym miałem okazję kilkukrotnie się przekonać.

Gdzie są Ci styliści i czemu ich praca jest niezauważalna? Czemu mężczyźni próbujący ubierać się klasycznie mają buty o fatalnych proporcjach, zbyt duży/mały garnitur i źle zawiązany krawat? Gdzie zobaczę pracę tych stylistów?

Nie chcę się wymądrzać, ale obracając się w środowisku pasjonatów klasycznej odzieży, obserwuję, że za usługi stylistyczne biorą się Ci, którzy nie są do tego wcale merytorycznie przygotowani...

PS. Dlaczego Pani Redaktor nie uzupełniła artykułu o efekty pracy osób, które się wypowiedziały?
popieram tę opinię 28 nie zgadzam się z tą opinią 0

PS.

Żeby nie wyjść na hejtera, który nie ma pojęcia o czym pisze, wpadłem na pomysł.

Niech jeden ze stylistów z artykułu podejmie się w ramach eksperymentu przygotowania dla mnie kompletnej stylizacji (w cenie od 300-500 PLN, tak jak w artykule) w kategorii klasycznej elegancji. Sam pokryję koszt zakupów.
Następnie osobiście przygotuję własną stylizację z mojej osobistej garderoby opierając się tylko na mojej intuicji i skromnej znajomości podstaw dress code.

Efekty zostaną sfotografowane przez fotografa portalu i przedstawione w osobnym wpisie, a wraz z nimi ankieta, w której czytelnicy będą mogli zagłosować, która stylizacja bardziej im się podoba.

Jeśli zwycięży stylizacja stylisty zapłacę za jego usługę i "odszczekam" co wyżej napisałem. Jeśli natomiast czytelnikom portalu bardziej spodoba się moja, stylista zwróci mi koszt zakupu stylizacji, którą dla mnie wybrał.

Zostawiam maila dla redakcji i oczekuję, że ktoś podejmie rękawicę. ;)
popieram tę opinię 51 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ciekawe wyzwanie.
Trójmiejska - no to jak? Nie boicie się?
popieram tę opinię 21 nie zgadzam się z tą opinią 0

złodziej usług

Zapłaciś za usługę powinieneś zawsze, nie tylko gdy się Tobie podoba. Szanuj ludzi panie Gościu, wtedy i Tobie będą płacić na tyle, że i na stylistę stanie.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 11

Trójmiasto, odezwij się!

Uczciwa propozycja. Ciekawa jestem, czy ktokolwiek z tych tzw. stylistów lokalnych się na to zgodzi, czy też sami nie wierzą w to, co robią, a raczej mają świadomość żerowania na naiwnych.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 2

Nikt na to nie pójdzie, nie wykopie sam sobie dołka.

Cóż to za zawód ten stylista. Chyba taki jak bloger.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Buhahaha

No nie... To moze jeszcze zatrudnimy sobie styliste dla psow, ktory wraz z psim behawiorysta zadba o "rownowage wewnetrzna wspolgrajaca z zewnetrzym wizerunkiem" mojego jamnika, podczas wizytu u groomer'a.
O shit...
popieram tę opinię 26 nie zgadzam się z tą opinią 4

300-500zł?

To chyba zakupy w pepco, nawet w tanich sieciówkach za tą kasę nie da się kupić niczego sensownego...
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 9

To tylko koszt stylisty, bez kosztów ubrań...
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 0

100 zł za godzinę chodzenia po sklepach?

Na czym właściwie polega taka usługa stylisty i jak się odbywa?

Jak dla mnie wybieranie ciuchów i dodatków nie powinno się odbywać od zera, "na bieżąco" podczas wspólnej wędrówki po centrum handlowym, tylko stylista powinien sam na podstawie zdjęcia / spotkania z klientem zrobić wcześniej samodzielny przegląd, co mogłoby pasować klientowi i w jakich punktach można to znaleźć.

Płacenie komuś 100 zł/h za samo chodzenie ze mną od sklepu do sklepu, stanie pod przymierzalnią i mówieniu "jest / nie jest ok", to moim zdaniem przesada (mimo, że zakupy ciuchowe to potrafi być mordęga).
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 0

300-500zł to jest wynagrodzenie dla stylisty, a nie kwota przeznaczona na zakupy:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Spoko, każdemu wedle potrzeb. Jest popyt to jest i podaż na usługi; nie mnie to oceniać.
Tak tylko o stylistach ogólnie. Mówi się, że szewc bez butów chodzi. Jak kiedyś zobaczyłem pewnego znanego polskiego stylistę - Pana Jacykówa - pomyślałem tylko "rany ja miałbym się mu pozwolić ubierać?!". Nie chodzi o to, że jest odmiennej orientacji tylko na logikę to jak wygląda chyba stanowi bardzo poważne ostrzeżenie o tym jak ubiera klientów, nie? Na tej samej zasadzie nie dam się tknąć dentyście z paradontozą czy przewieźć niewidomemu taksówkarzowi.
popieram tę opinię 7 nie zgadzam się z tą opinią 1

Oglądałam kilka programów z p. Jacykowem i wbrew pozorom to twardo stąpający po ziemi człowiek. Sam mówił, że moda uliczna, codzienna to zupełnie inna kategoria niż moda przemysłu rozrywkowego. Oglądałam program gdzie dziewczynie zrobił remanent w szafie i sam poprzerabiał, poprzeszywał jej ubrania. Od tego czasu mam do niego szacunek. Nie dość, że bardzo ładnie klasycznie ją ubrał to jeszcze sam szył. Ale wiadomo co sobie pogwiazdorzy to sobie pogwiazdorzy. Pozdrawiam :)
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 1

Ale patrząc na to, jak się ubiera, obawiałbym się o to, jak mnie ubierze.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Ten temat był już poruszany. Nie ma już nic innego o czym warto pisać czy też biznes stylistek tak kuleje że trzeba znowu podjąć próbę naganiania klientów?
popieram tę opinię 9 nie zgadzam się z tą opinią 0

"Najczęściej są to mamy wracające do pracy po urlopie macierzyńskim, które z uwagi na zmianę wagi, sylwetki potrzebują generalnego odświeżenia garderoby."

Ciekawie brzmi określenie "odświeżenie garderoby" w kontekście kupienia ubrań (najczęsciej) w większym rozmiarze, bo w dawne się już ktoś nie mieści.

Ja bym to nazwała aktualizacją garderoby, bo to "odświeżenie" nie jest w stanie pokryć smutku związanego z pożegnaniem np. z jeansami, w których miało się taki fajny tyłek...
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 2

I wszystkie Lale takie same. Te same brwi od kosmetyczki, usta glononojady, te same ciuchy z sieciówek i torebka noszona na przedramieniu i damy -niby celebrytki na ściance. Słabo się robi- bo widać ze ciuch -może i fajny ma fason- ale materiał słabej jakości.
popieram tę opinię 13 nie zgadzam się z tą opinią 1

Moim

ekspertem jest Grażyna.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Moja córka jest w 1 kl gimnazjum. Dopiero gdy ubrala do szkoly nowe buty markowe, koleżanki laskawie zwrocily na nia uwagę. Do tej pory nie miała w klasie ż kim pogadać, prócz chłopaków.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 0

Koleżanki nic nie warte. Niech da sobie z nimi spokój.
popieram tę opinię 3 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry