Czasy pełnej pachnącej jedzeniem restauracji już dawno mają za sobą. Nie pachnie tam niczym...nie kręci się sharemka...nie piecze pizza. Nic! Pomijam kwestię , że lokal błaga o remont...
Dania to jakaś katastrofa. Wszystko odmrażane. Porcje zrobiły się mikro a do tego za wszystko trzeba dopłacać. Ser 2zł...bułka 2 zł... A do tego to już nie ten smak.
Bułka nie ma już nic wspólnego z tą świeżo wypiekaną kiedyś przez pizzera. Surówki to zmielone kapusty, z których każda smakuje tak samo, a do tego są rozpłaszczone na talerzu jakby walec po nich przejechał. Frytki z cieniutkich i chrupiących zmieniły się w grube i sądząc po kolorze frytura już dawno powinna być wymieniona. Nie polecam tez wina. Ciepłe i mdłe.
Ogólnie upadek i już więcej tam nie pójdziemy. Szkoda dobrych wspomnień. Teraz to raczej fabryka Trikatel. Fuj.