Re: Załamana własnymi i innych bab dokonaniami...
ale, że co?
problem jakiś?
przecież nie ma boga,
a nawet jeśli jest cień prawdopodobieństwa, że istnieje,
to na pewno nie jest miłosierny, sądząc po tym, jak się życie...
rozwiń
ale, że co?
problem jakiś?
przecież nie ma boga,
a nawet jeśli jest cień prawdopodobieństwa, że istnieje,
to na pewno nie jest miłosierny, sądząc po tym, jak się życie na tym świecie toczy.
czy chodzi o te "kobiety niemiłosiernie ograniczone"?
pewno jest ich tyle samo, ilu ograniczonych facetów.
zobacz wątek