Odpowiadasz na:

Re: Zalanie mieszkania - jak likwidatorzy liczą szkody?

Ja po zalaniu przestalem sie ubezpieczac - zwrocono mi ledwo skladke roczna (meble napeczniale - dow wyrzucenia byly liczone jak plyta w m2 cieta, zalany sufit i sciany - tylko miejsca zalane a nie... rozwiń

Ja po zalaniu przestalem sie ubezpieczac - zwrocono mi ledwo skladke roczna (meble napeczniale - dow wyrzucenia byly liczone jak plyta w m2 cieta, zalany sufit i sciany - tylko miejsca zalane a nie ze cale pomieszczenie trzeba malowac, tapety - podobnie - wyliczoen 2 rolki a nie ze cale pomieszczenia !!!)
PZU - to zlodzieje zwyczajnie.
Teraz nie ubezpieczam sie od 14 lat i na pewno lepiej na tym wychodze bo ubezpieczenie nie bylo nic warte.

zobacz wątek
10 lat temu
~ppp

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry