Odpowiadasz na:

Re: Zapach zielska w gadńskich tramwajach.

mój były chłopak nadużywał trawki. Na początku było zabawnie, dużo śmiechu a potem już codziennie musiał zapalić i stał się ospały, nie chciało mu się pracować ani nic robić. Najważniejsze było... rozwiń

mój były chłopak nadużywał trawki. Na początku było zabawnie, dużo śmiechu a potem już codziennie musiał zapalić i stał się ospały, nie chciało mu się pracować ani nic robić. Najważniejsze było sobie zapalić. Stawał się coraz mniej ogarnięty, zamiast rozmawiać jak kiedyś o historii, polityce, podróżach wolał patrzeć tępo w tv. Ostatnio gdzieś czytałam, że w Polsce dosypuje sie do trawki śladowe ilości heroiny tak, aby miała większego kopa i przy okazji powoli uzależniała...
Chłopak jest sam, ma tylko pracę a za zarobione pieniądze kupuje trawkę i jedzenie.
I co, fajnie?

zobacz wątek
12 lat temu
~szelma

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry