Od dawna poszukiwałam odpowiedniej formy ćwiczeń dla siebie. Przypuszczałam, że może to być joga. Niestety szkoły w mojej okolicy oferowały sesje późnym wieczorem i dlatego rezygnowałam z nich na rzecz aerobiku. Traf chciał, że Szkoła Dobrego Ruchu rozpoczeła zajęcia w pobliskiej szkole i dowiedziawszy się o tym postanowiła rzucić się na „głęboką wodę”. Skutkiem tego Basia – nauczyciel pracuje nad moim ciałem już od ponad roku. Jestem ogromnie zadowolona ponieważ natrafiłam na: właściwą dla mnie formę ćwiczeń, cierpliwego nauczyciela, nie tylko asan, dobrego słuchacza, człowieka o dużej wiedzy, którą na szczęście się dzieli, miłą atmosferę w trakcie zajęć, szczególnie w siedzibie SDRu, mnóstwo kobiet w dużym przekroju wiekowym, i co za tym idzie ogromne doświadczenie i wiedzę życiową. Z dużą satysfakcją wspominam także uczestnictwo w wakacjach z jogą organizowanych przez Basie. Ostatnio brałam udział w warsztacie „Wpływ odżywiania i praktyki jogi na zdrowie człowieka” i również jestem zadowolona. Zachęcam początkujących bo sama niedawno zaczęłam i wiem jak dobrze jest mieć przy sobie dobrego nauczyciela, który pomaga, wskazuje, nie szczędzi pochwał i