Odpowiadasz na:

luluś już odpowiadam

kaszalotami nie nazywam kobiet które wychowują dzieci ale te które wyglądają jak potwory. Myślę, że minimum zadbania o siebie nie wymaga "sporych pieniędzy". Skąd teza o tym, że faceci mają płytkie... rozwiń

kaszalotami nie nazywam kobiet które wychowują dzieci ale te które wyglądają jak potwory. Myślę, że minimum zadbania o siebie nie wymaga "sporych pieniędzy". Skąd teza o tym, że faceci mają płytkie mózgi?
Niestety ale jeśli facet stara się w łóżku a kobita zachowuje się jak worek ziemniaków to facet idzie.
Ponadto jesli o mnie chodzi to z mojej strony nie sprowadza się to tylko do dźgania - jeśli wiesz co mam na myśli. Ja się za siebie biorę a nad kobitką pracuję
Natomiast co się tyczy dwóch facetów ze sobą w akcji to już ich sprawa i przyjemność i nie powinno się tego krytykować. Dla nich być może kobieta vs. facet w akcji może być nie smaczne.