witam rodaku
stoje przed tym samym dylematem, w wieku 35 lat mam wiecej przepracowane za granica niz w polszy.
niestety honor i poczucie godnosci nie pozwala mi przyjechac i zaiwaniac...
rozwiń
witam rodaku
stoje przed tym samym dylematem, w wieku 35 lat mam wiecej przepracowane za granica niz w polszy.
niestety honor i poczucie godnosci nie pozwala mi przyjechac i zaiwaniac za miche ryżu. Robiłem juz nawet na 3 kontynentach, byłem w wielu panstwach, ostatnie 5 lat to tylko niemieckojezyczne. Mimo wykształcenia PG i uprawnien budowlanych, jezykow certyfikatów w dalszym ciagu zarobie wiecej jako monter w berlinie niz inzynier w polszy. Moja strategia jest taka ze w nie da sie dorobic jednie zyc na zero, wiec 2 lata robiłem w DE ostatnie 3 w SUI. Dzieki temu chałupe w Elblągu spłaciłem i mam 2 mieszkania, jedno w GD. Za 2 lata chce wrócic na stałe, i miec komfort wyboru pracodawcy lub stawki, albo otworzyc własna działalnośc bo mam fach w ręku.
Taki jest mój plan, to są lata wyrzeczen ale w końcu bede wolny. Wyzsze stanowiska zawsze po znajomosci w pl, nie licza sie kwalifikacje.
zobacz wątek