99% tych córek i partnerek dobrowolnie się "zaciąga" do tego biznesu. Zaczynają jako "hostessy" w klubach go go lub jako "masażystki" w salonach masażu wiadomo jakiego. Pieniądz z tego dobry, bez...
rozwiń
99% tych córek i partnerek dobrowolnie się "zaciąga" do tego biznesu. Zaczynają jako "hostessy" w klubach go go lub jako "masażystki" w salonach masażu wiadomo jakiego. Pieniądz z tego dobry, bez porównania do Grażynek na kasie w biedronce - bez urazy oczywiście.
Tyle odnośnie zaciągania do burdeli
zobacz wątek