Rejestracja jest we wczesnych godzinach rannych, więc przyszłam zarejestrować sie przed czasem. Razem ze mna przyszły dwie inne osoby. Kiedy Pani z rejestracji pojawila sie, na moja prośbę o zarejestrowanie mnie do lekarza, powiedziałą, że na dany dzień nie ma juz wolnych terminów. Poprosiłam zatem, aby zarejestrowała mnie na dzień kolejny. W odpowiedzi usłyszalam, że nie ma takiej opcji aby rejestrować sie na inne dni. Ten sam kłopot spotkał państwa, którzy czekali ze mną w kolejce. Poprosiłam zatem o wydanie mi mojej karty, licząc, że jakos uda mi sie dostać jednk danego dnia do lekarza(z czego dostałam ją po długiej kłótni z Panią). Czekając w kolejce, z innymi osobami które nie wiadomo jakim cudem się zarejestrowały, zobaczyłam jak Pani z recepcji przyprowadza jakiegoś chlopaka i wchodzi z nim do środka, po za kolejką, tłumacząc Pani Doktor, że się "Maciuś się spóźnił". Jestem bardzo zawiadziona, tym bardziej, że niedługo potem moja mama również próbowała się zarejestrować, co skończyło sie w taki sam sposób. Jak mam zatem sie leczyć, skoro nawet nie mogę sie zarejestrować?