Widok
Zawsze jest coś nie tak.
Byłam kilkakrotnie. Ze względu na to że miejsce jest ładnie urządzone i łudziliśmy się, że następne wizyty będą lepsze. Jednak dziś moja wizyta tam była jednym wielkim nieporozumieniem. Kelnerki w ogóle nie mają kontaktu ze światem. Trzeba prosić by zechciały przyjąć zamówienie i czekać ponad 15 minut aż któraś podejdzie z notesem. Mylą się bardzo często. Dziś wypadło na smak jedynej zamówionej lemoniady. Oczywiście nie dostałam nowej tylko do poprzedniej dorzucono truskawkę. Śniadania nie było dane nam ocenić bo po ponad 50 minutach oczekiwania mimo, że poza nami były inne 3 osoby przy sąsiednim stoliku, więc tłumu nie było, postanowiliśmy zapłacić za napoje i wyjść. Fakt dostaliśmy z napojami suchy chleb w koszyku "do zamówionego śniadania". Poprzednim razem nie otrzymaliśmy połowy zamówionych dań. Wcześniej wszystko było zimne a podczas pierwszej wizyty doliczono do rachunku dania których nie zamówiliśmy, oczywiście posądzono nas o to że je zjedliśmy. Szef jest ponad to i w ogóle nic go nie interesuje. Foteliki dziecięce nie są w ogóle czyszczone i kelnerka kazała nam wytrzeć sobie stoliczek. Szkoda bo miejsce ładnie urządzone ale kompetencje personelu są na zerowym poziomie...
Moja ocena
Bistro Pobite Gary
kategoria: Pizzerie
obsługa: 1
menu: 3
jakość potraw: 3
klimat i wystrój: 3
przystępność cen: 2
ocena ogólna: 2
2.3
* maksymalna ocena 6