Kończyłam studia podyplomowe. Moim zdaniem abstrakcyjne ceny nie są adekwatne do poziomu nauczania. Więcej "przegadane" niż samych zajęć. Bardzo "wyluzowana" atmosfera. Zajęcia zazwyczaj skracane (np. w planie 17 - to możesz spodziewać się, że skończysz 14-15). Tylko czy to jest dobre, jak chcesz się czegoś dowiedzieć i płacisz tyle pieniędzy? Często chaos z organizacją zajęć. Nie wiem jak studia licencjackie/magisterskie, ale studia podyplomowe stanowczo odradzam!