Widok
Zdecydowanie NIE polecam!!!
Dokonałam dziś zakupu w sklepie Euro w Matarni. Niestety jakość obsługi jest bardzo zła.Jedyną uprzejmą osobą w sklepie była pani ochroniarz.Pani przy kasie (tej na środku sklepu) bardzo niemiła i opryskliwa. Kiedy chciałam dowiedzieć się o szczegóły warunków gwarancji odpowiadała bardzo nieuprzejmie i traktowała mnie jak kogoś kto śmie zakłócać jej cenny czas, który spędzała na rozmowie z koleżankami. Pan, którego poprosiłam o pomoc w wyborze telefonu był już trochę milszy, jednak odznaczał się kompletną niekompetencją. Niestety nic od niego się nie dowiedziałam, gdyż okazało się, że nie wie on nic na temat interesujących mnie telefonów. Dobrze, że posprawdzałam większość informacji w internecie przed zakupem, gdyż w tym sklepie niestety nie otrzymamy fachowej porady.
Pani przy kasie kompletnie niezorientowana odnośnie warunków sprzedaży i zwrotów, wszystkiego niestety trzeba dowiadywać się na własną rękę. Na każde pytanie odpowiadała opryskliwie, w dodatku podniesionym głosem, że miałam ochotę jak najszybciej opuścić ten sklep. A moje pytania były zwyczajne, np. na ile jest gwarancja.
Zdecydowanie nie polecam tego sklepu, gdyż klient czuje się w nim jak intruz i niechciany gość.
Pani przy kasie kompletnie niezorientowana odnośnie warunków sprzedaży i zwrotów, wszystkiego niestety trzeba dowiadywać się na własną rękę. Na każde pytanie odpowiadała opryskliwie, w dodatku podniesionym głosem, że miałam ochotę jak najszybciej opuścić ten sklep. A moje pytania były zwyczajne, np. na ile jest gwarancja.
Zdecydowanie nie polecam tego sklepu, gdyż klient czuje się w nim jak intruz i niechciany gość.
Moja ocena
RTV Euro AGD
kategoria: Markety elektroniczne
obsługa: 1
asortyment: -
przystępność cen: -
ocena ogólna: -
1.0
* maksymalna ocena 6
W tych sklepach mają punktowy system sprzedaży towarów. Jeżeli średnia punktów sprzedanych towarów+ usług+ gwarancji+ akcesoria jest poniżej ustalonego poziomu to sprzedawcy nie dostają premii. Każdy towar ma określoną ilość punktów, która znajduje się na etykiecie cenowej, jest to ostatnia cyfra ich numeru towaru. Podejrzewam, ze telefony kończą się na cyfry 2-4, więc wola nic nie sprzedać, żeby nie stracić premii. Wystarczy wejść do sklepu i stanąć pod telewizorem, który ma 5-6 punktów to od razu znajdzie się sprzedawca, ale jeżeli będziemy pytać o telewizor za 3 punkty, to na pewno go będą odradzać lub kazać pytać kolegi, bo nie znają się na nich- oczywiście jeżeli wkręcą kolegę, który go sprzeda to kolega nie dostanie premii. Punkty są zależne od marży sklepu na towarze, więc te wysoko punktowe nie opłaca się kupować.