Widok
Zdecydowanie odradzam Czerwiński Travel
Córka pojechała na obóz z tym biurem w sierpniu 2013, miała wraz z koleżankami zarezerwowany pokój 4-osobowy, na miejscu okazało się że takiego pokoju nie ma więc dostawiono im 2 łóżka do pokoju 2-osobowego, było tak ciasno, że z trudem przechodziły między łóżkami, żadnej szafki w pokoju, ubrania trzymały w walizkach pod łóżkami. Hotel miał być 3-gwiazdkowy z basenem, był 2-gwiazdkowy a na basen do hotelu obok weszli 2 razy. Moją reklamację odrzucono, nie chciało mi się iść do sądu ale przestrzegam wszystkich przed Czerwiński Travel.
Moja ocena
Biuro Turystyczne Czerwiński Travel
kategoria: Biura podróży
obsługa: 3
pomoc merytoryczna: 3
oferta: 2
promocje: 3
przystępność cen: 4
ocena ogólna: 3
3.0
* maksymalna ocena 6
5
0
Odpowiedź obiektu
Pani Magdaleno,
Niestety to co Pani opisuje bardzo mocno mija się z rzeczywistością. Wszystko było zgodne z naszą ofertą. Hotel, w którym zakwaterowane były dziewczynki był *** na co otrzymała Pani zaświadczenie bezpośrednio z Grecji z od Przedstawiciela Działu Turystyki. W hotelu była całodobowa ochrona, cały obiekt był klimatyzowany, a usługa ta była bezpłatna. W hotelu był bezprzewodowy Internet – również bezpłatny, a obiekt był codziennie sprzątany. W każdym pokoju na życzenie dzieci były wymieniane ręczniki. Dodatkowo jeszcze uczestnicy korzystali z infrastruktury hotelu Venus o jeszcze wyższym standardzie.
Nieprawdą jest, że grupa nie mogła korzystać z basenu. Zgodnie z ofertą dzieci korzystały z basenu, który należał do kompleksu hoteli (był położony przy hotelu Venus – zaraz przy hotelu gdzie były zakwaterowane dzieci). Jednak podczas krótkiego pobytu w Grecji było bardzo dużo innych atrakcji oprócz spędzania czasu na basenie. Uczestnicy korzystali z wycieczek fakultatywnych, które z reguły trwały cały dzień, grupa też chodziła na plażę. Większość uczestników wolała korzystać z kąpieli w błękitnym morzu niż z basenu – gdyż po to m.in. pojechali do Grecji. Kadra zawsze stara się dopasować do wymagań uczestników i gdyby większość osób chciała codziennie od rana do wieczora spędzać czas przy basenie nie byłoby z tym problemu. Jednak taka sytuacja nie miała miejsca.
Jak najbardziej chcieliśmy doprowadzić do konfrontacji – jednak Pani wycofała się z tego.
Do każdej uwagi ze strony Klientów podchodzi bardzo sumiennie. Uważamy że tylko poprawiając nasze niedociągnięcia możemy świadczyć usługi na wysokim poziomie.
Niestety to co Pani opisuje bardzo mocno mija się z rzeczywistością. Wszystko było zgodne z naszą ofertą. Hotel, w którym zakwaterowane były dziewczynki był *** na co otrzymała Pani zaświadczenie bezpośrednio z Grecji z od Przedstawiciela Działu Turystyki. W hotelu była całodobowa ochrona, cały obiekt był klimatyzowany, a usługa ta była bezpłatna. W hotelu był bezprzewodowy Internet – również bezpłatny, a obiekt był codziennie sprzątany. W każdym pokoju na życzenie dzieci były wymieniane ręczniki. Dodatkowo jeszcze uczestnicy korzystali z infrastruktury hotelu Venus o jeszcze wyższym standardzie.
Nieprawdą jest, że grupa nie mogła korzystać z basenu. Zgodnie z ofertą dzieci korzystały z basenu, który należał do kompleksu hoteli (był położony przy hotelu Venus – zaraz przy hotelu gdzie były zakwaterowane dzieci). Jednak podczas krótkiego pobytu w Grecji było bardzo dużo innych atrakcji oprócz spędzania czasu na basenie. Uczestnicy korzystali z wycieczek fakultatywnych, które z reguły trwały cały dzień, grupa też chodziła na plażę. Większość uczestników wolała korzystać z kąpieli w błękitnym morzu niż z basenu – gdyż po to m.in. pojechali do Grecji. Kadra zawsze stara się dopasować do wymagań uczestników i gdyby większość osób chciała codziennie od rana do wieczora spędzać czas przy basenie nie byłoby z tym problemu. Jednak taka sytuacja nie miała miejsca.
Jak najbardziej chcieliśmy doprowadzić do konfrontacji – jednak Pani wycofała się z tego.
Do każdej uwagi ze strony Klientów podchodzi bardzo sumiennie. Uważamy że tylko poprawiając nasze niedociągnięcia możemy świadczyć usługi na wysokim poziomie.
2
2
Moja opinia w żaden sposób nie mija się z rzeczywistością. Hotel był trzygwiazdkowy według lokalnej greckiej skali co w skali międzynarodowej odpowiada dwugwiazdkowemu (nawet na drzwiach pokojów znajdowała się taka informacja, mamy ją na zdjęciach). Mój główny zarzut dotyczył jednak tego, że 4 dziewczynki wciśnięto do jednego małego pokoju gdzie oprócz łóżek nie było już miejsca na nic, nie miały też żadnych szafek na ubrania i trzymały je w walizkach pod łóżkami. W tym pokoju NIE BYŁO klimatyzacji - nie wiem co macie Państwo na myśli pisząc, że cały obiekt był klimatyzowany, nie wiem też po co opisujecie ochronę całodobową, dostęp do internetu czy wycieczki fakultatywne - moja opinia w ogóle nie dotyczyła tych aspektów. Nie zgadzam się również z twierdzeniem, że wycofałam się z konfrontacji, po prostu nie zdecydowałam się na złożenie sprawy do sądu, uznałam, że będzie mnie to kosztowało więcej czasu i poświęcenia niż ewentualna wartość odszkodowania.
10
2