Byliśmy w ostatnią sobotę w pokoju Guślarka - bardzo fajnie przedstawiona historia, ciekawe zagadki i masa śmiechu. Jesteśmy początkującymi i pokój stanowił dla nas wyzwanie - myślę, że bardziej zaawansowani również mieliby z nim problem. Generalnie - warto się przejść bo przez godzinę emocji co nie miara.