demolka?
To chyba jakiś żart. W ten sposób nie odstresujemy się i nie nauczymy reakcji na sytuację trudną. Rozwalanie sprzętów to domena furiatów albo dresiarzy niszczących co się da. Myślenie że w ten...
rozwiń
To chyba jakiś żart. W ten sposób nie odstresujemy się i nie nauczymy reakcji na sytuację trudną. Rozwalanie sprzętów to domena furiatów albo dresiarzy niszczących co się da. Myślenie że w ten sposób odreagują i wyciszą się jest złudny. Przeniosą zachowania z tego miejsca na ulicę albo własny dom.
zobacz wątek