Staram się nie działać pod wpływem emocji, ale to spadło na mnie jak grom z jasnego nieba, rozmawiałam ale wypiera się wszystkiego. Dzieci nie mamy. Dowodem zdrady jest mail z potwierdzeniem...
rozwiń
Staram się nie działać pod wpływem emocji, ale to spadło na mnie jak grom z jasnego nieba, rozmawiałam ale wypiera się wszystkiego. Dzieci nie mamy. Dowodem zdrady jest mail z potwierdzeniem noclegu w pewnym miejscu i zaznaczam,że ze mną tam nie był. Mąż powiedział, że to było dla kolegi. Jak wcześniej pisałam wypiera się wszystkiego a ja mam taki mętlik....
zobacz wątek