lonelyboy. Powrotów i przebaczeń na pewno nie będzie, mnie serce pękło, a ból czuje naprawdę taki fizyczny. Romans musiał trwać już od jakiegoś czasu skoro na mailu zauważyłam pokwitowanie z...
rozwiń
lonelyboy. Powrotów i przebaczeń na pewno nie będzie, mnie serce pękło, a ból czuje naprawdę taki fizyczny. Romans musiał trwać już od jakiegoś czasu skoro na mailu zauważyłam pokwitowanie z hotelu ( na pierwszej randce przecież do łóżka by nie poszli)Zaskoczona jestem tym,że znając tak dobrze człowieka niczego nie zauważyłam. Napisałes "patrząc z boku najsensowniej byłoby to skończyć". Masz świętą rację. Trzeba to uciąć,żeby za kilka lat nie zostać formalnie tą oficjalną na rodzinne spotkania przyzwyczajoną na "milczące skoki w bok".To był dla mnie taki wymarzony związek, ale właśnie już lepiej nie będzie, czas na nowe.Dziś minie trzecia doba jak nie zasnęłam....
zobacz wątek