Za bardzo panikujesz Sylwio. Gdzieś coś zobaczyłaś i już widzisz zdradę . Szkoda, że nie przyszło Tobie do głowy ,iż Twój mąż już ma dziecko z inną kobietą. Z drugiej strony musisz kiepsko starać...
rozwiń
Za bardzo panikujesz Sylwio. Gdzieś coś zobaczyłaś i już widzisz zdradę . Szkoda, że nie przyszło Tobie do głowy ,iż Twój mąż już ma dziecko z inną kobietą. Z drugiej strony musisz kiepsko starać się w roli żony skoro mąż musiałby szukać seksu u innej kobiety. Pomyśl nad tym a nie panikuj jeśli nie masz pewności.
Natomiast jeśli odejdziesz od męża jak pisałaś to długo będziesz szukała następnego partnera . To nie takie proste jak się Tobie wydaje . Chyba ,że wybierzesz samotność albo ... znajdziesz jakiś "odpad" jako rozwódka.
zobacz wątek