Panie z parasolkami zaskoczyły mnie tandetnym strojem, ale co tam. Postanowiliśmy ze znajomymi sprawdzić i niestety zawiedliśmy się. Pierwszym zaskoczeniem dla mnie była toaleta w której pani myjąca podłogę głośno komentowała, że klient obsikał podłogę i po wyjściu kabiny sprawdzała czy czasem też tego nie zrobiłem.Żenada. Potem było już tylko gorzej. Panie przy stoliku żebrały o drinka i nie można im było wytłumaczyć, że przyszliśmy przy piwie pooglądać taniec. W końcu dały sobie spokój, poza jedną, która kolegę straszyła ochroną po tym jak odmówił postawienia jej drinka. Po tym postanowiliśmy wyjść. Zamiast miło spędzić czas, musieliśmy się użerać z natarczywymi kobietami.