Z moimi gośćmi wybrałam się tydzień temu do Gdyni. Pogoda była ładna w sam raz żeby posiedzieć na słoneczku ale mimo wszystko postanowiłam zaprosić ich do Muzeum Miasta Gdyni żeby w pigułce opowiedzieć historię mojego miasta. Byłam tam kilka lat wcześniej z rodzinką i byliśmy zauroczeni. Były sklepy z dawnych lat, "trajtek" przeładunek towarów, pokój urządzony w stylu "gierkowskim" itp. a tym razem tragedia. Na dolnym poziomie wystawa czarno-białych zdjęć (niektóre wielkości najwyżej 10/10 cm), z nadzieja poszliśmy na górną kondygnację a tam "od czapy" wystawa porcelany- żeby to jeszcze wykopanej z dawnych czasów na terenie Gdyni ale nie - współczesnej. Gdybym chciała coś takiego oglądać poszłabym do galerii. Szkoda czasu, pieniędzy (takie coś powinno być bez opłat) i wstyd przed znajomymi. Piękne miasto a muzeum żenada.
Jak to się ma do zachęcającego do odwiedzin opisu (reklamy) muzeum
"Dziesiątki tysięcy obiektów zgromadzonych w muzeum jest źródłem wiedzy o przeszłym i aktualnym życiu miasta i jego mieszkańców, które niezmiennie fascynuje turystów i jest źródłem dumy ciągle nowych pokoleń gdynian."
Szkoda, piękny budynek w pięknym miejscu w pięknym mieście i taki wstyd