Odpowiadasz na:

Re: Zenada w sklepach Gdyni

"tylko czasami mam wrazenie, ze traktuja tam ludzi jakby ci nie wiedzieli do czego sluzy rower... ".... to dobrze że masz takie wrażenie tylko czasami, bo jak ja się pytam o jakąkolwiek część (ceny... rozwiń

"tylko czasami mam wrazenie, ze traktuja tam ludzi jakby ci nie wiedzieli do czego sluzy rower... ".... to dobrze że masz takie wrażenie tylko czasami, bo jak ja się pytam o jakąkolwiek część (ceny itp.) i po uzyskaniu się odracam i odchodze to zawsze słysze jakieś śmiechy !!! Nie wiem co mam se myśleć ale oni to robią w obecności klienta... po prostu są "z****iści" w negatywnym znaczeniu tego słowa.... a wątpie żebym posiadał aż tak małą wiedze na temat rowerów i wyglądał aż tak śmiesznie :) żeby mieli powód do głupich śmiechów.... na początku myślałem że to będzie dobry sklep ale teraz zmieniłem zdanie.....



i jeszcze coś innego.... pewnego dnia brachol reklamował swojego authora (chrzęszczący suport) no i tam mu wymienili tą część i powiedzieli że następnym razem żeby wymienił sobie na uszczelniany to nie będzie takich kłopotów... następnego dnia kumpel był w tymże sklepie i jedno z jego pytań brzmiało "czy ten author (ten sam model co mojego brata) ma uszczelniany suport ?",a sprzedawca z uśmiechem na twarzy mu mówi że wszystkie authory mają uszczelniane suporty :)))



no chyba że author w tym roku wprowadził do swoich rowerów kompakty, bo bracki kupował rowerek rok temu......

zobacz wątek
22 lata temu
~nurek

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry