Przy próbie wejścia do muzeum o godzinie 11:15, kiedy chcieliśmy zakupić bilety na wystawę czasową zostaliśmy bardzo niegrzecznie wyproszeni przez ochroniarza (?), który przez uchylone drzwi poinformował nas, że na drzwiach wisi kartka z rozpisanymi godzinami zwiedzania (co pół godziny liczone od każdej pełnej godz.).
Nie zamierzam próbować odwiedzić tego miejsca ponownie.