Re: Zieleń na Placu Gustkowicza
Dziś przechodziłam obok siedziby rady i na szybie wisi ogłoszenie, że zbierajac makulaturę rada kupuje kwiatki, które są sadzone... koło Domu Kultury. Niby fajnie, ale ile osób dziennie to widzi...
rozwiń
Dziś przechodziłam obok siedziby rady i na szybie wisi ogłoszenie, że zbierajac makulaturę rada kupuje kwiatki, które są sadzone... koło Domu Kultury. Niby fajnie, ale ile osób dziennie to widzi oprócz wysiadających z tramwaju? Może trzeba im jakoś zasugerować, żeby część funduszy było przeznaczanych na plac?
zobacz wątek
9 lat temu
~tak sobie myślę...