Odpowiadasz na:

Zielona doga na Przymorzu to spalinowa droga

Witam
Miasto pamięta o wszystkim tylko często zapomina o drogach tak niezbędnych na Przymorzu.Apartamentowce rosną jak grzyby po deszczu,deweloperzy liczą już zyski ale co z drogami.Od... rozwiń

Witam
Miasto pamięta o wszystkim tylko często zapomina o drogach tak niezbędnych na Przymorzu.Apartamentowce rosną jak grzyby po deszczu,deweloperzy liczą już zyski ale co z drogami.Od momentu oddania tunelu pod Wisłą tzw zielona droga stała się ogromnym kłopotem dla mieszkanców osiedla Przymorze i innych.Korki często kilometrowe praktycznie są codziennie.Smród spalin nie słuzy Parkowi Regana.Miasto nie ma alternatywy roziązania tego problemu i nawet się nie stara wydając kolejne pozwolenia na budowe kolejnych domów obecnie przez Firmę Górski.Stan drogi na Czarnym dworze jest fatalny a nawet jazda na zakładkę mało pomaga.Wypadki są na porządku dziennym.Kolejne domu budowane przez firmę Gorski to kolejne setki samochodów.Nie wiem czy radni dzielnicy robią coś w tej sprawie ale raczej nie lub z zerowym skutkiem.Magistrat nie robi nic w tej sprawie.Zmieniono nazwę ulicy ale zapomniano o udrożnieniu zielonej drogi.Pani Dulkiewicz mogła by czasami przejechac sie po dzielnicach i zobaczyć jak to wygląda ale widzę że wybór Pani Aleksandry był złym wyborem.Roli Prezydenta tak dużego miasta nauczył ją śp Adamowicz ale nauka poszła w las i zajeła się polityką a nie problemami miasta i jego mieszkańców.Chyba magistrat jest zbyt rozbudowany zbednymi etatami skoro nie docierają do niej takie informacje.Nasze podatki idą na ich pensje a Oni tylko wygniatają fotel i czekają na 16.00.Przykre ale prawdziwe.Mam nadzieje ze również radni Przymorza,Zaspy,Zabianki zaczną coś robić i nie wysyłac pisma tylko zaprosić Prezydent Miasta do dzielnicy i niech przedstawi program alternatywy dla jednym drogi tak zakorkowanej w całym Gdańsku.Wątpie że istnieje taki projekt.