Odpowiadasz na:

...a państwo chce zapłacić za taka informacje bo o tym nie słyszałem? Nazywasz wolnością słowa narzucanie właścicielom niepłatnej reklamy jakiegoś powiedzmy światopoglądu? Dlaczego biznes który... rozwiń

...a państwo chce zapłacić za taka informacje bo o tym nie słyszałem? Nazywasz wolnością słowa narzucanie właścicielom niepłatnej reklamy jakiegoś powiedzmy światopoglądu? Dlaczego biznes który płaci za licencje do wyświetlania filmu a ideologowie pisu narzucają że ma być do niego dołączona jakaś prelogumena? Dziwna jest Twoja wolność słowa... taka pisowska.

zobacz wątek
1 rok temu
~Tomek

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry