Byłem w kinie na ''Zielonej granicy''...
Tzn. chciałem wejść bez biletu, nie wpuścili mnie. Ale jak to? - pomyślałem. Spróbowałem wejść tylnym wyjściem ochrona wyprosiła mnie z kina. To nieludzkie traktowanie! Powinni mnie wpuścić, a...
rozwiń
Tzn. chciałem wejść bez biletu, nie wpuścili mnie. Ale jak to? - pomyślałem. Spróbowałem wejść tylnym wyjściem ochrona wyprosiła mnie z kina. To nieludzkie traktowanie! Powinni mnie wpuścić, a potem ewentualnie sprawdzić czy w ogóle mam bilet. Żaden widz nie jest nielegalny! Poza tym bilet prawem a nie towarem! A nie, czekaj...
zobacz wątek