Film to film
Film to film, ale załóżmy, że Holland i innym aktywistom udaje się przekonać i doprowadzić do otwarcia granic dla islamskich imigrantów. Niech się trochę zastanowią, jakie wywołałoby to...
rozwiń
Film to film, ale załóżmy, że Holland i innym aktywistom udaje się przekonać i doprowadzić do otwarcia granic dla islamskich imigrantów. Niech się trochę zastanowią, jakie wywołałoby to konsekwencje. Niech uczciwie pokażą (w jakimś paradokument ie lub w filmie dokumentalnym) jak wygląda zachowanie znacznej części przedstawicieli tych ludzi, gdy już w Europie się zadomawiają.
zobacz wątek